Dodany: 29.11.2005 13:18|Autor: novax
Dostojewski
Czytam, o zgrozo, pierwszy raz Dostojewskiego (Zbrodnia i kara). Im dalej brnę tym bardziej mnie zniechęca. Mam wrażenie, że nic się na świecie nie zmienia. Postawy ludzi, małość motywacji stojących za zbrodnią, nędza ludzi o wysokiej kulturze, którzy nie mogą się odnaleźć w czasie, gdy liczy się bezwzględność i pieniądz. Jeśli byt określa świadomość, to za jakiś czas czeka nas klęska. Nie będzie już gwarancji, nie ma jej już teraz, że człowiek wykształcony reprezentować będzie wysoki standard moralny.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.