Dodany: 11.09.2006 22:48|Autor: Smutny

Czytatnik: Zagubiony

„Schemat Eddingsa”


Czytam, czytam i mam wrażenie, że czytam tą samą książkę tylko ktoś zmienił imiona bohaterów. Ręce mi opadają, bo mnie to wciąga i nic nie mogę poradzić. Potrzebuję jak narkotyku lekkiej fantastyki.
No i znowu dwie myśli na raz wskoczyły do głowy i wyszła papka bez przekazu. Trzeba syntetycznie. To modne teraz, więc syntetycznie podam. Dwie myśli, którymi się chce z wami podzielić:
• Autorzy pokroju, Eddingsa piszą strasznie schematycznie, więc co na się w tych książkach podoba??
• Szukam fantastyki, lekkiej, ale z humorem, może być ironiczny, wulgarny, sytuacyjny byle dużo. No i jakaś sieczka na dowolną broń, (dobro może przegrać). Romansik też jest mile widziany! Pratchett Terry mam chwilowo dość! Sapkowskiego przerobiłem, Baniewicza i Brzezińską też. A Piątek jest obleśny.
No to tak mi się w głowie kołata poza taśmami do izolacji przeciwwilgociowej i drenami. :)
Może ktoś spotkał książki, jakich szukam.
Swoją drogą to nici z syntetycznej wypowiedzi. Zamiast wyrazić esencję, posłałem w was myślotok. Ale może się jakaś dusza zlituje i wspomoże, pokieruje ślepca?
Pozdrawiam Was niewyspany Smutas ;-)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4632
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 11
Użytkownik: --- 12.09.2006 03:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam, czytam i mam wraż... | Smutny
komentarz usunięty
Użytkownik: veverica 12.09.2006 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Mario, nie tylko duzi chłopcy - niektóre duże dziewczynki też;) Ale nie za wszystkim z fantastyki, tak jak nie za wszystkim z tak zwanego mainstream'u, oczywiście;)
A co do fantastyki lekkiej - może Pawlak, na przykład "Czarem i smokiem"? Jest humor, jest romansik, jakieś strasznie ambitne nic tam nie jest, ale czyta się nieźle;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 12.09.2006 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Mario, nie tylko duzi chł... | veverica
Nawet niektóre bardzo duże dziewczynki ;), zarażone tą pasją przez swoich też już całkiem nie małych chłopców... (mnie do fantasy przekonał syn, przedtem obchodziłam z daleka). Z tym, że generalnie wolę na poważnie (na przykład Salvatore'a, McCaffrey, bo Eddings pisze tak trochę jakby dla młodszego czytelnika, żeby go za bardzo nie przestraszyć); owszem, Pratchett i Sapkowski jak najbardziej, Bochiński i Baniewicz tak średnio, ale już na przykład Brzezińska i Kossakowska mi nie podeszły (nie dlatego, że kobiety, ale rodzaj humoru mi nie pasuje).
Użytkownik: Smutny 13.09.2006 01:04 napisał(a):
Odpowiedź na: komentarz usunięty | ---
Bo nam już na miecze na ulicy nie wolno stawać a i ubitej ziemi braknie wszędzie asfalt! :-P Honor krew walka i honor do książek przeszły. Może to i dobrze?
Użytkownik: --- 13.09.2006 01:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo nam już na miecze na u... | Smutny
komentarz usunięty
Użytkownik: carmaniola 12.09.2006 10:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam, czytam i mam wraż... | Smutny
Może klasycznie nieco: Strugaccy i Bułyczow? Jeśli lubisz space operę to z nowszych Łukianienko. No i nasz polski Dukaj(ale on nie jest lekki).
Użytkownik: carmaniola 12.09.2006 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Może klasycznie nieco: St... | carmaniola
I jeszcze Dickson Gordon R.
Użytkownik: Smutny 12.09.2006 10:34 napisał(a):
Odpowiedź na: I jeszcze Dickson Gordon ... | carmaniola
Dzięki, sprawdzę. Opinie zobaczysz, później, w ocenach ;)
Użytkownik: Chilly 12.09.2006 20:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam, czytam i mam wraż... | Smutny
Może "Amber" Zelaznego, albo "Przygody Fafryda i Szarego Kocura" Leibera?
Użytkownik: Chilly 12.09.2006 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Może "Amber" Ze... | Chilly
No i Martin, jak mogłam zapomnieć o Martinie, no ale on tak nie za bardzo jest lekki. ;)
Użytkownik: milinka 12.09.2006 20:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam, czytam i mam wraż... | Smutny
Fantastyki nie lubię i najczęściej nie czytam. Ale kilka tytułów mnie urzekło - humorem właśnie. Douglasa Adamsa "Holistyczna agencja detektywistyczna Dirka Gently" i "Długi mroczny podwieczorek dusz" oraz - przede wszystkim - Connie Willis "Nie licząc psa".
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: