Dodany: 02.02.2007 18:16|Autor: Jagusia

Czytatnik: Gdy bezsenność...

Oksana


Miłośnicy "Oksany" W. Odojewskiego, łączmy się!!! Mniej zachwyceni niech piszą, dlaczego "są mniej". Pozdrawiam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3786
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: cypek 02.02.2007 21:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Miłośnicy "Oksany" W. Odo... | Jagusia
Ale w jaki sposob.
Użytkownik: Jagusia 05.02.2007 16:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale w jaki sposob. | cypek
W jaki sposób mamy się łączyć? Poprostu napisać tu, że się ją lubi, że się podobała, odnieść się do niej i juz! Pozdrawiam!
Użytkownik: giannini 22.07.2007 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Miłośnicy "Oksany" W. Odo... | Jagusia
Łączę się jako "mniej zachwycony" ;) A ponieważ (będąc w progach biblionetki chyba największą i najsympatyczniejszą propagatorką prozy Odojewskiego) zachęciłaś mnie do lektury tej książki, nawet o tym nie wiedząc ;), to miast recenzji na forum ogólnym pozwolę sobie właśnie w Twej czytatce i właśnie z Tobą podzielić się w dwu zdaniach swymi, całkiem jeszcze świeżymi, wrażeniami ze wspólnej z "Oksaną" przygody :) Zdanie pierwsze - niesamowity, przejmujący do głębi, skłaniający do poważnej refleksji wątek polsko-ukraiński, ukraińsko-polski, traumatycznych przeżyć z dzieciństwa lub wczesnej młodości obu bohaterów, które powracają. Zdanie drugie (bo obiecałem, że w dwóch zdaniach;) - rozczarowujący, mdły, nieprzekonujący, mimo ciekawej konstrukcji, miejscami - muszę to jednak powiedzieć - powiewający harlekinem wątek romansu Karola i Oksany, tu Odojewski sprawił mi ogromny zawód.
Książkę oceniłem jako "dobrą".
Oglądałem całkiem niedawno, zupełnie przypadkiem zresztą, bardzo ciekawy wywiad z Włodzimierzem Odojewskim w TV Puls. Sprawił na mnie wrażenie człowieka skromnego, naturalnego, bezpretensjonalnego, stojącego w ogromnej jakiejś pokorze zarówno wobec siebie samego jak i tych momentów własnej biografii (jak choćby współpraca z Radiem Wolna Europa) z których niejeden eksponowałby swoją dumę. Uważam, że to zdecydowanie jeden z najciekawszych polskich pisarzy powojennych, jednak "Oksany" do jego najwybitniejszych dzieł raczej bym nie zaliczył... :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Użytkownik: Jagusia 28.07.2007 23:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Łączę się jako "mnie... | giannini
Jak miło przeczytać o sobie :"największa i najsympatyczniejsza propagatorka: :). Dziekuję za te słowa z całego serca. :)
Miałam okazję porozmawiać chwilę z Odojewskim na antenie Trójki i na mnie także zrobił wrażenie człowieka skromnego, pokornego wobec pochwał, które wypowiedziałam pod adresem Jego prozy. Przeczytałam prawie wszystko, co napisał. Gdybym miała zabierać na bezludną wyspę "Oksanę" czy "Zasypie..." naturalnie wybrałabym to drugie. Ale "Oksana" zachwyciła mnie całkowicie. Zdumiało mnie, że wykreowany przez Odojewskiego bohater tak pięknie pisze o kobiecie... To jedyna ksiażka w której wąrtek ukraiński pozostał w tle i dał miejsce nieznanej u Odojewskiego "miękkości". Gdyby pisł tylko takie książki, z pewnością, nie byłby "zdecydowanie jednym z najciekawszych polskich pisarzy powojennych". Co mnie urzekło w "Oksanie"? Oksana jest o kobiecości. Niewielu pisarzy tak pieknie pisze o kobiecie.
Pozdrawiam njserdeczniej -
Propagatorka
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: