Dodany: 12.01.2007 21:01|Autor: Meszuge

Przykro...


Przykro jest obserwować, jak ulubiony autor, za którego książkami przepadałem, tworzy coraz większe knoty. "Firma" czy "Wspólnik" to zupełnie inna liga, w innej klasie i na innym boisku.

"Wielki gracz"? Wielka klapa! Naciągana intryga, nudnawa, ślimacząca się akcja konstruowana bez wyobraźni i kompletnie nic, na co warto byłoby zwrócić uwagę. Szkoda...

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2276
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: delta1908 19.01.2009 13:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Przykro jest obserwować, ... | Meszuge
Zgodzę się z powyższą opinią.
Książka ma dobry początek i koniec, ale środek strasznie nudny. Akcja rozwija się strasznie powoli.
Moim zdaniem najsłabsza książka Grishama. Zawód dla wszystkich fanów autora.
Nie polecam.
Użytkownik: reniferze 03.04.2021 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Przykro jest obserwować, ... | Meszuge
Kategoryczna opinia.. ale muszę się zgodzić. Gdyby to był inny autor, może książka zasługiwałaby na wyższą ocenę, bo ma sympatyczne okoliczności przyrody (choć ile można wymieniać trattorie?). Ale bohaterowie nie wzbudzają żadnych emocji, a sama akcja jest raczej powolna. Niby nie jest źle, ale w końcu to Grisham - mieliśmy prawo oczekiwać czegoś lepszego.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: