Dodany: 03.08.2004 11:14|Autor: aniaposz
O przekładzie z błyskotliwością
To książka o tłumaczeniu "Europy" Normana Daviesa. I nie tylko. To także książka o sztuce przekładu w ogóle. Przy całej mojej doświadczanej ostatnio niemocy czytelniczej, tę książkę przeczytałam w dwa dni. Zahacza o tematy, którymi zawsze się amatorsko interesowałam, czyli o wszelkie problemy związane z językiem, językoznawstwem, etymologią, słowotwórstwem itd.
Książka podzielona jest na rozdziały, prezentujące jakiś konkretny obszar, w ramach którego pojawić się mogą trudności w tłumaczeniu, np. zawiłości gramatyczne języka oryginału i języka przekładu, rozbieżności w indywidualnym odbiorze tych samych treści przez czytelników o odmiennych doświadczeniach kulturowych, pułapki związków frazeologicznych etc. Każdy z tych obszarów jest oczywiście ilustrowany odpowiednimi przykładami. Niektóre sugestie sztabu osób, pomagających tłumaczce w pracy, są niezwykle zabawne. Zwłaszcza komentarze niejakiego Weryfikatora to popis elokwencji, erudycji i błyskotliwości.
Czyta się to naprawdę świetnie, a dodatkowo uzmysławia, jak ogromnie ciężką pracą jest przekład i ile zmiennych trzeba uwzględnić. Książkę powinni przeczytać wszyscy, którym się wydaje, że wystarczy znać dany język obcy, żeby przełożyć wszystko i natychmiast, bo "skoro znasz angielski, to dlaczego tak ci trudno przetłumaczyć ten protokół?" - zdanie, które słyszałam nader często w pracy, kiedy przychodziłam z pytaniami, twierdząc, że bez znajomości tematu nie dam rady czegoś przełożyć.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.