Dodany: 03.02.2006 12:05|Autor:

nota wydawcy


Jest to autentyczna historia szkockiego marynarza - rozbitka, który na początku XVIII wieku spędził kilka lat na bezludnej wyspie, walcząc samotnie z naturą i przeciwnościami. Jego determinacja, zaradność, umiejętność dawania sobie rady w zupełnie nieznanych warunkach, niewiarygodne przygody zostały opisane żywo i plastycznie, z zachowaniem klimatu epoki.

[Wydawnictwo WAZA, 2000]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 29932
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 20
Użytkownik: Zazdroska 20.04.2006 18:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to autentyczna histo... | Tamarynka
Chyba żartujesz! Przecież ta książka jest straszna!
Użytkownik: jakozak 20.04.2006 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba żartujesz! Przecież... | Zazdroska
W czym żartuje? Jak żartuje? Napisała tylko o książce, nie oceniając jej. To jest ten żart?
Swoją drogą książka jest przydługawa i przynudnawa. :-)
Użytkownik: Tamarynka 20.04.2006 18:47 napisał(a):
Odpowiedź na: W czym żartuje? Jak żartu... | jakozak
Ależ ja się zgadzam z Matyldą! Ta książka JEST straszna. Taka szczegółowa i... no nudna!
Użytkownik: verdiana 20.04.2006 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ ja się zgadzam z Mat... | Tamarynka
Chyba żartujecie. To świetna książka! Jedna z ulubionych w moim dzieciństwie. I jedna z lepszych lektur. Wciągająca, ciekawa, świetne opisy, fantastyczne studium przypadku, co się bardzo rzadko zdarza w książkach dla dzieci, bo zwykle są nudne, a postacie płaskie.
Użytkownik: jakozak 20.04.2006 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba żartujecie. To świe... | verdiana
To takie długachne i rozwlekłe? To coś, co mam teraz w rękach? Co liczy 446 stron malutkim druczkiem? Nie, nie....
Użytkownik: verdiana 20.04.2006 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: To takie długachne i rozw... | jakozak
To: Robinson Crusoe (Przypadki Robinsona Kruzoe, Przygody Robinsona Crusoe), ale która to była wersja z tych - zabij, a nie pamiętam. Ale to było genialne!
Użytkownik: Tamarynka 24.04.2006 11:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To takie długachne i rozw... | jakozak
Szczerze mówiąc to książka może być długa nie mając wielkich rozmiarów. Te, tak chwalone przez niektórych, opisy, barwne postacie, studia przypadku w moim mniemaniu są po prostu nudne, a momentami irytujące. To jest STRASZNA książka!
Użytkownik: jakozak 20.04.2006 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba żartujecie. To świe... | verdiana
To takie długachne i rozwlekłe? To coś, co mam teraz w rękach? Co liczy 446 stron malutkim druczkiem? Nie, nie....
Wraca temat:
[artykuł niedostępny]
Użytkownik: Zazdroska 21.04.2006 07:32 napisał(a):
Odpowiedź na: W czym żartuje? Jak żartu... | jakozak
Jestem za!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownik: Agnes92 19.08.2006 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba żartujesz! Przecież... | Zazdroska
Moim zdaniem słowo "straszna" to przesada. Może nie byłam tą książką szczególnie zachwycona (szczególnie mając przeczytać całą w jeden dzień..), ale nie było tak źle. Nie było 'strasznie'.
Użytkownik: Tamarynka 25.08.2006 16:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem słowo "... | Agnes92
Jak dla kogo. Dla mnie BYŁO strasznie. Naprawdę przeczytałaś tę książkę bez jakiegokolwiek cienia znudzenia czy monotonii?????
Użytkownik: Agnes92 22.04.2007 11:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak dla kogo. Dla mnie BY... | Tamarynka
"Może nie byłam tą książką szczególnie zachwycona"
Był cień, był, stąd właśnie zdanie powyżej.
Użytkownik: Edycia 21.04.2006 08:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to autentyczna histo... | Tamarynka
Robinson...zaczytałam się i zapomniałam w tej książce. bardzo mi sie podobała. przeniosła mnie we wspaniały bezludny świat. Pamietam, że byłam chora i leżałam w łóżku czytając Robinsona i cieszyłam się, że mogę poświęcić się tak pasjonującej lekturze.:)
Użytkownik: corecta 21.09.2007 11:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Robinson...zaczytałam się... | Edycia
Uwielbiam ją :) I w ogóle nie uważam za straszną, nudną czy monotonną. Dzięki opisom książka ma niepowtarzalny klimat. Pozdrawiam ;)
Użytkownik: kucykowa 22.01.2008 11:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam ją :) I w ogóle... | corecta
Dokładnie. Książka nie była ani nudna, ani straszna. Podobała mi się. Pisałam z niej pracę z polskiego i dobrze mi poszło.
Użytkownik: ixa86 22.06.2008 23:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to autentyczna histo... | Tamarynka
To moja ulubiona lektura z podstawówki. Jest genialna. Pemiętam, że pisałam z niej wypracowanie, w którym mieliśmy się wczuć w rolę rozbitka. Nie wiem jak można uważać omawianą książkę za nudną. Do teraz pamiętam różne fragmenty, jak znalazł sól, szukał jedzenia, budował schronienie,z napęciem czytałam co będzie dalej, jak się jego los potoczy. Osoboście polecam.
Użytkownik: Felix 34 11.01.2009 11:33 napisał(a):
Odpowiedź na: To moja ulubiona lektura ... | ixa86
Te. (Tamarynka) Jeżeli sądzisz że książka,, Przypadki robinsona Kruzoe'' zawiera długie opisy przeczytaj sobie,, Krzyżaków'' Sienkiewicza.A co do robinsona Krusoe uważam że to świetna książka.Krzyżacy zresztą też świetna książka.
Użytkownik: Tamarynka 11.01.2009 18:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Te. (Tamarynka) Jeżeli są... | Felix 34
Feliksie 34, przeczytałam "Krzyżaków" Sienkiewicza i nadal uważam, że w "Przypadkach Robinsona Kruzoe" opisy są za długie. Niestety, ale moim zdaniem - co za dużo to niezdrowo :/
Użytkownik: Izania 09.04.2009 14:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest to autentyczna histo... | Tamarynka
Straszna? Moim zdaniem zasłużyła na 5! Przenigdy nie spodziewałabym się, że powstała w XVII wieku.
I dodatkowo jest bardzo ciekawa, a Robinson Kruzoe to niesamowita postać!
Użytkownik: Tamarynka 13.04.2009 19:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Straszna? Moim zdaniem za... | Izania
Taaak... O złożonej osobowości, a portret psychologiczny zarysowany z subtelnością, jakiej nie powstydziłby się Flaubert, gdyby kiedyś przyszło mu napisać męską wersję "Pani Bovary" (bo sequele są w modzie). "/
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: