Dodany: 11.09.2005 11:29|Autor: Radunia

Książka: Wesele
Wyspiański Stanisław

3 osoby polecają ten tekst.

Klucz do "Wesela"


Sporo juz powiedziano na temat "Wesela" Wyspiańskiego, notabene - mojego ulubionego dzieła. Bo tak też należy je nazwać. Co jest takiego genialnego w "Weselu"? Dialogi? Relacja ze ślubu podyktowanego ówczesną modą na bratanie się z ludem? Wyobraźnia w końcu? Moi poprzednicy zwrócili już uwagę na wiele istotnych elementów, jednak ja chciałabym zatrzymać się na samym początku "Wesela" - na scenie - czyli tam, gdzie Wyspiański ukrył klucz do zrozumienia całego tekstu. Przeważnie, omawiając dzieła, od razu przechodzi się do tekstu, a przecież należy pamiętać, że Wyspiański był m.in. malarzem, przekazywał więc treści nie tylko słowem, ale i obrazem.

To właśnie tutaj artysta zaniechał wykorzystania sceny pudełkowej, rozszerzając skrzydła sceny w kształt trapezu, realizując w ten sposób swoją wizję teatru ogromnego. Ta z kolei stała się podwaliną dla Schillerowskiej koncepcji teatru monumentalnego. Realizacja ta dała do zroumienia, że rzecz tocząca się na scenie, na tej scenie nie kończy się. Ona dzieje się poza nią. Poza nią wybiega też gest błogosławieństwa Jezusa - Dzieciątka trzymanego na rękach swej Matki. Błogosławieństwo mające rozejść się na całą Polskę... Cóż jeszcze znajdujemy na scenie? Otóż na scianie wiszą obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej i Matki Boskiej Ostrobramskiej: "Nad drzwiami weselnymi ogromny obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej z jej sukienką srebrną i złotym otokiem promieni na tle głębokiego szafiru; a nad drzwiami alkierza takiż ogromny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, w utkanej wzorzystej szacie, w koralach i koronie polskiej Królowej, z Dzieciątkiem, które rączkę ku błogosławieniu wzniosło"(1). Już tutaj, na wstępie, zanim padną pierwsze słowa, widz otrzymuje komunikat: "Niech Polska odrodzi się wraz z Litwą w jednej granicy". Wszakże matka Boska Ostrobramska jest patronką Litwy. Podobny komunikat, odnoszacy się jednak do Ukrainy, zostanie podany później, już w trakcie, gdy wszyscy oczekiwać będą na pojawienie się Archanioła. Archanioł przecież jest patronem Ukrainy.

Tuż po odsłonięciu kurtyny, zanim padną pierwsze słowa, widz otrzymuje kolejne komunikaty - otóż rzecz dzieje się w domu, w którym chłopomania przybrała kształty realne. Mieszczą się tu sprzęty typowe tylko dla wsi pomieszane z wyposażeniem mieszczańskiego lokum. Odnajduję też inne znaczenie skupienia mebli z różnych "światów" w jednym pomieszczeniu. Wyspiański wzywał nie tylko do złączenia się trzech narodów, ale i zdrowego współdziałania inteligencji miejskiej ze wsią. "Wesele" jest ostrzeżeniem - chłopomania to tylko moda. Właśnie w "Weselu" ukazane jest, jak płytkie było to zainteresowanie. Przecież tak naprawdę inteligencja dobrze się bawiła w towarzystwie chłopów, ale nie uważała ich za godnych siebie interlokutorów. Chłopi natomiast wprawdzie dumni są z Głowackiego, ale nie posiadają w sobie siły, by oderwać się od gorzałki (przez którą zresztą Jasiek zgubił złoty róg). Wyspiański pokazuje brutalną prawdę o społeczeństwie polskim, które brata się na niby, na "aby" stara się zrozumieć i tak naprawdę traci kolejne szanse na niepodległość, bowiem wciąż zajęte jest zabawą. Wyspiański wnika głębiej w psychikę narodu, szukając potwierdzenia słów Mickiewicza, który pisał, że pod lawą znajduje się gorący duch narodu. Dramaturg zaprzeczył swoim dziełem słowom wieszcza - pod lawą nie ma nic, dlatego nie jesteśmy zdolni do wspólnej walki prowadzącej do zjednoczenia. Ale jest to również wskazanie drogi ku wolności - a ta jest jedna: odrzucić dokładnie te wady, które wskazał w swoim dziele: pijaństwo, swawolę i głupotę w końcu. Może wtedy naród odnajdzie w sobie tę iskierkę, którą feniks wykorzystuje do ponownego odrodzenia się; rozpali w sobie żar i zdobędzie siłę oraz wolę walki, o której nie wątpił Mickiewicz.


---
(1) Stanisław Wyspiański, "Dzieła zebrane. Redakcja zespołowa pod kierownictwem L. Płoszowskiego, t 4, Kraków 1958 (Wirtualna Biblioteka Literatury Polskiej)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 31196
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Dobra 13.05.2008 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Sporo juz powiedziano na ... | Radunia
Dziękuję za bardzo dokładne przedstawienie kwintesencji "Wesela". Prawdę mówiąc czytając tą książkę niewiele z niej zrozumiałam, ale po przeczytaniu tej recenzji pojęłam, co chciał przekazać Wyspiański :) Dzięki :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: