Dodany: 16.11.2006 02:28|Autor: Ingeborg

Skandynawia ponad wszystko...


Szukam i czytam i zbieram i chodzę do antykwariatów i buszuję na Allegro i ciągle mi mało... Dzisiaj kupiłam dwie kolejne. Tym razem duńskie. Kiedy ja to przeczytam?? Wiecie, ale jak macie coś do pozbycia się z "Serii Dzieł Pisarzy Skandynawskich" to walcie jak w dym! Nie chcę tylko "Lata z Moniką". Iwaszkiewicz pisał, że to słabe. Maniacy skandynawscy, łączmy się!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 17919
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 46
Użytkownik: Marsia 16.03.2007 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Ba pewnie :) SKANDYNAWIA ponad wszystko:) pozdrawiam
Użytkownik: bogna 16.03.2007 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Książki pisarzy skandynawskich mają w sobie "to coś". Przyłączam się do klubu :-)
Użytkownik: Ingeborg 21.03.2007 14:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki pisarzy skandynaw... | bogna
Zauważyłam, że Twoje opinie i recenzje często pojawiają się przy książkach pisarzy skandynawskich :) czasem się nawet zgadzamy, a czasem nie. W każdym razie dzięki Tobie zaopatrzyłam się w "Ragnhildę" (tak, wiem, Tobie się nie podobała, ale ja dałam 6) i "Annę z pustkowia" (tej jeszcze nie przeczytałam).
Użytkownik: jakozak 21.03.2007 14:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Ze mną jest różnie.
Krystyna córka Lavransa mnie dobiła (przepraszam, przepraszam, przepraszam, już idę stać w kącie i wstydzić się - Czupirku kochany, gdzie jesteś?), A lasy wiecznie śpiewają - zawiodła. Błogosławieństwo ziemi zachwyciło. Gosta Berling mi się podobała.
Nie będę pisać o Dzieciach z Bullerbyn, bo to inna półeczka, podobnie, jak Sagi Pani Sandemo, które wprost kocham. Ale ja kocham baje i bajki, i czary, i magię, i dobro zwycięża. :-)))
Użytkownik: Edycia 21.03.2007 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mną jest różnie. Krys... | jakozak
Jola, to ja się przyłączę do twojego klubu, bo ja też z Krystyną nie dałam sobie rady.:-)
Nie wiem dlaczego, ale czytałam tę książkę, a myśli uciekały mi zupełnie gdzieś indziej.:-)
Użytkownik: Ingeborg 21.03.2007 19:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mną jest różnie. Krys... | jakozak
Hehe :) no tak, przy Ludziach Lodu to Kryśka może zabić :D czytałam obie. Wolę Olafa niż Kryśkę, a co do Snademo, to od tego się zaczęła fascynacja Skandynawią :) także sentyment pozostał... jednak :D
Użytkownik: czupirek 21.03.2007 20:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mną jest różnie. Krys... | jakozak
Jestem, jestem, ale "Krystyny..." nie czytałam. Kojarzy mi sie z moją babcią, bo niektóre książki kojarzą mi się z ludźmi, u których widywałam je całymi latami, ot, co. I jeszcze z "Kalamburką" mam skojarzenia, z przyczyn oczywistych. :-)

Chyba ogólnie za mało literatury skandynawskiej czytałam, by się w tym wątku wypowiadać. Zaliczyłam nastoletnio całą "Sagę o Ludziach Lodu", ale dziś już nie chcę do niej wracać. A tak, to chyba tylko jedna Axelsson (druga czeka na półce, trzecią mam przyobiecaną pożyczeniowo) i "Głód" Hamsuna. Wrażenia pozytywne, tyle że czytałam w sumie niewiele. :-/ Aha, Astrid Lindgren, no tak, Tove Jansson chyba przecież też? Ależ ja kochałam te książki, Muminki całe, a z pani Astrid "Ronję, córkę zbójnika" i "Mio, mój Mio". Teraz stopniowo dokolekcjonowuję je w antykwariatach (i może się szarpnę na to śliczne wznowienie "Muminków", kiedyś).


(Jolu, a to nie ja wymyśliłam "idę do kąta"... nie wiem, skąd to zaczerpnęłam, moze z Usenetu?)
Użytkownik: jakozak 21.03.2007 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem, jestem, ale "... | czupirek
Było, było, tyle, że nie pamiętam, z jakiej okazji...
Nie było to w jakiejś relacji z Waszych trójmiejskich spotkań? Takie właśnie zdanie: Czupirek poszła się wstydzić do kąta. Tak mi się to spodobało. :-)
Użytkownik: veverica 21.03.2007 16:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
To ja też się dopiszę:) Na pewno nie mogę nazwać się znawczynią, ale literaturę skandynawską lubię i chcę więcej:) Axelsson, Fosnes, Henriksen - tych uwielbiam bez zastrzeżeń. "Krystynę..." przeczytałam, doceniłam, ale nie zachwyciła mnie. Lagerkvista i Hamsuna znam z pojedynczych książek, będę musiała to nadrobić, tak samo pana Vesaas i Waltariego:) Gulbranssen mnie trochę rozczarował i zdenerwował, dość podobnie Gaarder.
W domu czeka na przeczytanie "Kot z jadeitu" i "Koń z Hogget". A z Twoich ocen wyławiam nowe skandynawsko-poszukiwane;)
Użytkownik: Ingeborg 21.03.2007 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja też się dopiszę:) N... | veverica
Polecam "Zaklęty krąg" i "Miasto moich marzeń" :))
Użytkownik: veverica 21.03.2007 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Polecam "Zaklęty krą... | Ingeborg
"Zaklęty krąg" mam w schowku już od jakiegoś czasu, a "Miasto moich marzeń" dopycham kolanem w tej chwili:)
Użytkownik: jakozak 21.03.2007 20:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja też się dopiszę:) N... | veverica
No jasne! Waltari z jego Egipcjaninem Sinuhe! Cudo! Cudo! Czarny Anioł też całkiem, całkiem. Karin, córka Monsa natomiast beznadziejna.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 21.03.2007 19:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Nie wiem, czy słyszałaś o "Grzechu pierworodnym" Anne-Lise Boge. Kończę czytać drugi tom sagi. Bardzo mi się podoba.

Użytkownik: Ingeborg 22.03.2007 15:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy słyszałaś o... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Nie, tego nie znam. Ja się ograniczyłam do sag Snademo (przyczetałam wszystko, co wydała w Polsce) i do Grethe May Larum "Córy życia". Teraz sięgam głównie po klasykę skandynawską. Po Żeromskim czeka na mnie "Zamek Frydenholm" Scherfiga.
Użytkownik: Ingeborg 22.05.2007 13:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, tego nie znam. Ja si... | Ingeborg
Heh... doszło kilka książek i przed "Zamkiem..." przeczytałam 2 inne skandynawskie oraz jedną polską. Teraz czytam "Zamek..." :)
Użytkownik: Ingeborg 22.03.2007 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Jak się dyskusja rozwinęła :D długo, długo nic i proszę, taka niespodzianka :D Piszcie, piszcie :)
Użytkownik: aleutka 22.03.2007 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Ja polecam nieodmiennie "Smille w labiryntach sniegu" - niesamowity klimat, niemal realizm magiczny, swietna glowna bohaterka; i "Kobiete ze sniegu" - to kryminal, ale mnostwo bardzo ciekawych smaczkow obyczajowych Finlandii.

Wiele sie spodziewalam po "Nie przed zachodem slonca", moze dlatego czuje sie troche zawiedziona po przeczytaniu...

No i "Opowiesc o Blanche i Marie" zapowiada sie naprawde ciekawie.

A tak w ogole, to literature skandynawska musze sobie dawkowac...

