Ciekawe, ale jak na tego autora nie najlepsze
Mikę Waltariego uważam za dobrego pisarza, ale ta książka nie spełniła moich oczekiwań.
Interesuję się historią. Sądzę, że realia historyczne są bardzo dobrze oddane. Występuje jednak za dużo postaci. Spokojnie książkę można by skrócić o połowę lub zrobić z niej trylogię (patrz: "Trylogia Rzymska").
W pewnym momencie zaczęły nudzić mnie już powtarzające się schematy: relacje głównego bohatera z kobietami, wplątywanie go w wir historii, naiwność przechodząca w głupotę... Nie można jednak zaprzeczyć, że ukazanie tak szerokiego horyzontu, wręcz przeskakiwanie z jednego na drugi koniec kontynentu powodują chęć poznania dalszych losów bohatera.
Jak zawsze w tego typu książkach, budzi lekkie niedowierzanie tyle postaci charakterystycznych dla czasu akcji: cesarz, sułtan... Momentami trudno uwierzyć, że to wszystko przydarzyło się jednej osobie.
Książkę tę umieściłbym w szufladzie podróżniczej, doskonałe opisy cech charakterystycznych dla tej epoki (XVI wiek), bohater poszukuje bowiem na swój sposób szczęścia.
Uważam, że książka ma kilka "zastojów" akcji, ale jest doskonałą lekturą dla młodzieży i nie tylko. A to wszystko podane w historycznej oprawie.
Mimo kilku minusów - warto przeczytać.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.