Dodany: 29.06.2006 21:02|Autor: martamatylda

Szmaragdy i Blackie


Znalazłam dwa tomy "Kariery Emmy Harte" w szafie w piwnicy. Prawdę mówiąc - okładka mnie nie zachęciła. Mimo to przeczytałam książki.

Autorka zaciekawia już w pierwszych rozdziałach. Bardzo szybko i niezauważalnie wciągnęłam się w czasami zaskakującą historię Emmy. Najbardziej przypadła mi do gustu część opisująca miłość Emmy i panicza Edwina. Jednakże postacią najbardziej czarującą, obojętnie kiedy się pojawia, jest dla mnie Blackie. Samo przezwisko nasuwa przyjemne skojarzenia z tym Irlandczykiem z hiszpańskimi korzeniami. Każde jego "mavoureen" wywołuje uśmiech. Tylko dla niego warto przeczytać tę książkę :). Koniec jest, prawdę mówiąc, trochę przewidywalny, ale nie umniejsza to uroku książki. A co do szmaragdów - naprawdę pasują do zielonookiej Emmy z wrzosowisk ;).

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2951
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Moni 30.06.2006 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłam dwa tomy "Karie... | martamatylda
"Koniec jest, prawdę mówiąc, trochę przewidywalny" - ale niezupelnie, bo to przeciez pierwsza czesc cyklu...
Użytkownik: martamatylda 30.06.2006 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: "Koniec jest, prawdę... | Moni
koniec właśnie tej książki, cyklu nie brałam pod uwagę, bo dotarłam tylko do "Kariery..." :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: