Użytkownik: patrykc 19.01.2006 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Erika, trzydziestoparolet... | Kokos_ Rewelacja. Jedna z najlepszych książek jakie w życiu przeczytałem. Od dawna juz uważam, że w powieściach czy opowiadaniach najważniejszy jest sposób narracji, umiejętność tworzenia klimatu, dynamika. Jelinek jest mistrzem, prawdziwyn wirtuozerem slowa. Czytanie jej wciaga bardziej niz nie jeden nalog. To co mnie przytlacza to fakt, ze gdyby nie dostała nobla, nie mialbym w ogole okazji spotkac sie z jej tworczoscia. W Polsce wydano tylko jedna jej ksiazke. Dopiero po przynaniu jej tej nagordy wznowino sprzedaz Pianistki i dolaczono dwie powiesci. Ciekawe ile jest jeszcze niesamowitych pisarzy, ktorzy bija na glowe grafomanow typu Coelho, a nie moga sie przebic, tylko dlatego, ze ich dziela nie sa mile, latwe i przyjemne.

Użytkownik: iamone 07.10.2010 09:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Rewelacja. Jedna z najlep... | patrykc Podzielam entuzjazm! "Pianistkę" uwielbiam, jak i pozostałe książki Jelinek - nie jestem w stanie powiedzieć, którą najbardziej. Nie przepadam za lekturami "noblowymi", wiele z nich mnie rozczarowuje, niestety. Jelinek to wspaniały wyjątek od lektury. Jej książki nie są łatwe, to nie wakacyjne lektury, niezobowiązujące. One jakoś człowieka zmieniają, wyostrzają. Pozbawiają złudzeń. Oryginalny sposób narracji nie każdemu się spodoba. Mnie pochłonął. Ale nie należy czytać jej książek jedna za drugą. Może to skutkować poważną depresją.

Jeśli chodzi o "Pianistkę" - równie dobry jak książka, co rzadko zdarza mi się napisać, jest film w reżyserii M. Haneke z genialną w roli Eriki Isabelle Huppert.