Dodany: 16.11.2005 14:56|Autor: mohave
Książka Zoli jako odsłonięcie mechanizmów działania supermarketów
Zola ukazuje obraz XIX-wiecznego Paryża - miasta wielkich, przeludnionych bulwarów, po których masy ludzi przesuwają się niczym krew pulsująca w żyłach wielkiego organizmu. Widzimy miejsce narodzin nowoczesnego handlu. Oto powstają olbrzymie magazyny, które wypierają małe sklepiki o wąskich specjalizacjach - będące pozostałością po starym handlu. Zamierają patriarchalne stosunki panujące między pryncypałem a subiektami. Nadchodzi czas magazynów-maszyn, w których sprzedawcy są tylko trybikami w ogromnym mechanizmie.
Zola bardzo dokładnie pokazuje mechanizm działania wielkich magazynów, które funkcjonowały wszak w ten sam sposob, co dzisiejsze hipermarkety. Odsłania pułapki zastawiane na nieświadomych klientów - umieszczanie działów z najpotrzebniejszymi towarami na samym końcu, tak aby klient musiał przejść przez cały sklep i kupić po drodze coś, czego nie planował, systemy obniżek, krzykliwych reklam i wiele innych. W sumie jest to książka, którą powinien przeczytać każdy przed wizytą w supermarkecie...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.