Dodany: 28.06.2005 19:10|Autor: Raptusiewicz

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Cierpkość wiśni
Sowa Izabela

Wiśniowa historia


Przeczytałam, nastawiona z góry dość krytycznie do tych "nowych" serii młodych autorów. Ta seria jest jeszcze dodatkowo "owocowa", ale tych owoców to ja za dużo nie zauważyłam, nie licząc imion dwóch bohaterek i troszkę jakby "na siłę" tworzonych nawiązań, zwłaszcza na początku książki, z irytującymi "cytrynowymi piorunami" włącznie.

Jeśli chodzi o samą formę, denerwuje jeszcze to, że dość często ostatnie zdanie jednego rozdziału staje się tytułem następnego. Prawdopodobnie to celowe, ale przeszkadza.

Książka ma opowiadać o współczesnej młodzieży. Bohaterowie to bardzo sympatyczna grupka młodych ludzi, zaczynających studia w Krakowie. Problemy ze studiami, ze znalezieniem odpowiedniego lokum są wciągające (z tym lokum to nawet przerażające). Wielki grzyb w łazience jest zdecydowanie interesujący. Poczucie humoru też jest, raz lepsze, raz gorsze. Poza tym wszystkim dziwi mnie trochę naiwność bohaterek (z których jedna ma przecież IQ 157), dających się łatwo omotać pierwszym lepszym facetom, pozującym na intelektualistów. Troszkę też dziwi, skądinąd sympatyczny, bohater narkoman, który rzuca nałóg ot, tak, bez szczególnych przeżyć, ale może tak właśnie bywa? Nie wiem.

Spoza tego wszystkiego wygląda bardzo interesujący konflikt głównej bohaterki, Wiśni, z rodzicami. Jest, według mnie, prawdopodobny psychologicznie, trochę smutny. Ciekawą postacią jest też niejaki Miłosz - młodociany, podobno, geniusz. Dobrze robi książce trochę autokrytycyzmu i ironii.

Książka ma jeszcze jeden plus: można, poprzez porównanie, docenić własną rodzinkę. Reasumując, książka nie jest zła, chociaż ma słabe strony.

Tylko cóż to jest ten SNOB i PAPKA...? ;)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14968
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 11
Użytkownik: acris 29.08.2005 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam, nastawiona ... | Raptusiewicz
Ja przeczytałam tą ksiażkę jakiś czas temu, więc niektóre wątki już mi sie zatarły, ale pamiętam to uczucie zrozumienia, kiedy czytałam fragmenty opisujące na przykład wygląd stancji lub zachowanie pani sekretarki w dziekanacie. Aż mi się miło robiło - toż to przecież z życia (mojego) wzięte. Bo chociaż od rozpoczacia mojej przygody na uniwersytecie już trochę czasu upłynęło, to jednak niektóre aspekty studiowania się nie zmieniają! I tym mnie ta książka ujęła.
Użytkownik: Raptusiewicz 30.08.2005 09:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja przeczytałam tą ksiażk... | acris
A ja się własnie podczas czytania bałam, że te opisy to może być prawda, i miałam nadzieję, że to przejaskrawienie... ;))
Użytkownik: Agis 20.04.2006 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam, nastawiona ... | Raptusiewicz
>Jeśli chodzi o samą formę, denerwuje jeszcze >to, że dość często ostatnie zdanie jednego >rozdziału staje się tytułem następnego. >Prawdopodobnie to celowe, ale przeszkadza.


A mnie się to podobało. Tym bardziej, że nie traktowałam tego jak rozpoczęcie nowego rozdziału, tylko czas na dopowiedzenia i retrospekcje.

Trawka to chyba tylko trawkę palił, więc mógł rzucić bez specjalnych rewelacji. :-)

A dziewczyny na pierwszym roku mogą być jeszcze trochę naiwne. Wcale mnie to nie dziwi. Dużo gorzej zachowywały się dorosłe baby w najgorszej książce mojego życia "Gry nie tylko miłosne" Matuszkiewicz.

Idea SNOBU i PAPKI strasznie mi do gustu przypadła. ;-)
Użytkownik: librarian 30.04.2006 00:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam, nastawiona ... | Raptusiewicz
Właśnie skończyłam. Pod wpływem kwietniowego konkursu zorganizowanego przez Moni, wzięłam się za nieznaną mi do tej pory literaturę młodzieżową. Chętnie przeczytam całą serię owocową jeśli tylko uda mi się dotrzeć do poszczególnych tytułów. "Cierpkość Wiśni" jest zabawna i zajmująca, czyta się ją lekko, szybko i przyjemnie. Czasem tylko sprawia wrażenie zbioru luźnych anegdotek zebranych razem może tak trochę na siłę, ale generalnie broni się poprzez celne obserwacje życia i zachowań młodych studentów i o zgrozo profesorów. Dodatkowym plusem dla kogoś takiego jak ja, kto studentką był dawno temu, jest akcja rozgrywająca się w Krakowie. Miło, przebywając na obczyźnie odwiedzić znajome miejsca, choćby Planty czy Singera.

A SNOB i PAPKA w zabawny sposób odzwierciedlają ogromny rozziew między teorią (nauczaną w murach akademii) a praktyką czyli życiem, którego każdy uczy się już na własną rękę.
Użytkownik: caance 10.08.2006 03:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie skończyłam. Pod w... | librarian
hm zastanawia mnie jeden fakt, a mianowicie od kogo Wisnia dostawala czeki z pieniedzmi? Moze powinnam przeczytac pozostale czesci, a moze cos przegapilam, ale intryguje mnie to ;)
A ksiazka wydala mi sie bardzo sympatyczna, chociaz szalu jakiegos wielkiego nie robi. ogolnie nadaje sie na lekka lekture 'pociagowa';)
Użytkownik: librarian 11.08.2006 03:14 napisał(a):
Odpowiedź na: hm zastanawia mnie jeden ... | caance
Wygląda na to, że przegapiłaś; to się wyjaśnia przy końcu. Mnie zjednał to tej książki humor w niej wszechobecny. :)) Pozdrawiam.
Użytkownik: caance 03.09.2006 20:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Wygląda na to, że przegap... | librarian
i kto to byl:>
Użytkownik: librarian 04.09.2006 05:48 napisał(a):
Odpowiedź na: i kto to byl:> | caance
Chyba nie wypada zdradzać. Najwyżej w emailu. Pozdrawiam.
Użytkownik: Atilla_Shani 17.11.2006 14:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam, nastawiona ... | Raptusiewicz
Humor ksiązki i wielki grzyb zalegający w łazięnce:)nie dają oderwać oczu od tej ksiązki ^^
Użytkownik: anngelika 28.11.2006 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam, nastawiona ... | Raptusiewicz
Przeczytałam tę książke niedawno i z ZAINTERESOWANIEM!Jeśli nie wiesz co to jest SNOB i PAPKA to nie czytałaś książki z uwagą!Te skróty sa rozszyfrowane na pierwszych stronach!!!
Użytkownik: Raptusiewicz 28.11.2006 16:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam tę książke n... | anngelika
No tak, są rozszyfrowane;))
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: