Dodany: 14.07.2005 15:54|Autor: slawek.w

"Zapatan"


Dawne to czasy, bo opowiada nam o nich JMC Pan Wit Narwoj, który w roku 1763 pismem Augusta III, króla polskiego, otrzymał szarżę kapitańską w regimencie Gwardii Konnej Koronnej i, oficerem będąc zacnym, ku zadowoleniu wszystkich pełnił swą służbę wraz z całym regimentem u boku króla, w Warszawie, przez następne lata. Kiedy zaś generał Korytowski o wzmocnienie swego garnizonu poprosił, otrzymał Narwoj ordynans jechać do Lwowa. Ruszył w podróż, o trudach której wspomina jeno czasami, aż dotarł w pobliże jej celu. I tu właśnie zaczyna się tej opowieści wątek główny.

Na ostatnim popasie, w Rawie Ruskiej, zetknął się z tajemniczym Zatapanem, który - choć do zamorskiego kawalera podobny - raczej w służbie piekielnej terminował. To wszystko okazało się nieco później, już we Lwowie, gdzie jeden z oficerów chorągwi, niejaki Aksamicki, porzucił służbę i studiowaniem ksiąg tajemnych się zajął, a potem do bliższej jeszcze z Zatapanem komitywy dostąpił, co przyczyną nieszczęść wielkich dla niego się stało.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4082
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: gregok 27.02.2006 18:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Dawne to czasy, bo opowia... | slawek.w
Może się mylę ale wydaje mi się,że pismem króla Augusta III otrzymał szarże kapitańską JMP Wit Nawroj.
Ale opowiadanie jest the best. Mówie to jako osoba interesująca się historią. Pozdrawiam!
Użytkownik: jakozak 27.02.2006 19:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Może się mylę ale wydaje ... | gregok
Co to the best?
Użytkownik: gregok 27.02.2006 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Co to the best? | jakozak
Chciałem przez to powiedzieć,że opowiadanie mi się podobało.
Użytkownik: slawek.w 05.03.2006 12:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Może się mylę ale wydaje ... | gregok
Racja po Waszmości stronie;
Już właściwy król na tronie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: