Dodany: 26.05.2006 16:35|Autor: jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!

Ogólne> Offtopic

6 osób poleca ten tekst.

strój a'la lata 70


Witam. Mam prośbę do Was. Otóż zamierzam zrobić mała imprezę w klimacie lat 70 tzn. muzyka, stroje i w ogóle. Pilnie poszukuje jakieś strony ze zdjęciami ludzi z tamtych lat, by wiedzieć co wtedy noszono (ubrania, dodatki), jakie fryzury były modne, makijaż.. a chodzi mi przede wszystkim o kolory, kolory i jeszcze raz kolory. Gdyby ktoś mógł mnie naprowadzić na coś, byłabym bardzo wdzięczna. Nie chcę jakiś tam powymyślanych ubiorów.. tylko coś, co jednoznacznie będzie wskazywało na lata 70, gdyż ja nigdzie nic nie mogę znaleźć. Z góry dziękuję ;)
Wyświetleń: 17424
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 28
Użytkownik: --- 26.05.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
komentarz usunięty
Użytkownik: --- 26.05.2006 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
komentarz usunięty
Użytkownik: jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 26.05.2006 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Maria Dora.. jeszcze czasu a czasu, w granicach lipca, sierpnia:)
Użytkownik: --- 27.05.2006 19:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
komentarz usunięty
Użytkownik: jakozak 28.05.2006 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Czy lata siedemdziesiąte to okres od 1960 do 1969, czy od 1970 dp 1979? Nie wiem, czemu mam wątpliwości.
Użytkownik: Raptusiewicz 28.05.2006 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy lata siedemdziesiąte ... | jakozak
1970 - 79 :)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 28.05.2006 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Pierwsza połowa lat 70, I klasa liceum: chłopcy w fryzurach "na Beatlesów" albo "na Stonesów", czyli włosy do ramion, przeważnie z rozwichrzoną grzywką opadająca na brwi, rzadziej na grzecznego pazia albo z przedziałkiem pośrodku a la Lennon. Dziewczyny również na pazia (patrz fotki z płyt np. Haliny Kunickiej lub Ireny Jarockiej), albo na topielicę (długie rozpuszczone z prosto obciętą grzywką); osobiście nosiłam rozpuszczone z przedziałkiem na środku i z "indiańską" przepaską z rzemyków albo kolorowej krajki, a do szkoły czesałam się w dwa warkocze (bez ozdób, bo te nie były mile widziane). Z ciuchów przypominam sobie takie np. detale: koszula męska z kołnierzykiem o długich i spiczastych rogach, barwy rozmytego różu indyjskiego z nadrukiem w galopujące koniki koloru bordo; bluzka damska koszulowa z kołnierzykiem jw., z białej etaminy w różowo-fioletowe bukiety kwiatków, albo z błyszczącego i lejącego się nylonu w jaskrawym kolorze (żółty, seledyn, jasne bordo); sweterki męskie z anilany, typu półgolf, np. granatowy z wykończeniem w biało-czerwono-szafirowe paski, albo bordo z paskami w kolorach biało-brązowo-zgniłozielonym; sweterki damskie o kroju j.w., z anilany w cieniowane prążki (np. niebiesko-granatowo-szarawe) albo z dzianiny typu boucle czy imitacji angory (taką miałam w paseczki szafirowo-różowo-białe); spodnie typu dzwony z elanobawełny, krempliny albo bistoru (cieńszy od krempliny), w różnych odcieniach fioletu i niebieskiego; na oryginalne dżinsy-dzwony mało kogo było stać, więc zamiast nich przerabiane własnym sposobem krajowe "Odry" (nogawki rozcinało się na szwach gdzieś do 5-10 cm nad kostkę, w rozcięcia wszywało kliny ze starych spodni, niekoniecznie w identycznym kolorze, a dół obszywało rozdzielonym na pół zamkiem błyskawicznym - ząbkami do dołu - albo pasmanteryjną taśmą); mini-spódnice z grubej wełny w skośną kratę; o bananówach już było, ale u mnie w klasie jakoś mało kto nosił, za to było trochę rozmaitych eksperymentów krawieckich własnej produkcji - z tetrowych pieluszek, rozszywanych szydełkową koronką, i farbowanych na różne kolory - robiło się z tego i spódnice, i bluzki; letnie bluzeczki dziergane szydełkiem, na ramiączkach lub bez pleców (z paskiem na szyi), w możliwie pstrokate wzory; przez jakiś czas była moda na elementy folkowe (patrz: Maryla Rodowicz i jej gitarzyści) - bluzki z bufkami, marszczeniami, haftem krzyżykowym, spódnice i sukienki w bardzo kolorową "łączkę", chodaki z przyszwą z materiału haftowanego w ludowe wzory (osobiście miałam chyba w kaszubskie, ale chyba ich nie kupiłam nad morzem); sandały i półbuty na grubych (2-4cm tak na oko) platformach, np. koloru czarnego z wiśniową "przecierką"...
Użytkownik: Anna 46 28.05.2006 20:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Oprócz miniówy i bananówy u dziewczyn - d ż i n s y!!! To było marzenie każdej szanującej się pannicy, marzenie rodem z pewexu, marzenie za dolary: spodnie, spódnica, sukienka albo płaszcz dżinsowy.
Słowem - koszmarne umundurowanie!!!:-)))
Miałam t y l k o spodnie przerobione z braciszkowych, potem Babcia się zlitowała i dostałam bony na sukienkę; rrrany, co to była za radość!!!:-)
Użytkownik: jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 28.05.2006 22:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam. Mam prośbę do Was.... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Anna 46 hehe, domyślam się ;)

dot59 serdecznie dziękuje, przynajmniej teraz mam już jakiś zarys, we wakacje zacznę kombinować stroje;)
Użytkownik: Anna 46 29.05.2006 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Anna 46 hehe, domyślam si... | jowit{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Aaaa! I jeszcze farbowane podkoszulki! Zwykłe, białe; brało się gumki recepturki i "chytało" w kilku miejscach materiał: na rękawach, z przodu i z tyłu; przy czym jeden kawał można było okręcać kilkoma gumkami w pewnych odległościach. Taką "zagumkowaną" koszulkę farbowało się domowym sposobem i wychodziło "cuś pięknego" - trzeba było potem mocno naciągać, bo po farbowaniu robiły się w "miejscach gumkowych" tzw. "dojki".
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Aaaa! I jeszcze farbowane... | Anna 46
A bardzo twarzowe fryzury na małpę? A fryzury dmuchawce? Na Jimmiego Hendrixa? A saboty drewniane? A drewniane korale? A kwieciste spódnice z klinów do ziemi? A spodnie szwedy? A buciki sznurowane do kolana? A jeszcze: Króciutkie spodenki do pasa, bluzeczki tylko do piersi, koniecznie z bufiastymi rękawami, do tego buty rzymianki sznurowane pod kolano i OBOWIĄZKOWO kaszkiet na głowie?
A spódniczki biodrówki mini? A mini i kamizela do kostek? A ogromne srebrne pierścionki z wielkimi kamieniami półszlachetnymi (wielkość łyżeczki)? Potem w roku 1972 moda retro? Czyli suknie babcine, obroże na szyi? Spodnie z mankietami do kolan do długich butów, koszulki bez rękawów w paski poprzeczne koniecznie robione z włóczki, sweterki do pasa do spodni szwedów.
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 15:09 napisał(a):
Odpowiedź na: A bardzo twarzowe fryzury... | jakozak
Kapelusiki z włóczki Love story?
Użytkownik: veverica 29.05.2006 15:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Kapelusiki z włóczki Love... | jakozak
Co to są spodnie szwedy?... Bo ja ignorantka jestem...;)
Użytkownik: ella 29.05.2006 15:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Co to są spodnie szwedy?.... | veverica
To spodnie zrozszerzanymi juz od gory nogawkami, w odroznieniu od dzwonow, rozszerzanych od kolan.
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: To spodnie zrozszerzanymi... | ella
Nogawka u dołu musiała być obowiązkowo taka szeroka, żeby nie było widać wystającego buta.
Użytkownik: ella 29.05.2006 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nogawka u dołu musiała by... | jakozak
Jak ja mialam wtedy dobrze! Corka mi zazdrosci takiej mamy, bo moja szyla mi wszystko, co bylo modne, czesto przerabiajac ze starych, niemodnych ciuchow. Mialam wiec bananowke, szwedy, tzw. chlopke z bufiastymi rekawkami, koronkami i do kostek. Mama szyla tez moim przyjaciolkom. Wystarczylo pokazac jej zdjecie. Bylysmy w tym czasie najmodniej ubrane w miasteczku.
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 15:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak ja mialam wtedy dobrz... | ella
Mama mojej koleżanki z klasy była krawcową. Kroiła dżinsy dla mnie, a moja Mama je szyła z polskiego teksasu. Podobnie szwedy, dzwony. Spódnice szyłam sobie sama. Na drutach też robiłam sama. Sporo ciuchów kupowało się "na ciuchach", czyli straganowych odpowiednikach obecnych szmateksów.
Dżinsy wycierało sie pumeksem, żeby miały białe plamy.
Były tez modne klapki japonki.
O! Jeszcze pamiętam modę na chodzenie boso po ulicy przez jedno lato.
Były jeszcze modne spódnice szyte z 1/4 koła z jednym szwem z tyłu. Do pół łydki, czyli midi. Koniecznie w kratę. Szyłam je masowo dziewczynom w akademiku. Do tego musiał być płaszcz, krótszy - tak, żeby spódnica wystawała.
No i kamizelki wełniane robione na drutach - takie do pasa. Nosiło się je do tych krojonych z koła spódnic.
Użytkownik: Anna 46 29.05.2006 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Nogawka u dołu musiała by... | jakozak
Owszem, owszem!!!
Wracając do biżuterii: ogromne pierścienicha z kolorowego tworzywa, typu "jakby dowalił, to by zabił"!:-)))

Agrafki, wielkie koniecznie do golfów typu chomąto, czyli bardzo szerokich i rozciągniętych.

Saboty; kto miał znajomości w służbie zdrowia (obuwie obowiązujące) - to nosił; w sklepach rzucali czasem. Potem pojawiły się belgijskie, lakierowane, żółte i niebieskie, bardzo ładne, ale okropnie "gryzły".

Bluzeczki w tzw. pepitkę, z wciąganymi gumeczkami i haftowymi kwiateczkami!:-)
Użytkownik: veverica 29.05.2006 15:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Nogawka u dołu musiała by... | jakozak
O, to ja jeszcze niedawno takie miałam w domu, po przodkach,ale wydałam, bo nie mieściłam się w jedynym obcisłym miejscu czyli w biodrach:)
To skoro już sie wygłupiam... Te bananówy jak wyglądały? Mam pewne podejrzenia, ale nie wiem czy dobre;)
Użytkownik: ella 29.05.2006 15:55 napisał(a):
Odpowiedź na: O, to ja jeszcze niedawno... | veverica
Chyba niedawno byly znowu modne. Szyte z pasow z roznych materialow, krojonych jakos ze skosa, tak, ze zwezala sie, a na dole rozszerzala. Bardzo niewygodne to bylo. ;-(
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba niedawno byly znowu... | ella
Te obecne bananówy są inne.
Jak rozbierzesz banana i przyjrzysz się tym czterem kawałkom skóry - zorientujesz się w kroju spódnicy. Z jednego końca lekko obciąć na talię... Chyba trochę bardziej jeszcze te kliny wykrzywić. Ile było tych klinów? Sześć?
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Te obecne bananówy są inn... | jakozak
No i były jeszcze modne spódniczki (mini) na szelkach i spódniczki mini z bardzo szerokim paskiem, wyciętym w V na brzuchu. Hmm. Ten pasek był na brzuchu po prostu rozszerzony w V. Rozumiesz?
Białe bluzeczki bawełniane z narysowanym z przodu sercem na wielkiej agrafce...
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: No i były jeszcze modne s... | jakozak
Okulary patrzałki, czyli z takimi szerokimi bardzo oprawkami i koniecznie świecącymi, potem lennonki.
Zamszowe trzewiki do połowy łydki, albo nad kostkę, sznurowane, koniecznie z frędzlami...
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Okulary patrzałki, czyli ... | jakozak
Jeszcze jedno: koszulowe bluzki wpuszczone w spodnie (szwedy), a na nich bluzeczki obcisłe z dzianiny z krótkim rękawkiem. Kołnierz wyłożony na wierzch. Do tego paznokcie w kolorze śliwki, czy innego fioletu.
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze jedno: koszulowe ... | jakozak
Białe tenisówki, koniecznie bielone szkolną kredą!
Użytkownik: jakozak 29.05.2006 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Białe tenisówki, konieczn... | jakozak
A potem szał na kolor khaki!
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 30.05.2006 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze jedno: koszulowe ... | jakozak
Ale te paznokcie to tylko w wakacje - u nas sztorcowali nawet za pociągnięte bezbarwnym a za kolorowe (nie mówiąc już o jadowicie błekitnych lub zielonych cieniach na powiekach - bezkarnie noszonych przez generację >18 i stanowiących też bardzo charakterystyczny rys ówczesnej mody - tudzież o tuszu na rzęsach) wywalali z lekcji!...
A oprócz tych pierścionków srebrnych z wielkimi kamieniami to mi się przypominają jeszcze takie, które były modne bardzo krótko, z przezroczystego tworzywa w kolorach neonowych, w którym były pozatapiane jakieś koraliki, sprężynki, suszone kwiatki itd. I naszyjniki wykonywane własnym przemysłem z rzemyków i kory, albo z makaronu farbowanego plakatówką na rózne kolory i nawlekanego na szpagat. I klipsy-"guziki" wielkości pięciozłotówki. I kolorowe elastyczne opaski na włosy.
Użytkownik: Anna 46 30.05.2006 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale te paznokcie to tylko... | dot59Opiekun BiblioNETki
Pewnie, że paznokcie na wakacjach! Makijaż w liceum był "żle widziany"; z lekcji nie wywalali, ale jak profesorka przyuważyła - to potem było, pardon, przewalone...
O pierścionkach - pierścienichach już wspominałam - "jakby dowalił, to by zabił"!:-)))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: