Dodany: 06.04.2022 00:53|Autor: WiadomościOpiekun BiblioNETki

2 osoby polecają ten tekst.

Pozew przeciwko Krzysztofowi Cieślikowi wycofany


Wydawnictwo Sonia Draga pozwało Krzysztofa Cieślika za naruszenie dobrego imienia. Tłumacz i krytyk literacki w opublikowanych na Facebooku wpisach krytycznie odnosił się do jakości tłumaczeń części książek oferowanych przez wydawnictwo. Finalnie - po fali negatywnych komentarzy - Sonia Draga wycofała pozew.

W poniedziałek, 4 kwietnia, media brażnowe obiegła informacja o pozwie przeciwko Krzysztofowi Cieślikowi, wystosowanym przez Wydawnictwo Sonia Draga. Dotyczył on wpisów, które pojawiły się w mediach społecznościowych tłumacza w 2020 i 2021 roku. O otrzymaniu wezwania do „usunięcia skutków naruszeń dóbr osobistych spółki” poinformował sam Cieślik. Zarzuty dotyczyły „jakości przekładów książek autorstwa wybitnych pisarzy”, publikowanych przez wydawnictwo. Chodziło przede wszystkim o - zdaniem tłumacza - słabe tłumaczenia powieści Jonathana Franzena.

Jeden z krytycznych wpisów został opublikowany w listopadzie 2020 roku na Facebooku tłumacza. Krzysztof Cieślik odniósł się w nim do nowej powieści Franzena, „Crossroads”. - Niestety u nas pewnie wyda Sonia Draga, przycinając na dobrym tłumaczu i porządnej, spokojnej redakcji - pisał. Wydawnictwo Sonia Draga domagało się przeprosin ze strony Krzysztofa Cieślika, usunięcia wpisów z mediów społecznościowych oraz przekazania 5 tys. złotych na cel społeczny.

Jednak po fali krytyki ze strony środowiska literackiego, Wydawnictwo Sonia Draga wycofało pozew. - W imieniu zarządu Wydawnictwa Sonia Draga informuję, iż zarząd podjął decyzję o wycofaniu pozwu przeciwko Panu Krzysztofowi Cieślikowi. Odpowiednie dokumenty zostaną dzisiaj złożone w Sądzie Okręgowym w Katowicach - poinformował media przedstawiciel wydawnictwa.

Sam tłumacz pytany o reakcję na taki obrót sytuacji, stwierdził, że wycofanie pozwu potwierdza tylko słuszność jego słów. - Oczywiście cieszę się, że wydawnictwo postanowiło wycofać pozew, choć prawdę mówiąc, nie spodziewałem się przegranej. Myślę, że ruch wydawnictwa wyraźnie pokazuje dwie rzeczy: po pierwsze, że krytyka — nawet w wersji bardzo ostrej — jest zawsze dozwolona i trzeba się z nią liczyć, gdy wydaje się książki, zwłaszcza gdy robi się to źle, po drugie, że zadziałała skala reakcji całego środowiska i nie tylko środowiska. Wreszcie ten ruch to niejako przyznanie mi racji.

Źródło: Onet
Zdjęcie: Natasza Mludzik / East News
Opracowanie: DZ
 

 

Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: janmamut 07.04.2022 07:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydawnictwo Sonia Draga... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Naruszyć "dobre imię" wydawnictwa Sonia Draga, to prawie tak, jak naruszyć dobre imię wydawnictwa Novae Res.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 07.04.2022 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Naruszyć "dobre imię" wyd... | janmamut
Taa, wycofać kuriozalny pozew to jedno – poprawić jakość tłumaczeń to drugie, dużo ważniejsze. Psy szczekają, karawana jedzie dalej…
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: