Dodany: 04.09.2004 23:50|Autor: esmeralda

[bez tytułu]


Czytelniczką książek Joanny Chmielewskiej jestem od lat. Wszystkie jej powieści bardzo lubię, bawią mnie bowiem i pomagają odzyskać dobry humor. Czytelnikom, dla których nazwisko Chmielewska jest obce - polecam "Lesia". Jest to najśmiesznejsza jej książka i co tu kryć - moja ulubiona... Czytałam ją nie jeden, nie dwa, lecz kilkanaście razy.

Tytułowy "Lesio" jest głównym bohaterem powieści. Jest to mężczyzna kompletnie "nienadający się do życia". Ciągle popełnia gafy. Jest pracownikiem biura architektonicznego, a jego koledzy z pracy to osoby równie szalone jak Lesio. Razem przeżywają mnóstwo przygód. Co ciekawe, ci dorośli ludzie zachowują się często jak dzieci.

"Lesio" nie jest oczywiście powieścią z górnej półki. Ale polecam jej przeczytanie. Jest wyjątkowa, bo podczas czytania dosłownie wyje się ze śmiechu (odradzam czytanie w miejscach publicznych, ponieważ ludzie dziwnie patrzą). Książka jest napisana przystępnym stylem. Od razu widać, że autorka ma "lekkie pióro". Wbrew pozorom humor u Chmielewskiej jest wyjątkowo inteligentny, pełen ironii i ciętych komentarzy. Dla samej autorki bowiem miarą inteligencji jest poczucie humoru. I rzeczywiście ten, kto lubi się pośmiać, będzie "Lesiem" zachwycony, bo ta książka aż kipi od humoru.

"Lesia" polecam na jesienną szarówkę, żeby oderwać się od rzeczywistości. I gwarantuję, że kto raz "Lesia" przeczyta, będzie do niego wracał bardzo często.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 19671
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: enigma 18.05.2005 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelniczką książek Joan... | esmeralda
oj Lesio, Lesio... przez głupią szkolną lekturę musiałam oddalić się od twojej zabawnej historii. Ja chcę to przeczytać do końca!
Użytkownik: Shamka 17.08.2005 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelniczką książek Joan... | esmeralda
Książka zaczyna się poważnie (sama okładka daje do myślenia) . Lesio planuje morderstwo... A tak naprawdę to cały czas się smiałam :)
Użytkownik: Kuba Grom 01.01.2006 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka zaczyna się poważ... | Shamka
Najbardziej podobało mi się jak dyrektor zastał Lesia w barłogu na pośrodku korytaża,jak z garbem i pochodnią uciekał przed pociągiem,wiele było takich historii które mnie rozśmieszały.
Użytkownik: faraonka 15.05.2007 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej podobało mi s... | Kuba Grom
heh, dzień w dzień podczas wieczornego czytania ryczałam ze śmiechu w poduszkę!!!! :D i do dziś jak sobię to wszystko przypomnę, ledwo powstrzymuje się od hihotów:D
Użytkownik: Tinu_viel 20.11.2007 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelniczką książek Joan... | esmeralda
Twoja gwarancja w moim przypadku zawiodła :) Proszę o odszkodowanie :D
Użytkownik: mary92 04.05.2008 13:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelniczką książek Joan... | esmeralda
Lesio był po prostu przezabawny ;) Śmiałam się tak, że domownicy wpadali do mojego pokoju i ze zgrozą w oczach pytali czy wszystko w porządku.

Niestety innych książek Chmielewskiej nie trawię. Czy napisała jeszcze coś podobnego do "Lesia"?
Użytkownik: embar 01.08.2008 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Lesio był po prostu przez... | mary92
Dzikie białko było podobne :)
Użytkownik: Cirilla 01.08.2008 23:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Lesio był po prostu przez... | mary92
Lądowanie w Garwolinie :-)
Użytkownik: normajeane 01.08.2008 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytelniczką książek Joan... | esmeralda
ani inteligencji nie dostrzegłam, ani ciętych komentarzy, ani ironii. na pewno wracać do tej "książki kucharskiej" (jedynie przez grzecznośc użyłam palimpsestu) nie będę.
kolejny zawód, a tymczasem oceny wystawiane przez biblinetkowiczów zdumiewająco wysokie, chociaz rozkład jest skośny...
to było pierwsze i ostatni moje spotkanie z panią Kuehn.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: