Dodany: 26.08.2004 23:44|Autor: plk_babel

"Skały, skały! Z prawej burty!"


Julesa Verne'a nie trzeba nikomu przedstawiać. Autor "20 tysięcy mil podwodnej żeglugi" nie odszedł od tematu przygodowo-podróżniczego, jednakże tym razem bohaterami opowieści są żeglarze "tradycyjni".

Jeśli masz 10-15 lat i interesujesz się morzem lub choć trochę porywają Cię podróże, to książka wciągnie Cię od razu. Napisana w formie dziennika okrętowego lub też pamiętnika jednego z żeglarzy, czyta się znakomicie od pierwszej do ostatniej linijki. Verne nie przynudza nawet przez chwilę, zaskakując nas - i załogę Chancellora - kolejnymi trudnościami i przeszkodami.

Szczególnie polecam tym, którzy "połknęli" "Robinsona Cruzoe".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3889
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: A-cis 18.10.2006 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Julesa Verne'a nie trzeba... | plk_babel
Gdybyż jeszcze ktoś potrafił mi objaśnić dlaczego na początku powieści Verne podaje, że było 20 członków załogi (kapitan, 2 oficerów, bosman, 14 majtków, kucharz i stewart) i 8 pasażerów (razem 28 osób), natomiast w ostatnim rozdziale stwierdza, że było 23 członków załogi i 9 pasażerów (razem 32 osoby)
Jeśli dobrze pamiętasz, to tych osób podczas rejsu raczej nie przybywało ;-)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: