Dodany: 02.07.2005 14:40|Autor: bogna
"Folwark zwierzęcy" Reymonta
Uzupełniałam dane o książce i zobaczyłam, że jako gatunek została wpisana "fantasy". Chociaż nie czytam tego gatunku, to tę książkę postanowiłam przeczytać, zaciekawiło mnie, co też nasz mistrz wymyślił.
200 stron, podtytuł "baśń" i od razu wszystko się wyjaśnia, to orwellowski "Folwark zwierzęcy" w polskim wydaniu. Mamy więc historię krwawego buntu zwierząt przeciwko władzy człowieka, szczytne hasła do walki z niesprawiedliwością i wyzyskiem w imię świetlanej przyszłości, a potem totalne zniszczenie i utratę wszelkich złudzeń.
Czy Orwell oparł swoją książkę na pomyśle Reymonta?
"Bunt", moim zdaniem, literacko przewyższa "Folwark zwierzęcy", a napisany był przecież dużo wcześniej.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.