Użytkownik: dagunia1 19.07.2004 08:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Małgorzaty Musier... | paulinqa "Później nic ciekawego się nie dzieje." Szanowna Pani, ja tylko powiem, że pisząc takie zdanie, obraziła Pani sympatyków prozy M. Musierowicz. Jeśli bowiem akcja jest jedynym czynnikiem, który mógłby przemawiać na korzyść książki, zdecydowanie chybiła Pani w doborze lektury. Polecam książki sensacyjne. Może mniej inteligentne, ale zawsze ze zobowiązującą fabułą.

Użytkownik: paulinqa 22.07.2004 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: "Później nic ciekawego si... | dagunia1 Uwarzam że wybrałam dobrą dla siebie książke czytam dużo i wszystkie przeczytane przez siebie książki oceniłam już w biblionetce i niech sobie pani wyobrazi jako kolejną książke którą powinnam przeczytać polecono mi opium w rosole małgorzty musierowicz

Użytkownik: paulinqa 22.07.2004 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: "Później nic ciekawego si... | dagunia1 Uwarzam że wybrałam dobrą dla siebie książke czytam dużo i wszystkie przeczytane przez siebie książki oceniłam już w biblionetce i niech sobie pani wyobrazi jako kolejną książke którą powinnam przeczytać polecono mi opium w rosole małgorzty musierowicz

Użytkownik: dagunia1 22.07.2004 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwarzam że wybrałam dobrą... | paulinqa Właśnie sobie wyobrażam... i pozostaje mi przy tej wizji mieć nadzieję, że może z książek M. Musierowicz dowie się Waćpanna, czym jest cud interpunkcji. Podpowiem, że wszelkie przecinki i kropki nadają sens wypowiedzi. Poki co, Twoje nie grzeszą ani jednym, ani tym bardziej drugim. Ale życzę miłej lektury.

Użytkownik: paulinqa 23.07.2004 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie sobie wyobrażam..... | dagunia1 uwarzam że w wypowiedziach nie liczy się ilość przecinków kropek pytajników czy wykrzykników ale ich sens a ty panno chyba jesteś z tamtej epoki gdyż nikt w spółczesnym świecie nie wyraża się tak jak ty: "waćpanno" więc prosze napisz coś sama i pozwól nam to skomentować a nie tylko krytykuj

Użytkownik: dagunia1 27.07.2004 18:39 napisał(a):
Odpowiedź na: uwarzam że w wypowiedziac... | paulinqa Język jest systemem znaków, które- aby były zrozumiałe w pewnych kombinacjach- wymagają użytkowania również znaków interpunkcyjnych. Tak się składa, że trzeba tu i ówdzie wstawić przecinek albo kropkę, inaczej nic nie bedzie miało sensu. I nie ja to wymyśliłam, zapewniam. Nie ja również wymyśliłam, że 'uważam' piszemy przez 'ż', ale o tym już cicho sza.

Użytkownik: paulinqa 29.07.2004 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Język jest systemem znakó... | dagunia1 Wiesz dziewczyno tak się składa że niektórzy ludzie którzy także czytają książki sąd dyzlektykami i to nie jet ich wina z tym da się walczyć ale efektu nie widać po 2 czy 3 miesiącach ale po dłuższym czsie ciężkiej pracy.

Użytkownik: Laila 10.09.2005 19:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz dziewczyno tak się ... | paulinqa Buhahaha!!!

Użytkownik: Olutka 19.07.2004 14:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Małgorzaty Musier... | paulinqa Później nic ciekawego się nie dzieje, ale książka ogólnie bardzo Ci się podobała. Hmmm... ciekawe jest to, co piszesz.

Użytkownik: paulinqa 22.07.2004 19:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Później nic ciekawego się... | Olutka Tak sam początek książki był według mnie bardzo ciekawy ale to co działo sie późnie zaczynało przypominać mi jakąś telenowele brazylijską, ale jeżeliby sie przyjżeć całości ta książka jest naprawde dobra. Oto dokładnie mi chodziło

Użytkownik: carsjana 28.07.2005 13:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak sam początek książki ... | paulinqa Jakoś ta część "Jeżycjady" nie zabardzo mi się podobała ponieważ wg. mnie była troche nudna :/ Osobiście wole inne części;)

Użytkownik: Sevia 13.11.2005 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakoś ta część "Jeży... | carsjana Popieram Cię Karo...mnie też się raczej nie podobała i dobrze, że zaczęłam od " Szóstej Klepki" :):P

Użytkownik: Angee 26.12.2005 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Popieram Cię Karo...mnie ... | Sevia Na początek napomknę tylko o powyższych wypowiedziach - błagam, kłóćcie się/ sprzeczajcie/ wymieniajcie poglądów na temat interpunkcji i innych istotnych, aczkolwiek nie związanych z książką, rzeczy. To tak dla porządku... Co do książki to lekka lekturka na deszczowe popołudnie, pod ławkę, na przerwę. Nie wymagająca przemyśleń historia, która równie szybko przychodzi jak i odchodzi. Za tę lekkość pióra należą się gratulacje autorce. Osobiście nie gustuję w tego typu dziełach, ale naprawdę lektura "Kłamczuchy" nie była ani nudna, ani ciężka do przebrnięcia. Czy nic się nie działo? To zależy od punktu widzenia, ja się z tym całkiem nie zgodzę.

Użytkownik: Czytelnik_Kasia 02.03.2006 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Małgorzaty Musier... | paulinqa Och!
Kłamczucha na samym poczatku czytania Jeżycjady też mi się nie bardzo podobała. Teraz czytam ją drugi raz. I zasmiewam się przy niej. Czy nie uważacie, ze Aniela jest w pewien sposob kazdą z nas?

Użytkownik: Finta 12.03.2006 11:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Och! Kłamczucha na samym... | Czytelnik_Kasia Wszytko pieknie, ladnie, ale mi wcale nie przypadla owa ksiazka do gustu..
wg. mnie troszke bezsensowne sa tego rodzaju "utwory".
Bylabym bardzo wdzieczna, jezeli ktos by mogl mi przeslac charakterystyke Janusza Pyziaka i Joanny (nazwiska aktoalnie ni eumiem sobie przypomniec), to bardzo prosze o kontakt!!(gg 8348081) BArdzo was prosze, szukam wszedzie i niemoge znalesc!

Użytkownik: dżela 09.02.2007 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Małgorzaty Musier... | paulinqa Kłamczucha to moja ulubiona książka z cyklu Jeżycjady. Moim zdaniem jest bardzo zabawna ze względu na perypetie, których doświadcza bohaterka książki- Anielka.

Użytkownik: bachu 22.02.2008 13:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Małgorzaty Musier... | paulinqa dla mnie "Kłamczucha" to jedna z najlepszych książek M.M. czytalam ja nieskonczona ilosc razy.. a przy wyczynach Mamerciatek nie sposob sie nie usmiechnac;)

Użytkownik: Sluchainaya 22.02.2008 13:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Małgorzaty Musier... | paulinqa Kłamczucha to chyba jedyna opowieść Musierowicz, którą przeczytałam. A przynajmniej jedyna, którą pamiętam, bo źle się odbiła na moim wychowaniu :) Miałam wtedy chyba z jakieś 13 lat i pomyślałam, że skoro bohaterka kłamie, to i ja mogę. Skłamałam wtedy tak perfidnie (już nie pamiętam o co chodziło), że dostało się za to mojej siostrze. Do dziś mam wyrzuty sumienia. A po Musierowicz od tamtej pory już nie sięgałam.

Użytkownik: rezor 09.05.2008 10:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Kłamczucha to chyba jedyn... | Sluchainaya Ksiazka opowiada o tym jak Aniela Kowalik poznaje swoja pierwsza milosc. Mieszka z ojcem, ktory plywa na kutrze rybackim, pod czas wagarowania poznaje
Pawelka - wczasowicza z poznania. Opuszcza swoje ukochane miasto - Łebe podazajac za ukochanym. W poznaniu musi zarabiac i sie uczyc wybrala szkole poligrafii. To nie koniec tej opowiesci!!!


Ksiazka jest interesujaca i prosze ja przeczytac!!!

Użytkownik: Sluchainaya 13.05.2008 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ksiazka opowiada o tym ja... | rezor Chyba pomyliłeś miejsce na komentarz :)