Dodany: 20.11.2006 12:01|Autor:

Książka: Widnokrąg
Myśliwski Wiesław
Notę wprowadził(a): emkawu

z okładki


"Widnokrąg" - kolejna wybitna powieść Wiesława Myśliwskiego - jest utworem, który przywraca mocno ostatnio nadszarpniętą wiarę w możliwości kreacyjne współczesnej prozy narracyjnej.

Jest zapisem poszerzania granic osobistego widnokręgu człowieka jego kolejnymi życiowymi doświadczeniami. To zarówno doświadczenia pierwszej rozpaczy, jak i pierwszej miłości, doświadczenie pierwszej libacji i odkrywanie dwoistości prawdy o ludziach. Pamięć wszystko wydobywa z zapomnienia, ale nie jest to pamięć porządkująca. Narrator poddaje się jej, w niczym nie sprzeciwia ani nie zamierza nią kierować. Rzeczą pisarza jest przenieść tę meandryczną narrację do powieści. Myśliwskiemu to się udaje, bo jest jednym z mistrzów współczesnej polskiej literatury.


[Muza SA, 1997]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9688
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: kedarb 09.04.2009 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: "Widnokrąg" - kolejna wyb... | emkawu
Książka słaba. Ciężka w fabule, pozbawiona lotności, głębi, czy też zadziorności w sposobie przedstawienia pewnych idei. Znużony przechodziłem do kolejnej strony. Bez ciekawości, bez chęci wtopienia się w klimat, trwałem. Jeden plus tej książki jest taki, że pod jej wpływem ponownie zwróciłem uwagę na tzw. egzystencjalistów. Nie wiem czy chciałem się dobić, czy też konstruować w sobie jakąś opozycję. Czas pokarze. W każdym razie książka jest przeciętna. Podobnie jak cała polska literatura II połowy XX wieku.
Użytkownik: RobertP 09.04.2009 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka słaba. Ciężka w f... | kedarb
Cóż każdy ma własne zdanie.Mnie ta książka się podobała.W skali ocen biblionetki dałem jej 5, podobnie jak innej książce Myśliwskiego "-Kamień na kamieniu". Może przeczytaj moim zdaniem jego najlepszą książkę "Traktat o łuskaniu fasoli"?
Nie zgadzam się również z tym co mówisz o naszej literaturze drugiej połowy XX wieku.
Co bowiem powiesz o takich pisarzach jak Tyrmand, Hłasko, Rembek, Grzesiuk, Krall, Kapuściński, A. Majewski, Tokarczuk, Rusinek, Wańkowicz, czy Kornel Filipowicz? i jeszcze kilku innych.
Wiem że może nie ma ich aż tak wielu, ale uważam że ci co są, to są na prawdę dobrzy.
Użytkownik: kedarb 20.04.2009 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Cóż każdy ma własne zdani... | RobertP
De gustibus non disputare est. I nie jest mi przykro, że tak właśnie jest. Wymienieni przez ciebie pisarze (przeprasza, że użyję takiego porównania) to jak nasi rodzimi piłkarze. Przy czym jestem wielkim kibicem naszej ligi, reprezentacji. Może moja ocena jest zbyt radykalna, ale wiesz.. .. jako wielki kibic chciałbym by nasza liga prezentowała się na skalę LIGI MISTRZÓW. Zabieram się za "Traktat.. ." a Tobie polecam "Nieśmiertelność Kundery.
p.s. Nic nie czytałem Rembka i Filipowicza. Dziwne.
Użytkownik: RobertP 20.04.2009 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: De gustibus non disputare... | kedarb
Co do piłkarzy, no cóż,. . .. jest taki jeden rodzynek Błaszczykowski.
Choć jak twierdzą "jedna jaskółka wiosny nie czyni", ale dobre i to.
Pozdrawiam.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: