Dodany: 08.03.2006 15:14|Autor: ROBINHUT
Szkoły wyższe
Przyglądam się rosnącym jak grzyby po deszczu szkołom wyższym i pojawia się zgrzytanie zębów. Masowe dążenie do przyciągnięcia kandydatów z pieniędzmi. W dużej mierze poprzez zaniżanie poziomu – bo łatwiej zdać, łatwiej zdobyć dokument, a więc i więcej chętnych do zdobycia niemal niezbędnęgo papieru w dzisiejszym poszukiwaniu pracy. No i po chwili pojawiają się tabuny postaci z wyższym wykształceniem, którzy na taki tytuł absolutnie nie zasługują. Można powiedzieć, że nauka jako taka zawsze jest chwalebna i każdy sposób przyciągnięcia ludzi do nauki jest pozytywny. Niby tak, tylko że tworzymy jednocześnie masę pyszałków z pseudo wyższym wykształceniem, którzy są przekonani o własnej wyjątkowości. Co gorsza dotychczas renomowane uczelnie również obniżają poziom by nie stać na gorszej pozycji w rywalizacji o pieniądze kandydatów. Jakość przeszła w ilość, no i niby ostateczna suma się zgadza.
Oczywiście chwała tym, którzy nawet w dziwnych warunkach potrafili wyciągnąć ze studiowania to co najlepsze.
Wiwat Nauka!