Dodany: 30.10.2006 20:50|Autor: Laila
"Zdarza się."
Najważniejsze zdanie z książki Kurta Vonneguta: "Rzeźnia numer pięć". A może nie najważniejsze, ale podsumowujące wszystko. Krótki akapit. Czyjaś śmierć. I to zdanie: "Zdarza się".
Dawno już nie czytałam czegoś takiego. Prostego w formie, trudnego w treści. Krótkiego objętościowo, a pozostającego w świadomości na długi czas. Łagodnego i bez gniewu, jakby ze smutną rezygnacją, a jednak zdecydowanie antywojennego.
Ciężko nawet dokładnie określić, o czym ta książka jest. O życiu? O śmierci? Chyba jednocześnie o obu tych rzeczach, i jeszcze o kilku innych, o godności może... Nie wiem.
Czuję się za głupia i za mało doświadczona na tę książkę. Ale mam takie wrażenie, że chyba trzeba by przeżyć wojnę, by zrozumieć jakąkolwiek książkę na jej temat. I tym sensie nigdy nie chcę być doświadczona.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.