Dodany: 03.05.2005 23:14|Autor:

Książka: Zanim się pojawiłaś
McNaught Judith
Notę wprowadził(a): stopka

1 osoba poleca ten tekst.

opis z okładki


Piękna, pełna temperamentu, ognistowłosa i młoda Amerykanka przypływa statkiem do Londynu. W porcie czeka wytworny arystokrata, Stephen Westmoreland. Dziewczyna ulega jednak nieszczęśliwemu wypadkowi, a kiedy odzyskuje przytomność w domu Stephena, okazuje się, że straciła pamięć i własna tożsamość stanowi dla niej zagadkę. Między lordem i Sherry rodzi się namiętne uczucie, lecz na skutek niefortunnego splotu okoliczności każde z nich bierze to drugie za kogoś innego...

[Prószyński i S-ka 2003]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 8792
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: RenataB 07.11.2005 20:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Piękna, pełna temperament... | stopka
Romans....jakże banalny. Bohaterowie są anemiczni choć autorka wysposaża ich niemal w nadludzkie cechy- obydwoje zabójczo piekni, rozumni, z cudownym poczuciem humoru....a jednak wypadają tak blado.To co ich połączyło to na pewno nie miłośc, tylko wzajemna fascynacja cielesna. Całkowite pomieszanie miłości z pożądliwością. Nie podobała mi się ta książka. Nie zachwycili boharerowie, nie zachwyciło zakończenie- choć początek wydawał się interesujący- poplątana historia. Jednak historia Sheridan i Stephana szybko zniknie z mojej pamięci. NIe polecam...........
Użytkownik: mono24cool 28.07.2009 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Piękna, pełna temperament... | stopka
Moim zdaniem autorka wspaniale wmieszała w tą historie innych bohaterów swoich książek np. Aleksandra i Jordan(książka pt.COŚ WSPANIAŁEGO), Whitney i Clayton(Whitney Moja miłość), Victoria i Jason(Na zawsze).Czytałam większość książek tej autorki i musze szczeże przyznać że niezabzerdzo wciągneła mnie ta książka w poruwnaniu z innymi, mimo to da się przeczytać.
Użytkownik: magdzius 29.08.2012 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Piękna, pełna temperament... | stopka
a mi sie podobało...nie była to najlepsza opowieść tej autorki ale i nie najgorsza....wiec moge ją również polecić
Użytkownik: Alexijah 24.02.2013 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Piękna, pełna temperament... | stopka
Może nie jest to najlepsza książka z cyklu "Westmoreland", ale właściwie nie była taka zła. Dla mnie najgorsze było przebrnięcie przez początkowe ok. 100 stron, potem akcja jakoś się rozwinęła. Co prawda postać prawdziwej Charise była zdecydowanie dziwnie napisana, a moim zdaniem można by dzięki niej wprowadzić duze urozmaicenie w fabule. Książka ma kilka momentów, które faktycznie czyta się z zapartym tchem, aczkolwiek biorąc pod uwagę całokształt jest to trochę za mało. Moja ocena to 4.0.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: