Dodany: 03.10.2006 14:57|Autor: longpath
Jeden z nich musi umrzeć
Czterech różnych, pozornie przypadkowych ludzi, reprezentujących najgorsze charaktery naszych czasów, zostaje zamkniętych w celi przez tajemniczego mściciela i postawionych przed wyborem, kogo ze swej grupy skazać na śmierć. Tylko podjęcie tej makabrycznej decyzji umożliwi pozostałym trzem osobom wyjście na wolność.
Czytelnik obserwuje zmiany nastrojów bohaterów, stopniowo poznaje ich życie oraz poglądy. W zasadzie nie ma w tej powieści postaci pozytywnych. Wszyscy mają wady, jakieś tam zalety, wszyscy są skrzywdzeni, wszyscy źle postępują. Są ludzcy tak bardzo, jak tylko źli lub dobrzy potrafią być ludzie.
Pod koniec książki kilkakrotnie następuje zwrot akcji, co powoduje, że czyta się ją w napięciu do ostatniej strony.
Najciekawszym zabiegiem zastosowanym w książce było pominięcie imion i nazwisk bohaterów. Dodało to opowieści charakteru, ponadto nabrała ona wydźwięku alegorycznego.
Autor pokazał, jak różnie oceniamy postępowanie ludzi w zależności od celu, jaki tym działaniom przyświeca, oraz że zło w ludziach rodzi się z cierpienia, którego doświadczają. Całe szczęście, że nie wszyscy reagują na krzywdy tak, jak bohaterowie książki.
Minusem książki jest na pewno dość duża ilość błędów, m.in. interpunkcyjnych, wynikających zapewne z braku odpowiedniej korekty redakcyjnej, jednakże w mojej ocenie nie umniejszają one wartości książki w istotny sposób. Co tu dużo mówić, pomysł przedni, a książka czyta się sama.
Polecam do przeczytania w jesienny, słotny wieczór.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.