Ostatnio przeczytałam parę interesujących książek.
1. " Stowarzyszenie wędrujących dżinsów" A. Brashers
2. " Opium w rosole" M. Musierowicz
3. " Kalamburka" M. Musierowicz
" Stowarzyszenie..." bardzo mi się spodobało. Lubię historie opowiadające o wakacjach, przyjaźni, miłości i... magii, ponieważ tytułowe dżinsy zawierają BARDZO DUŻO MAGII. Najbardziej podobał mi się wątek opowiadający o wakacjach Carmen- dziewczyny z ognistym temperamentem.
" Opium w rosole"- najbardziej spodobała mi się Kreska. Pozornie- praktyczna kumpelka, w głębi- łagodna romantyczka.
" Kalamburka"- Mila Borejko i jej życie. Stopniowo cofamy się w czasie i poznajemy życie seniorki rodziny od narodzin do millenium. Lata szkolne, przyjaciółki, miłość... Wspaniała książka.
Skwituję te książki jednym zdaniem- " Jak z życia wzięte."