Dodany: 26.01.2006 17:36|Autor: emkawu
Ocenianiem Biblionetka stoi...
a ja oceniać nie umiem. Nie umiem i już. Co jakiś czas się rzucam i oceniam hurtowo kilkanaście książek, ale zawsze czynię to bez przekonania.
Na ogół każda moja ocena jest wynikiem bolesnego kompromisu, jakąś osobliwą średnią wyciągniętą z niepasujących do siebie danych.
Na przykład:
"Adieu" i "Trufle" Grzegorczyka:
- za walory literackie: 3
- za przesłanie i rolę, jaką te książki odegrały i odgrywają w moim życiu: 6
Średnia: 4 i pół
Nie mogę wystawić "i pół" więc "Adieu" oceniam na 4, a piątkę daję "Truflom" - za Michała Zioło i Christiana de Chergé
(o czym może w kolejnej czytatce...)
Czasem w ocenianiu pomagają mi słowa kryjące się za numerkami (6=rewelacyjna, 5= bdb itd). Ale nie zawsze. Ot, choćby taka Masłowska. Po rozważeniu wszystkich "za" i "przeciw" z moich mozolnych obliczeń wyszło "3". Trzy, czyli "przeciętna". A o tej książce wiele można powiedzieć, ale na pewno nie to, że jest przeciętna!
Nigdy nie oceniłam żadnej książki na "1", bo jeśli uważam, że rzecz jest beznadziejna to jej po prostu nie czytam.
Są w Biblionetce pozycje, których nigdy nie ocenię - np. Biblia i Koran, bo to nie książki, tylko Księgi.
A co począć z "Traktatem Logiczno-Filozoficznym" Wittgensteina, regularnie pojawiającym się w moich polecankach? Czytałam, ale według jakich kryteriów miałabym go ocenić??
Inny problem: "Exercices du style" Raymonda Queneau przeczytałam po francusku. Kiedy ukazał się polski przekład i książka znalazła się w Biblionetce, bez wahania oceniłam ją na 6. Ale po przekartkowaniu tłumaczenia ogarnęły mnie wątpliwości. Gdybym nie znała oryginału, nie dałabym szóstki. Nie dlatego, że przekład jest zły - ale tego po prostu NIE DA się przełożyć! (nawiasem mówiąc, "La vie mode d'emploi", dzieło innego oulipisty wydaje mi się równie wspaniałe w tłumaczeniu jak w oryginale. Więc różnie bywa)
No, a teraz muszę wracać do książki, której na pewno oceniać nie muszę, bo na jej polski przekład się nie zanosi, uff ;)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.