Dodany: 12.12.2006 08:54|Autor: gosiaw
Konkursik nr 13
Uwaga! Uwaga! Ogłaszam kolejny, trzynasty już, konkursik poetycki. Tematem przewodnim ma być parodia reklamy. Myślę, że kiedy jak kiedy, ale w okresie przedświątecznym na pewno inspiracji Wam nie zabraknie. :)
Jednoosobowe Żiri, którym mam właśnie zaszczyt się mianować, wspomagane zapewne przez Rodzinę [*], oczekuje na Wasze dzieła do czwartku, 21-go grudnia. Ogłoszenie werdyktu planowane jest na piątek, 22-go grudnia.
Nie jest chyba wielką tajemnicą, że Żiri jest zupełnie poetycko niekompetentne, nie pozna się na prawdziwej poezji i na pewno jej nie doceni. Doceni za to dobry humor i im bardziej się uśmieje czytając prace konkursowe tym bardziej będzie zadowolone. :)
[*] Rodzina Żiri jest uosobieniem łagodności, nie należy się jej obawiać, a już na pewno nerwowe przekopywanie strychów w poszukiwaniu materacy nie będzie potrzebne. ;)
Na zachętę przedstawiam przykładowy reklamowy wierszyk, przy okazji ogłaszając osobny minikonkurs na podanie źródła, z którego ten wierszyk zaczerpnęłam.
W kramie dziwów dziś sprzedaję:
sprzed pierwszej wojny tramwaje,
mrożone dowcipy (spod lady),
mydło o zapachu czekolady,
nożyczki, które niczego nie przetną,
dym unoszący się nad Etną,
nocną ciszę na Saharze,
staroświeckie kałamarze,
grzane lody, szczypce raków,
puste domki dla ślimaków,
śpiew słowika i syk węża,
trzask oklasków, szczęk oręża,
mróz na wagę, rosę w kroplach,
śnieżną watę, cukier w soplach,
sztuczne nosy do kichania,
dobre noty z zachowania,
wybór wielki i bogaty,
za gotówkę i na raty!