A co do Iwaszkiewicza to czasami czuje, ze jego mozna sobie darowac, przynajmniej odnosnie literatury skandynawskiej:)) W ogole nie warto sie az tak sugerowac, Iwaszkiewicz zachwycal sie "Przy drodze" a ja niespecjalnie...
Użytkownik: Ingeborg 22.03.2007 16:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja polecam nieodmiennie &... | aleutka
Ja się jeszcze nie zawiodłam na jego opinii. Poza tym był moim przewodnikiem. Dzięki "Szkicom i literaturze skandynawskiej" dowiedziałam się, że jest taka seria z Wydawnictwa Poznańskiego. Mieszkałam na "prowincji", dookoła same lasy i jeziora i nie było skąd się dowiedzieć co i jak :) a w bibliotece tylko to znalazłam. Mam sentyment...
Użytkownik: miłośniczka 15.05.2007 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się jeszcze nie zawiod... | Ingeborg
Ummm...To piękna prowincja - lasy i jeziora... mmm.... Jeziora to piękna rzecz, na mojej prowincji też lasy i lasy, ale w miejsce jezior - mała rzeczka. :) Dołączę się do dyskusji chwaląc sobie bardzo "Dzwon śmierci" (wydany przez serię wydawniczą "Literatura skandynawska"). Doskonały portret psychologiczny i również parę skandynawskich realiów. Tyle, że to taka... mroczna książka.
Użytkownik: Ingeborg 21.05.2007 09:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ummm...To piękna prowincj... | miłośniczka
Tego nie czytałam jeszcze. Skandynawowie mają przeważnie mroczne dzieła :) za to tak ich kocham...
Użytkownik: Teofila 01.05.2007 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Uwielbiam literaturę skandynawską! Nie czytałam może zbyt dużo, ale mam nadzieję, że z czasem będzie tego coraz więcej. Mnie "Krystyna córka Lawransa" bardzo się podobała, "Olaf syn Auduna" też, ale już nie tak bardzo. Lubię Lagerkvista (to, co czytałam, było naprawdę bardzo dobre) i Soderberga (teraz czekam aż wreszcie w mojej bibliotece będą "Niebłahe igraszki"). Czytałam kilka dramatów Strindberga, teraz czytam następne. Niektóre mnie nie zachwyciły, ale ogólnie ok. Gaardera czytałam prawie wszystko i bardzo go lubię. "Saga o Ludziach Lodu" nie spodobała mi się, natomiast zastanawiam się nad kontynuowaniem sagi "Córy życia" (na razie przeczytałam tylko pierwszy tom) i rozpoczęciem sagi "Grzech pierworodny". Gulbranssena czytałam, ale "Dziedzictwo na Bjorndal" ledwo dociągnęłam do końca. Waltariego czytałam tylko "Obcy przyszedł na farmę" i "Karin córka Monsa", ale chcę także przeczytać więcej. Czytałam jeszcze może z kilka bądź kilkanaście innych książek skandynawskich autorów, ale nie są już oni chyba tak znani. Ale generalnie, literatura skandynawska ma w sobie to "coś"!
Użytkownik: Ingeborg 04.05.2007 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam literaturę skan... | Teofila
Oj ma, ma... Zastanawiam się, czy znajdę w końcu kogoś, komu bardziej podobał się "Olaf, syn..." niż "Kryśka, córka...". Może kiedyś :) Jeśli chodzi o Gulbranssena, to ja jestem bardzo, bardzo na tak. W całości. Teraz czytam "Fale przyboju" Eyvinda Johnsona. To taka współczesna wersja "Odysei". Mimo, że nie ma nic o mojej kochanej Skandynawii, nic o jej historii, to książka jest niesamowicie interesująca. Wiadomo... skandynawscy autorzy potrafią...
Użytkownik: jakozak 04.05.2007 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj ma, ma... Zastanawiam ... | Ingeborg
Fale przyboju bardzo dobre. Właśnie skończyłam czytać.
Użytkownik: Ingeborg 08.05.2007 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Fale przyboju bardzo dobr... | jakozak
Ja skończyłam dzisiaj :) i też twierdzę, że bardzo dobra.
Użytkownik: jakozak 08.05.2007 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja skończyłam dzisiaj :) ... | Ingeborg
Będę szukać na własność, żeby sobie fragmentami poczytywać dla przyjemności i smakowania. :-)
Użytkownik: Ingeborg 21.05.2007 09:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Będę szukać na własność, ... | jakozak
Ja mam na własność :)
Użytkownik: jakozak 21.05.2007 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam na własność :) | Ingeborg
Kupiłam na Allegro. :-). Idzie już do mnie.
Użytkownik: Ingeborg 22.05.2007 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Kupiłam na Allegro. :-). ... | jakozak
Ja też mam ją z Allegro :) kupiłam zresztą razem z nią 5 innych książek (wszystkie skandynawskie) bo miał jeden sprzedający :) taki pomyślunek :D
Użytkownik: Ingeborg 22.05.2007 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Kupiłam na Allegro. :-). ... | jakozak
Zauważyłam, z tego co piszesz o literaturze skandynawskiej, że nie podobają Ci się te utwory, które traktują o Skandynawii (jak "Kryśka...", czy "A lasy wiecznie śpiewają"). Natomiast "Falami przyboju" byłaś już zachwycona :) Skandynawscy autorzy, ale nie Skandynawia?? Dobrze dedukuję??
Użytkownik: jakozak 22.05.2007 13:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zauważyłam, z tego co pis... | Ingeborg
Nie wiem, Ingeborg, czy dobrze kombinujesz. :-)
Jestem zauroczona samą nawet nazwą Skandynawia. Jest moim marzeniem przeżyć choćby kawałeczek tej wspaniałej krainy. Stanie się to zresztą w sierpniu i już się cieszę, a wyobraźnia pracuje na najwyższych obrotach.
Myślę, że sposób narracji Krystyny, A lasy..., Karin... mi nie odpowiada. Pewnie nie ma to nic wspólnego z samą Skandynawią. No bo weż na przykład takie Błogosławieństwo ziemi. Połknęłam i już tęsknię. Nawet szukam na własność.
Poza tym przecież jestem zafascynowana lasem, wodą, przyrodą, ciszą, tajemniczością, spokojem, surowością.
Użytkownik: Ingeborg 22.05.2007 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, Ingeborg, czy d... | jakozak
To ja nic nie rozumiem :) ale nie ważne.
Wiesz, zaskoczyło mnie, że dałaś tak wysokie oceny Sandemo. Nie zauważyłam tam nic poniżej 5. Sagi Margit są moimi książkami dzieciństwa i dorastania, ale nie mogę powiedzieć, że to ambitna literatura :) Przeszłaś przez całą "Sagę o Ludziach Lodu"?
Użytkownik: jakozak 22.05.2007 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja nic nie rozumiem :)... | Ingeborg
Bo i nie o ambicje tu chodzi. :-)))
Kocham baje, bajki, smoki, czary... Dlatego kocham Sagę o Ludziach Lodu (przeczytałam chyba 28 tomów), Sagę o Czarnoksiężniku i Sagę o Królestwie Światła. Było przepiękne, emocjonujące! Cała bym weszła w te książeczki, gdyby się dało. Było mnie widzieć!
:-)))
Użytkownik: jakozak 22.05.2007 16:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo i nie o ambicje tu cho... | jakozak
Oceniam książki według emocji i przemyśleń, jakie we mnie wzbudziły. Nie wartości literackich.
Użytkownik: Ingeborg 22.05.2007 19:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oceniam książki według em... | jakozak
To już rozumiem :) Ja zaczęłam czytać Sagę bo było w niej o wampirach (20. Skrzydła kruka). Miałam wtedy chyba 10 lat :)
Użytkownik: jakozak 22.05.2007 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: To już rozumiem :) Ja zac... | Ingeborg
Nie zapomnę tego: miałam 40 lat. Młodziutka (jakieś 23 lata) koleżanka z pracy powiedziała mi:" Pani Jolu, musi pani koniecznie to przeczytać. Jest cudowne".
I pożyczyła mi pierwsze kilka tomów Sagi o Ludziach Lodu. Zachłysnęłam się nią. Nie żyłam, nie czułam, nie rozumiałam, co się wokół mnie dzieje, gdy wsiąkłam w toto! Czekałam na kolejne tomy! Było ich 28. Potem zwolniłam się z tego...(nie użyję tu słów, na jakie zasługuje tamta pracodawczyni) i przepadło. Mąż łykał ze mną. Z wypiekami na twarzy...
Następne, co mnie tak dopadło i nie puściło to Wiedźmin. Potem kolejne Sagi Sandemo. No i teraz Naznaczeni błękitem z przyległościami. Ja to KOCHAM!!!
Podobnie wielką miłością darzę filmy katastroficzne. Nawet ten głupawy mnie rzuca na kolana. Ot, takie upodobanie dziecinne. A co mi tam! :-)))
Użytkownik: Ingeborg 24.05.2007 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie zapomnę tego: miałam ... | jakozak
Teraz w "Fakcie" co piątek chyba wychodzą znowu sagi o Ludziach Lodu. Zawsze możesz się przekonać co tam dalej się działo :)
Użytkownik: jakozak 24.05.2007 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Teraz w "Fakcie"... | Ingeborg
:-)))
Niewiele pamiętam z tego co przed.
A czytanie ponowne 28 tomów jakoś mnie nie ciągnie. Wolę inną baję.
Użytkownik: Ingeborg 29.05.2007 13:03 napisał(a):
Odpowiedź na: :-))) Niewiele pamiętam ... | jakozak
Szkoda... Później jest genialna "Kobieta nad brzegiem" i kilka innych :))
Użytkownik: Elistrand 01.07.2007 15:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Szkoda... Później jest ge... | Ingeborg
No, ja dzięki Ingeborg wzięłam się za Sagi Margit Sandemo, teraz mam je wszystkie sa sobą - są przewspaniałe! :D Wiem, że bywają nieco naciągane i naiwne, ale co tam, i tak je kocham za ich urok, atmosferę magii i za cudownych Ludzi Lodu. :) Mi również po nich rzuciło się na kraje Północy, zwłaszcza Norwegię i Islandię, ale też Szwecję, Danię i Finlandię. Niestety, nie czytałam zbyt wielu książek autorów pochodzenia skandynawskiego, ale przecież wszystko przede mną. ;)
Użytkownik: Ingeborg 02.07.2007 14:42 napisał(a):
Odpowiedź na: No, ja dzięki Ingeborg wz... | Elistrand
Dzięki mojej osobie?? A nie maczała w tym paluszków nasza ciotka i moja mama i moja siostra :)??
Co do innych książek z lit. skandynawskiej, to ja Ci mogę pomóc :) mam jakieś tam blade pojęcie na ten temat :D
Użytkownik: Elistrand 04.07.2007 20:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki mojej osobie?? A n... | Ingeborg
Maczały, maczały paluszki, oczywiście, dodałabym jeszcze moją mamę i córkę naszej ciotki. xD Ale jednak to Ty zdziałałaś najwięcej. ;P No i od Ciebie miałam książki, a to bardzo najważniejsze! ;D Jeśli chodzi o literaturę skandynawską, to musimy koniecznie o tym pogadać. Już nie mogę się doczekać! Pozdrawiam! ;)
Użytkownik: Ingeborg 05.07.2007 09:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Maczały, maczały paluszki... | Elistrand
Jak odzyskasz neta to daj znać :) się zgadamy :)
Użytkownik: Ingeborg 06.10.2008 19:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Byłam w Polsce między 6 a 26 września. Oczywiście nakupowałam książek. Z SDPS dorwałam 12. Kupiłam dokładnie wszystkie tytuły, których nie miałam w domu, a które były w antykwariacie. Taka radość :D Poza tym kupiłam z serii Terytoria Skandynawii Niech się rozpęta burza (Lander Leena). Lepiej mi teraz...
Użytkownik: krecik8 05.01.2009 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Szukam i czytam i zbieram... | Ingeborg
Nie interesuję się jakoś specjalnie literaturą skandynawską, choć przyznam, że jak widzę jakiegoś nordyckiego autora na półeczce w bibliotece to łapię ;)
Ale ogólnie jestem zakochana na zabój w tamtych regionach (kulturze, językach), szczególnie - w Szwecji :D
Polecam książkę Grødal Ragnhild Nilsen "Bestia!", w szczególności jeżeli lubisz elementy psychologii... Połowa książki to praktycznie "psychologia w pigułce" ;)
Użytkownik: Ingeborg 06.01.2009 22:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie interesuję się jakoś ... | krecik8
A nie mam tego w schowku? Aż sprawdzę :)
Użytkownik: Ingeborg 06.01.2009 22:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie interesuję się jakoś ... | krecik8
Sprawdziłam :) mam w schowku :) jak znajdę, to kupię :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: