Użytkownik: jakozak 14.10.2005 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając „Przygody dobreg... | Smutny Masz chyba rację. Nie przychodzi mi do głowy nic więcej...Pomyślę.

Użytkownik: jakozak 14.10.2005 14:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Masz chyba rację. Nie prz... | jakozak Chociaż te obecne konflikty chyba są wywołane raczej z powodów materialnych i dla zwiększenia swojej władzy, tyle, że bazują na tym, co ludzi najbardziej obchodzi, czyli religii. Posługują się religią dla osiągnięcia w/w korzyści.

Użytkownik: Czajka 14.10.2005 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Chociaż te obecne konflik... | jakozak Jolu, dosłownie to samo chciałam napisać. Religia to przykrywka w większości przypadków. Chodzi o wpływy i władzę.

Użytkownik: firedrake 14.10.2005 16:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Jolu, dosłownie to samo c... | Czajka A ja bym się pokusił o nieśmiały znak równości między religią a wpływami i władzą.

Użytkownik: jakozak 14.10.2005 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja bym się pokusił o ni... | firedrake Tak, Firedrake. To prawda. Jesteś bardziej bezpośredni, niż ja. Ja nie chciałam obrażać uczuć ludzi wierzących.

Użytkownik: firedrake 15.10.2005 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, Firedrake. To prawda... | jakozak Dlaczeogo obrażać? To nie było ani napastliwe ani złośliwe, tylko spostrzeżenie. Czy juś polityczna poprawność osiągnęła takie curiosum, że prawda zaczyna robić się nie na miejscu?

Użytkownik: Czajka 14.10.2005 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja bym się pokusił o ni... | firedrake Może i ten znak jest, na pewno było, tego się nie da ukryć, chociaż nie powinno go być. Zawsze trudno i boleśnie przychodzi mi rozdzielenie religii od wiary.

Użytkownik: jakozak 14.10.2005 17:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Może i ten znak jest, na ... | Czajka A wydawałoby się, że to powinno być JEDNO.

Użytkownik: Raptusiewicz 15.10.2005 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Chociaż te obecne konflik... | jakozak Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze;) :(

Użytkownik: Pingwinek 26.12.2018 21:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Chociaż te obecne konflik... | jakozak Czy tylko obecne? Tak było zawsze (i będzie). Walka o wpływy...

Użytkownik: Smutny 14.10.2005 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając „Przygody dobreg... | Smutny W europie to już nie władza bezpośrednia a tylko pewien, w zależności od kraju, większy lub mniejszy wpływ na rządzących. Na bliskim wschodzie to rzeczywiście „=”. Wydaje się że ogólnie im mniej wykształcone społeczeństwo tym władza kapłanów większa.

Użytkownik: jakozak 14.10.2005 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: W europie to już nie wład... | Smutny Tak wynika ze statystyk. I tak jest.

Użytkownik: cheechako 15.10.2005 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak wynika ze statystyk. ... | jakozak Myśle że to raczej nie można powiedzieć żeby religia konkretnie była przyczyną wszelkiej niesprawiedliwości i tego co się dzieje aktualnie na świecie, chyba nikt nie ma wątpliwości że rozchodzi się o pieniądze zawsze i wszędzie, no a ideologie można sobie do tego dopisać jaką bądź, może to być religia, może to być rasizm, może to być "wojna z terroryzmem", wszystko to chyba można ująć w jednym słowie "pycha" i dla mnie to właśnie ta przykra cecha ludzka jest tym "całym złem" no bo czyż nie jest pychą narzucać komuś swoje pomysły, grać jedynie sprawiedliwego, można by przykłady mnożyć długo i szeroko, ale po co?;)Pozdrawiam! cheechako:)

Użytkownik: Smutny 15.10.2005 21:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając „Przygody dobreg... | Smutny Czyli mamy zgodę co do tego, że religia to idealna przykrywka dla wszelkiego rodzaju rzezi. Co do pozostałych ideologii to chyba tylko nazistowska i stalinowska mają podobne sukcesy jeżeli chodzi o wybijanie ludzi. ( Terroryści islamscy też podpierają się religią. Walka z mini jest konieczna, ale wybrany sposób bardziej przypomina walkę o ropę naftową niż z fanatykami.)
Przykłady mnoży się po to żeby takie efekty „pychy” jak obóz w Oświęcimiu nie powtarzały się więcej. Co więcej przyrównywanie pojęcia rasizmu do pychy to delikatnie mówiąc uproszczenie!!! Moim zdaniem poza pychą olbrzymią rolę gra tu nienawiść do drugiego człowieka. Można czuć się od kogoś lepszym ( nawet do stopnia popadania w pychę ) ale to, samo w sobie, nie pociąga za sobą chęci mordowania gorszego.

Użytkownik: cheechako 16.10.2005 13:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli mamy zgodę co do te... | Smutny Co do fanatyków to wszyscy są tacy sami, czy to islamscy czy też nie, o ile mi wiadomo w bardzo "cywilizowanej" Wielkiej Brytanii do tej pory nienawiść między katolikami i protestantami doprowadza do starć, giną ludzie...Rasizm to nic więcej tylko pycha, nienawiść jest tu wtórna, "nienawidzimy tych których skrzywdziliśmy" takwięc to nie "uproszczenie" a poprostu nazywanie rzeczy po imieniu...rasizm to nie tylko mordowanie "innych" niż ktoś tam pan X dajmy na to, co do ideologii zaś się tyczy to jeszcze bym dodał te tysiące bezbronnych indian wymordowanych w Stanach przez przodków naszych "jedynie szlachetnych" Amerykanów to tylko tak dla oddania im sprawiedliwości.

Użytkownik: Smutny 16.10.2005 23:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając „Przygody dobreg... | Smutny Tak, zgadzam się! Każdy fanatyzm niezależnie jaką religię reprezentuje jest niebezpieczny. Nienawiść w przypadku rasizmu, nawet jeżeli jest zjawiskiem wtórnym, jest głównym jeśli nie jedynym motorem ludobójstwa. W swoim życiu (szczególnie jako student politechniki ) spotkałem się z szeregiem bufonowatych postaci. Nie lubię ich ale to że są nadęci nie czyni z nich rasistów. Rasizm – to połączenie pewnych cech charakteru. Zauważ że wielu neonazistów to frustraci często bez pracy i przyszłości, za co winią inne narodowości. To co nimi kieruje to frustracja i zawiść a nie pycha.

Użytkownik: Smutny 17.10.2005 00:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytając „Przygody dobreg... | Smutny Wydaje mi się Cheechako że odbiegliśmy od tematu. Jak mamy rozmawiać o rasizmie to może warto zrobić z tego nowy temat? Będzie więcej uczestników to i więcej opinii, więc ciekawiej.
Daj znać jak już był taki temat – nie warto wtedy tracić czasu!

Użytkownik: cheechako 21.10.2005 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się Cheechako ż... | Smutny Nie orientuje sie czy było jest a może będzie takowy temat na forum:)Nie wiem też czy czas i miejsce o tym pisać, rzadko odwiedzam BiblioNetke ponieważ;) No chyba tyle, co zaś się tyczy tego co kiedyś napisałem to subiektywnie rzecz biorąc nic odkrywczego, nienawiść poprostu trzeba piętnować!pozdrowienia gorące! cheechako król Eskimosów