Dodany: 08.03.2006 15:14|Autor: ROBINHUT

Ogólne> Offtopic

Szkoły wyższe


Przyglądam się rosnącym jak grzyby po deszczu szkołom wyższym i pojawia się zgrzytanie zębów. Masowe dążenie do przyciągnięcia kandydatów z pieniędzmi. W dużej mierze poprzez zaniżanie poziomu – bo łatwiej zdać, łatwiej zdobyć dokument, a więc i więcej chętnych do zdobycia niemal niezbędnęgo papieru w dzisiejszym poszukiwaniu pracy. No i po chwili pojawiają się tabuny postaci z wyższym wykształceniem, którzy na taki tytuł absolutnie nie zasługują. Można powiedzieć, że nauka jako taka zawsze jest chwalebna i każdy sposób przyciągnięcia ludzi do nauki jest pozytywny. Niby tak, tylko że tworzymy jednocześnie masę pyszałków z pseudo wyższym wykształceniem, którzy są przekonani o własnej wyjątkowości. Co gorsza dotychczas renomowane uczelnie również obniżają poziom by nie stać na gorszej pozycji w rywalizacji o pieniądze kandydatów. Jakość przeszła w ilość, no i niby ostateczna suma się zgadza.
Oczywiście chwała tym, którzy nawet w dziwnych warunkach potrafili wyciągnąć ze studiowania to co najlepsze.
Wiwat Nauka!
Wyświetleń: 6147
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 21
Użytkownik: joanna.syrenka 08.03.2006 19:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyglądam się rosnącym j... | ROBINHUT
Gdzieś był już taki wątek.
Nie dziwię się Twojej irytacji. Już niedługo studia w Polsce nie będą już nic znaczyły. O poziomie w niektórych śmiesznych uczelniach prywatnych to ja już nie wspomnę, ale co gorsza - na prestiżowych polskich uczelniach tez spada poziom nauczania. Tego fenomenu to ja już nie rozumiem, ale dopatruję się przyczyn bardziej w reformie oświaty (potwornie okrojony materiał na wszystkich poziomach nauczania).
Użytkownik: firedrake 08.03.2006 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyglądam się rosnącym j... | ROBINHUT
Na razie pozostaje wierzyć, że ważne jest jaką uczelnie sie skończyło i jaką posiada się wiedzę. Jak na razie w mojej branży (inżynierskiej) nic mnie od tego przekonania nie oderwało :) A co do "głupich" uczelni - widziałem ostatnio reklamę - wyższa szoła kosmetyki i pielęgnacji, która polecała kierunek licencjacki - towarozaswo kosmetyków. Śmiech i żenada, powinien być zakaz nadawania statusu szkoły wyższej takim bublom.
Użytkownik: joanna.syrenka 09.03.2006 00:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Na razie pozostaje wierzy... | firedrake
No co Tyyyyyy...!!! Wiesz jaka to sztuka umieć zidentyfikować wszystkie kosmetyki?? ;p
Użytkownik: jakozak 09.03.2006 07:59 napisał(a):
Odpowiedź na: No co Tyyyyyy...!!! Wiesz... | joanna.syrenka
Taki fakultet o paznokciach na przykład? :-)))
Użytkownik: firedrake 09.03.2006 11:13 napisał(a):
Odpowiedź na: No co Tyyyyyy...!!! Wiesz... | joanna.syrenka
wiem, wiem - ezoteryka :]
Użytkownik: jakozak 09.03.2006 11:26 napisał(a):
Odpowiedź na: wiem, wiem - ezoteryka :] | firedrake
:-))))
Użytkownik: Moni 09.03.2006 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: wiem, wiem - ezoteryka :] | firedrake
Ja widzialam reklame (bodajze z Bialegostoku): "Akademia Feng Shui i Ezoteryki". Coz, niedlugo to pewnie trzeba bedzie dokladnie i wyraznie podawac, czego magistrem sie jest i po jakiej uczelni, bo jeszcze troche i powstana filie szkoly H.Pottera ;-)))
Użytkownik: jakozak 09.03.2006 07:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyglądam się rosnącym j... | ROBINHUT
Nic dodać, nic ująć. A wykształcenie wyższe powinno byc po prostu wyższe. Nie poniżej podstawowego.
Użytkownik: ella 09.03.2006 13:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Nic dodać, nic ująć. A wy... | jakozak
Moja corka w swojej bogatej karierze szkolnej :-)))zrobila tez troche czegos podobnego w prywatnej szkole kosmetologii, ale to byla szkola srednia,przygotowywujaca do pracy kosmetyczki.
Użytkownik: jakozak 09.03.2006 13:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Moja corka w swojej bogat... | ella
Fajnie masz, Ella.
Użytkownik: ella 09.03.2006 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Fajnie masz, Ella. | jakozak
I bez tej szkoly zawsze mnie slicznie wypacykowala przed wiekszymi wyjsciami i z kazdego potrafila zrobic cos ciekawszego, jesli nie ladniejszego. Natomiast zdazyla sie nauczyc masazu i z tej uslugi czesto korzystam. :-)
Użytkownik: ROBINHUT 09.03.2006 14:48 napisał(a):
Odpowiedź na: I bez tej szkoly zawsze m... | ella
Fajnie masz, ella... :)
Użytkownik: ella 09.03.2006 15:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Fajnie masz, ella... :) | ROBINHUT
Tez mozesz miec bez wyzszej szkoly ;-))) Polecam jeszcze lepszy masaz partnerski :-)
Użytkownik: jakozak 09.03.2006 15:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Tez mozesz miec bez wyzsz... | ella
Ella. :-)))
Otworzyłabyś jakąś stronkę z korepetycjami?
Użytkownik: jakozak 09.03.2006 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: I bez tej szkoly zawsze m... | ella
Dobrze wiedzieć. :-)))
Użytkownik: ella 09.03.2006 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrze wiedzieć. :-))) | jakozak
sprobuje ;-)))
Użytkownik: Izuś 29.03.2006 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyglądam się rosnącym j... | ROBINHUT
Licencjat robiłam w szkole prywatnej a studia uzupełniające ukończyłam na Uniwersytecie Łodzkim. Szczerze mówiąc w szkole prywatnej musiałam bardzo intensywnie przygotowywać się do egzaminów, zarywać nocki i rezygnować z życia towarzyskiego.Po przejściu na uniwerek byłam w szoku. Tydzień przed pierwszą sesją miałam testy na wszystkie egzaminy bez starania się o nie. Po prostu dostałam od znajomych.Mam pytanie i po co to wszystko??? Myślałam, że na państwowej uczelni więcej będą wymagać a tu takie rozczarowanie.Pozdrawiam
Użytkownik: villena 29.03.2006 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Licencjat robiłam w szkol... | Izuś
Mam bardzo podobne doświadczenia - też po licencjacie kontynuowałam studia na publicznej uczelni i nie powiedziałabym, że te pierwsze studia były łatwiejsze - wręcz przeciwnie. Ale to pewnie zależy od uczelni, kierunku i wykładowców.
Użytkownik: peter07 29.03.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Licencjat robiłam w szkol... | Izuś
Wszystko zależy od uczelni.. .
Użytkownik: Wilku 29.03.2006 19:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Przyglądam się rosnącym j... | ROBINHUT
Różnie to bywa. Jeszcze sprawa nie jest przesądzone. Niektóre uczelnie się trzymają mocno i ja wierzę, że poziom na tych niektórych nie zaginie, a poza tym trudno jest mówić o niskim poziomie, bo de fakto może łatwo się dostać, ale z utrzymaniem się już nie jest tak trudno. Np. Telekomunikacja - dostać się na ten kierunek fraszka, ale po pierwszym roku ok. 50% studentów odpada, makrokierunek w Gliwicach podobnie. Nie wychowujemy pokolenia nieuków, wymagamy tego by się nauczyli myśleć za siebie i ciężko pracowali, ale różnie to bywa.
Użytkownik: Czytaa 18.01.2014 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Różnie to bywa. Jeszcze s... | Wilku
To może ja się wtrące po kilku latach można już stwierdzić coś innego, że jednak poziom w wielu szkołach zaginął. Niestety, ale jest taka sytuacja jaka jest. Studia podyplomowe, innego rodzaju kursy wszystko to napędza tylko rynek nie zawsze przynosząc jakiś wymierny pożytek, dla uczestników. Wystarczy spojrzeć Reklama usunięta ilość podyplomówek oferujących prawo kiedyś byłoby to niedopomyślenia było w polce kilka uczelni, w tej chwili studia prawa można studiować nawet zaocznie na jakiś krzakach, edukacja już jest robiona hurtowo na bardzo niskim, momentami żenującym poziomie, tyle w temacie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: