Dodany: 10.02.2006 18:03|Autor: martin ede...

Ogólne> Offtopic

2 osoby polecają ten tekst.

Pisanie książek!!


Czy znacie jakieś strony z nauką pisania książek?
Wyświetleń: 26093
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 49
Użytkownik: jakozak 10.02.2006 18:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy znacie jakieś strony ... | martin ede...
To tego trzeba się uczyć? Ja myślałam, że ma się TALENT i się pisze. Wiersze też?
Takie technikum pisarskie? Jak rolnicze, albo elektryczne?
Przepraszam, ale rozśmieszyło mnie to.
Użytkownik: antecorda 10.02.2006 20:21 napisał(a):
Odpowiedź na: To tego trzeba się uczyć?... | jakozak
:-) Czytałem gdzieś, że w Hamaryce są nawet jakieś programy komputerowe do pisania powieści, albo scenariuszy filmowych! Otwierasz taki program, masz okienko, gdzie musisz wpisać na przykład charakterystykę głównego bohatera, albo opis okolicy, gdzie ma się otczyć akcja, a komputr to ci wszystko składa do kupy i ksiażka gotowa! Poważnie! Znalazłem nawet źródło: S. Field, R. Rilla, Pisanie scenariusza filmowego, art, Warszawa 1998, s. 232! :-)))
Użytkownik: Marylek 10.02.2006 20:47 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) Czytałem gdzieś, że w... | antecorda
O programach komputerowych do pisania (właściwie kompilowania) muzyki wiem na pewno, że są.

Jesli chodzi o słowo pisane, to w Hamaryce sa kursy pisania wszystkiego: scenariuszy filmowych, powieści, opowiadań, wierszy też. Absolwentem takiego kursu pisania powieści sensacyjnych jest, np., Dan Brown. I co, nie działa? Może to nie jest Wielka Literatura, ale gość niezłe tantiemy zbiera. I gołym okiem widać, według jakiego schematu jest to napisane; ale w swojej kategorii robi karierę. Multum harlequinów jest pisanych przez ludzi po takich kursach.

W związku z tym jestem skłonna uwierzyć i w pisanie komputerowe też. Jakie czasy, taka literatura.
I tym bardziej cenię tradycyjnie "zrobione" książki ;-)
Użytkownik: jakozak 10.02.2006 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: O programach komputerowyc... | Marylek
A ja tak na temat i nie na temat. Z jaką przyjemnością oglądałam znowu te cudne zdjęcia w filmie Potop. Robione bez "efektów". A potem poraziła mnie swoim kretyństwem reklama z obrazkiem kryształowo czystych przekolorowanych efekciarskich Alp. Oj! I nawet powiedziałam do męża: popatrz, jak ładnie robiono zdjęcia - komu to przeszkadzało?
Użytkownik: Wilku 10.02.2006 22:27 napisał(a):
Odpowiedź na: O programach komputerowyc... | Marylek
Programy do pisania książek to bzdura. Tzn. jest kilka. Notepad popularnie zwany notatnikiem, word, wordpad czy inne. Natomiast programy tworzące książki to bzdura, nie dość, że niszczy to cały sens pisania, to jeszcze nie stworzono takich maszyn i wątpie, a raczej mam nadzieje, że takie maszy nie zostaną stworzone, czy też takie oprogramowanie. Kursy do pisania, to prawda, można się nauczyć pisać, ale takie kursy moim zdaniem powinny pokazać sposoby, wzbogacić języ, a nie zmuszać ludzi do powielania wzorców. Sama napisałaś, że ludzie piszą mnóstwo harlequinów po czymś takim, po prostu powielają wzorce, a nie myślą o tym by to urozmaić częścią siebie.
Użytkownik: antecorda 11.02.2006 07:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Programy do pisania książ... | Wilku
;)))) Niedługo powstaną programy, które zamiast człowieka będą czytać i pewnie jeszcze zdawać maturę czy egzaminy! Według mnie jest to trochę chore... :-))
Użytkownik: Wilku 11.02.2006 11:03 napisał(a):
Odpowiedź na: ;)))) Niedługo powstaną p... | antecorda
Nawet mnie nie strasz. Ludzie są śmieszni;)
Użytkownik: Marylek 11.02.2006 15:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet mnie nie strasz. Lu... | Wilku
Jasne, ja się zgadzam, że to jest chore.
Ale ludzie uczestniczący w takich kursach chcą - przynajmniej ja tak sądzę - zaistnieć na rynku jako pisarze. Hmm, "pisarze" raczej. I zarobić, oczywiście. Nie w głowie im wzbogacanie języka i w ogóle wyższe cele. Dostają zestaw reguł, np.: pisać krótkie zdania i krótkie rozdziały. Unikać opisów. Kończyć każdy rozdział w najbardziej frapującym momencie, etc. Albo wytyczne dotyczące bohaterów - żeby to była para, żeby on był prawie supermanem, ale miał jakąś słabość (bo łatwiej polubić człowieka za słabości i pomimo zalet?), żeby ona była śliczna i żeby nawiązał się między nimi jakiś romans. Ble, ble.

I my idziemy w tym kierunku, niestety; to się nazywa kultura masowa. Na szczęscie mamy możliwość wyboru i porównań. Ale tak twórczość - odtwórczość dominuje. I może kiedyś być tak, jak w książeczce "Gdzie dawniej śpiewał ptak", gdzie nikt już nie potrafi naprawić czegoś, co się zepsuło, wymyślić czegokolwiek nowego.
Chrońmy sami siebie.
Użytkownik: brzytwa_ockhama 07.12.2011 22:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Jasne, ja się zgadzam, że... | Marylek
Lem gdzieś pisał o czymś podobnym, tj. o maszynach tworzących literaturę. Poprzez porównanie całego dorobku danego pisarza komputer odtwarzał jego proscesy myślowe i na podstawie tych wzorców tworzył następne dzieła, które były w pewnym sensie "psychiczną koniecznością", dalszym stadium rozwoju twórcy. "Literatura bityczna"- tak się to nazywało.

Mnie by bardziej interesowało urządzenie, którego też jeszcze nie ma, a które "wyciągałoby z podświadomości" książki, wiersze, które tworzone są, gdy np. jesteśmy uśpieni. Maszyna rejestrująca nieuświadomione,twórcze procesy psychiczne :)

Kursy pisarskie? Lipa. Każdy pisarz z krwi i kości plunie na coś takiego ze wzgardą.
Użytkownik: Czajka 11.02.2006 05:06 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) Czytałem gdzieś, że w... | antecorda
To chociaż raz my jesteśmy od nich lepsi! 30 lat temu funkcjonował u nas uniwersalny kod przemówień. Kilkanaście fragmentów zdań, które można było czytać w dowolnej kolejności. Wystarczało na 24 godzin przemówienia. Nadawało się to na rozliczne akademie, zjazdy partyjne, itp.
Użytkownik: antecorda 11.02.2006 07:06 napisał(a):
Odpowiedź na: To chociaż raz my jesteśm... | Czajka
Tak, to wydrukowała w latach siedemdziesiątych jakaś gazeta, a potem zdaje się Passent dorotliwie się uśmiechając twierdził, że to taki "żart dziennikarski" ;-)))
Użytkownik: Czajka 11.02.2006 07:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, to wydrukowała w lat... | antecorda
Można to jeszcze znaleźć w internecie, piękny bełkot. :-)
Koleżanki i koledzy realizacja nakreślonych zadań programowych zmusza nas do przeanalizowania istniejących warunków administracyjno-finansowych. Z drugiej strony zakres i miejsce szkolenia kadr spełnia istotną rolę w kształtowaniu dalszych kierunków rozwoju. Podobnie stały wzrost ilości i zakres naszej aktywności wymaga sprecyzowania i określenia systemu powszechnego uczestnictwa. Itp.
Użytkownik: veverica 11.02.2006 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Można to jeszcze znaleźć ... | Czajka
Taa, jest na stronie Internetowego Muzeum Polski Ludowej;)
http://www.polskaludowa.com/dziwolagi/jpg/sciaga_p​rzemowienia.jpg
Użytkownik: kott 27.02.2006 06:36 napisał(a):
Odpowiedź na: :-) Czytałem gdzieś, że w... | antecorda
Hehe o programach do pisania ksiazek jeszcze nie slyszalam ale owszem w Hameryce w ksiegarniach sa cale polki zapelnione ksiazkami w stylu "Napisz bestseller" "Zostan pisarzem" "Ulepsz swoje pisanie" itp. Jesli chodzi o scenariusze filmowe to nie da sie ukryc, jakis podrecznik jest konieczny! Scenariusz rzadzi sie swoimi prawami to nie to samo co proza, w ktorej mozesz sobie dowoli eksperymentowac.
Użytkownik: joanna.syrenka 27.02.2006 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Hehe o programach do pisa... | kott
To jest nic. U mnie na uczelni wisiał ogłoszenie o warsztatach: "Jak zostać pisarzem Harlequinów":)
Użytkownik: veverica 27.02.2006 15:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest nic. U mnie na uc... | joanna.syrenka
No wiesz, Syrenko, i nie zapisałaś się? Mogłabyś teraz być sławna i bogata, taka szansa!
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: No wiesz, Syrenko, i nie ... | veverica
To pisania harlequinów też trzeba się uczyć? Moim zdaniem KAŻDY, kto umie pisać potrafi stworzyć taką powiastkę.
Natomiast można pewnie świetnie zarobić na naiwnych.
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 16:23 napisał(a):
Odpowiedź na: No wiesz, Syrenko, i nie ... | veverica
Ja myślę, że Syrence byłoby wstyd przyznać się, że coś takiego napisała. Mnie by było...Już lepiej upiec ciasto z zakalcem...
Użytkownik: veverica 27.02.2006 16:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja myślę, że Syrence było... | jakozak
Mnie też by było:) Pytanie było raczej retoryczne;)
Użytkownik: veverica 27.02.2006 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja myślę, że Syrence było... | jakozak
Chociaż, z drugiej strony... Można by to potraktować nie jako pisanie książek, tylko zwykłą pracę wytwórczą, sposób zarabiania pieniędzy... No, ale może pod pseudonimem jednak:)
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Chociaż, z drugiej strony... | veverica
No jasne. Co byś powiedziała o szewcu, który zrobi dwa lewe buty?
Użytkownik: veverica 27.02.2006 18:45 napisał(a):
Odpowiedź na: No jasne. Co byś powiedzi... | jakozak
Ja bym raczej porównała harlequiny (tak się to pisze?) do, powiedzmy, wytwórców jakże popularnych "suwenirów" z co bardziej turystycznych miejsc świata. Okropny chłam, ale ludzie chcą to kupować, nie oduczy się ich, więc czemu ktoś nie ma na tym zarobic:) Natomiast na pewno nie ma się czym chwalić;)
Od razu powiem, że nie zamierzam w żadnym wypadku podejmować takiej działalności:)
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja bym raczej porównała h... | veverica
Toteż nikt tu nie protestuje i nie "agituje" przeciw...:-)))
Jedynie twierdzę, że wstyd by mi było pisać takie coś. :-)))
Skoro są ludzie, którzy chcą to czytać...Tak, jak te pamiątki właśnie...
Użytkownik: joanna.syrenka 27.02.2006 16:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja myślę, że Syrence było... | jakozak
Małpy wredne:D:D:D

BTW - jak zrobić ciasto z zakalcem? Nigdy mi zakalec nie chce wyjść, a mój ojciec marudzi potem, że niedobre (bo nie ma zakalca...)
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 18:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Małpy wredne:D:D:D BTW... | joanna.syrenka
Nie dopiec. Wyjmij z pieca za wcześnie, to Ci się uda. Kiedyś narzekałam na zły piekarnik...:-((( Przeszkoda została usunięta :-(((
Użytkownik: joanna.syrenka 27.02.2006 19:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie dopiec. Wyjmij z piec... | jakozak
Próbowałam. Zawsze wychodzi piękne i dopieczone:)))) Ki diabeł? A Tata narzeka...
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Próbowałam. Zawsze wychod... | joanna.syrenka
Następnego mojego zakalca wyślę Ci w paczce. Jak się zestarzeje po drodze, będzie jeszcze bardziej smakował Twojemu Tacie. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej. Miałam taki super piernik na święta. Trzy tygodnie dojrzewał. Był pieczony na prawdziwym miodzie, z prawdziwymi powidłami. Miał być poemat! Wyszedł piękny zakalec. Żal mi było mojego męża, gdy to jadł. Proponowałam, żeby wyrzucił, ale on oszczędny człowiek jest...
Użytkownik: joanna.syrenka 27.02.2006 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Następnego mojego zakalca... | jakozak
:))))
U mnie by się też nie zmarnował, nie bój nic:)
Użytkownik: Natka=> 10.02.2006 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: To tego trzeba się uczyć?... | jakozak
Jak dodać forum????????
Użytkownik: Jaa 10.02.2006 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy znacie jakieś strony ... | martin ede...
Hehe, może i tak :P nie no, wątpię, żeby takie cosik było ;)
Użytkownik: bejbe 10.02.2006 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy znacie jakieś strony ... | martin ede...
Ee, nie.
Wiem tylko, że King napisał kiedyś i wydał jakieś wskazówki. Chyba są gdzieś nawet w biblionetce. :)
Użytkownik: Kuba Grom 10.02.2006 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak pisać: Pamiętnik rzem... | bejbe
nigdy nie słyszałem żeby się jakiś pisarz swego fachu nauczył gdzieś.Można oczywiście się nauczyć jak przedstawiać postacie, prowadzić akcję, ale przydał by się dobry gust, i nieco dobrych pomysłów.
Użytkownik: Natka=> 10.02.2006 22:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy znacie jakieś strony ... | martin ede...
Mogę wiedzieć jak dodać forum?? pozdrawiam
Użytkownik: Wilku 10.02.2006 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Mogę wiedzieć jak dodać f... | Natka=>
Nie rozumiem pytania. Jak dodać forum? Można dodać temat, ale forum się tworzy, więc się zdecyduj niewiasto droga.
Użytkownik: Natka=> 10.02.2006 22:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie rozumiem pytania. Jak... | Wilku
oj.... człowieka (bezmyślnego) za błędy łapiesz. Chciałabym dodać temat:)
Jak???
pozdrawiam
Użytkownik: Natka=> 10.02.2006 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: oj.... człowieka (bezmyśl... | Natka=>
Proszę o odpowiedź!!! Jak dodać forum??????????
Użytkownik: Natka=> 10.02.2006 22:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Proszę o odpowiedź!!! Jak... | Natka=>
jak dodać temat forum???
Użytkownik: Wilku 10.02.2006 22:42 napisał(a):
Odpowiedź na: jak dodać temat forum??? | Natka=>
heh. Wchodzisz na forum. Wchodzisz na dział, w którym chcesz dodać temat. I po prawej stronie pod napisem Regulamin forum jest opcja - dodaj temat.

I za co ja łapie?;>
Użytkownik: Natka=> 10.02.2006 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: heh. Wchodzisz na forum. ... | Wilku
Dziękuje!!! Pomogłeś mi! Udało się:) Pozdrawiam, a o co chodzi to---> Za co ja łapie??????
Użytkownik: Wilku 10.02.2006 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuje!!! Pomogłeś mi! ... | Natka=>
nie ma problemu. Nieważne nieważne, ja się pomyliłem;]
Użytkownik: Natka=> 10.02.2006 23:00 napisał(a):
Odpowiedź na: nie ma problemu. Nieważne... | Wilku
oki:) Super jet ta biblionetka:) Wreszcie znajduje ludzi, którzy podzielają moją pasję:) A jest tu może czat??
Użytkownik: joanna.syrenka 10.02.2006 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: oki:) Super jet ta biblio... | Natka=>
Na głównej stronie na dole masz na czerwono "Chat".
Użytkownik: kriestik 11.02.2006 05:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy znacie jakieś strony ... | martin ede...
Akurat w carskiej Rosji kiedyś istniała "Uczelnia literatury" (Literarturnyj Institut - w wersji oryginalnej), trzeba przyznać, że skończyło go wielu pisarzy. Moim zdaniem nauczyć się można jak wykorzystywać figury literackie, jakie są sposoby rymowania - jednym słowem, techniki pisania. A treść zależy od talentu, doświadczenia, wiedzy:).

Programy do pisania książek? Chyba do tworzenia anekdot - w to uwierzę. Programy do pisania tekstów piosenek? Tak, istnieją, nawet działają (mam na myśli taką starą zabawkę "Disco Polo Maker"), ale nie do piosenek poetyckich. Mam nadzieję, że nikt nie wpadnie na pomysł pisania książek przez komputer, zamiast na komputerze.
Użytkownik: Kuba Grom 11.02.2006 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Akurat w carskiej Rosji k... | kriestik
Do takiej uczelni to chyba chodzili ci którzy już za wczasu coś umieli.O uczelni co by zrobiła pisarza z każdego człowieka to ja nie słyszałem, chyba była by to jakaś wytwórnia grafomanów, z dobrą formą utworu ale do bani treścią.
Użytkownik: Sailor 08.11.2006 09:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy znacie jakieś strony ... | martin ede...
Myślę, że tego nie trzeba się uczyć. Jeśli ma się potrzebę, pisze się i już. Można doskonalić swój kunszt, ale uczyć się?
Użytkownik: Paulina76 12.08.2011 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy znacie jakieś strony ... | martin ede...
A ja jednak proponuję konkretną (zapewne zupełnie godną wyśmiania ;) stronę z poradami o tym, jak się zabrać do pisania książki: http://www.porady24.waw.pl/pisanie-ksiazki/pisanie-ksiazki.html

Użytkownik: MELCIA 13.08.2011 11:21 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja jednak proponuję kon... | Paulina76
Porady faktycznie bardzo konkretne, ale autor przed ich opracowaniem powinien był sobie powtórzyć zasady interpunkcji...
Użytkownik: lamentatrix 19.02.2012 13:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Porady faktycznie bardzo ... | MELCIA
Pisania nie można się nauczyć, ale można ćwiczyć swój warsztat oraz brać wskazówki od innych doświadczonych pisarzy. polecam: http://bookjob.pl/ :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: