"Poczwarkę" czytałam ponad rok temu, ale do tej pory pamiętam, jak ogromne wrażenie zrobiła na mnie. Dorota Terakowska opowiedziała nam historię dziewczynki dotkniętej zespołem Downa z niesamowitą wrażliwością i ogromną wnikliwością psychologiczną.

W książce przeplatają się dwa, absolutnie różne od siebie, światy - realny świat, w którym poruszają się zawiedzeni i cierpiący rodzice dziewczynki, oraz wewnętrzny świat małej Myszki - piękny, kolorowy i tak nieznany jej najbliższym. Autorka odkrywa przed czytelnikiem cudowną paletę barw i kształtów, znanych tylko dziewczynce. Rodzice nie potrafią, niestety, dotrzeć do tego świata. Dorota Terakowska opowiada nam, jak z czasem współistnienie z tą zagadkową i niesamowitą istotką skłania rodziców do zastanowienia i zmiany dotychczasowej postawy wobec dziecka.

Piękna pozycja, skłaniająca do refleksji i zadumy nad wieloma tematami. Polecam gorąco.