Tęskno mi....
Stosik książek na biurku rośnie, a ja zamiast zagłębiać się w tajemnice Kodu Leonarda czy też podróżować razem z Rudym Ormem zgłębiam problematykę chorób zakaźnych i mikrobiologii...
W takich dniach mam ochotę po polsku narzekać "Na czym ten świat stoi..."
Ale nie poddam się, zawsze przecież jeszcze jest noc! Poza tym wiosna za oknem, a zielony to kolor nadziei... Kiedys będę mieć tyle czasu, żeby czytać całymi dniami.
Mhmmm, na emeryturze....
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.