Dodany: 26.05.2005 21:34|Autor: Oleńka

Polecam!


Książka Nicholasa Sparksa pt. "Ślub" opowiada o człowieku, który w gorączce codziennych obowiązków zapomina o tym, jak ważne jest okazywanie miłości drugiej osobie.

Wilson Lewis, bo tak ma na imię bohater powieści, jest dobrym prawnikiem. Ma żonę i trójkę prawie dorosłych dzieci. Nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego stosunki z rodziną nie układają się po jego myśli. Dzieci czują się nieswojo w jego towarzystwie, a w stosunkach z żoną brakuje dawnej spontaniczności. Jednak kiedy zapomina o swojej dwudziestej dziewiątej rocznicy ślubu, coś sobie uświadamia... uświadamia sobie, że przez te wszystkie lata najważniejsza była dla niego praca. Opuszczał wiele spotkań rodzinnych, nie rozmawiał z dziećmi, nie okazywał żonie, jak bardzo ją kocha. Zapomniał o tym, jak ważne jest to, aby wzajemnie okazywać sobie uczucia i doceniać bliskich. Postanowił się zmienić i sprawić, aby trzydziesta rocznica ślubu była niezapomniana... Jednak jego córka oznajmia, że w dniu, kiedy przypada rocznica ślubu rodziców, ona sama chce wziąć ślub...

Zachęcam do przeczytania tej książki, opisuje ona, jak wielka przemiana może zajść w człowieku. Pokazuje, że nawet taki poważny prawnik jak Wilson Lewis ma w sobie coś z romantyka... No i zakończenie jest naprawdę zaskakujace ;). Polecam!

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8990
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: sowa 26.05.2005 23:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Nicholasa Sparksa... | Oleńka
Tak miło polecasz, że chyba się skuszę:-).
Użytkownik: Oleńka 05.06.2005 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak miło polecasz, że chy... | sowa
Skuś sie koniecznie! ;) Po tej książce na pewno uwierzysz, że faceci też potrafią być strasznymi romantykami, mimo że nie spodziewamy się tego po nich ;)
Użytkownik: norge 30.08.2005 14:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Nicholasa Sparksa... | Oleńka
Owszem, niezla ksiazka. Znakomite obserwacje obyczajowe. Ale razila mnie troche cukierkowosc tej powiesci, oderwanie od rzeczywistosci. Zakonczenie piekne, ale totalnie nierealistyczne. Takie typowo Hollywoodzkie.
Użytkownik: polifonia 10.06.2007 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka Nicholasa Sparksa... | Oleńka
świetny scenariusz na wenezuelski serial - nic więcej. W życiu nie spotkałam faceta, który by miał chociaż w połowie takie przemyślenia jak narrator. I w ogóle, kto bawi się przy barokowej, polifonicznej muzyce Bacha na weselu - to już przegięcie na wielką skalę. Prymitywna - nie polecam.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: