Dodany: 31.08.2005 22:18|Autor: benten
"Japoński wachlarz" a "Bezsenność w Tokio"
Autorka funduje nam małą podróż po Japonii [w 90% po Tokyo], ukazując zarówno tradycję, jak i dzisiejszą popkulturę [chociażby teatr Takarazuka czy mangę - nic to, że skupia się na hentaiach xP], ich wzajemne "relacje" i przenikanie się. Całość jest opisana dowcipnie i ciekawie, dzięki czemu wiele zostaje w głowie, a i czyta się z przyjemnością. Nie jest to książka w rodzaju, również godnej polecenia, "Bezsenności w Tokio" Marcina Bruczkowskiego. Nie jest napisana w formie opowieści, raczej relacji z próbą wyjaśnienia danych zjawisk. Autorka nie opisuje wszystkiego, co wydarzyło się w czasie jej pobytu w Japonii, skupia się raczej na tym, co ją zaintrygowało i co uznała za ciekawe.
Moim zdaniem cenna książka, ponieważ - tak jak "Bezsenność w Tokio", chociaż w inny sposób - opisuje współczesne życie w Japonii bez zbędnego idealizowania.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.