Użytkownik: Jaa 15.12.2005 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada głównie ... | funy Tak się zastanawiam, czy to napewno Miśka jest główną bohaterką? Bo mi się wydaje, że to jednak Asia...
A poza tym, to ciekawe, czy Piotr w końcu odzyskał wzrok?? Ciekawiła mnie ta jego sprawa już podczas czytania "Zapałki" i myślałam, że jak przeczytam "Beethovena", to się czegoś dowiem, a tu figa. To głupio, bo naprawdę jestem ciekawa. :/

Użytkownik: miau 10.04.2006 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada głównie ... | funy Ogólnie książka fajna, ale zakończenie mogłoby być jakieś pikantniejsze. :)

Użytkownik: weronick 22.03.2007 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada głównie ... | funy Uznajmy, że obie były bohaterkami :)
A tak w ogóle to chyba jedynym minusem tej książki było zakończenie! Szkoda, że nie ma jakiegoś drugiego tomu, bo jestem strasznie ciekawa co z tym Piotrem...

Użytkownik: Oio 16.10.2007 15:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Książka opowiada głównie ... | funy W tej książce ciężko wyróżnić głównego bohatera. Miśka, Alek, Asia... Wszyscy odgrywają ważną rolę. A co do zakończenia to faktycznie jest denerwujące. Tak to już chyba pisze Siesicka. Zakończenie często jest takie jakby go nie było. Tu i tak, aż tak źle nie było.,, Zapałka na zakręcie", czy,, Pejzaż sentymentalny" pod tym względem zdenerwowały mnie znacznie bardziej. A wracając do,, Beethovena..." to książka bardzo fajna. Tylko za krótka ;)