Geniusz Nienacki
Moja przygoda z Panem Samochodzikiem zaczęła się w czwartej klasie szoły podstawowej i trwa do dziś, a mam już grubo po trzydziestce. Te książki zawsze są i będą atrakcyjne, o czym się niedawno przekonałam, pożyczając jedną z części z biblioteki. Okazało się, że na ostatniej stronie wpisywali się fani książek, z czymś takim nigdy się nie spotkałam. To potwierdza fakt, że powieści Nienackiego wzbudzają wiele emocji. Nic dziwnego. Mało jest książek detektywistyczno-przygodowych dla dzieci i młodzieży, z elementami historii. Akcja trzyma w napięciu, do końca czytelnikowi trudno przewidzieć zakończenie. Dydaktyzm obecny na kartach powieści nie jest natrętny, a porusza ważne kwestie, aktualne nie tylko w czasach PRL-u, jak chociażby szacunek dla przyrody.
"Wyspa złoczyńców" to jedna z najlepszych części. Główny bohater nie tylko szuka zaginionych skarbów, także musi się zmierzyć z groźnym, bezwzględnym przestępcą. Jest także coś dla miłośników antropologii i lubiących dreszczyk emocji. Książka wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do końca.
Uważam, że dla młodych miłośników dobrej literatury to lektura obowiązkowa!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.