Dodany: 09.04.2005 14:54|Autor: Fanka_R+

Czytatnik: W spirali czasu.

Syzyfowe prace- Syzyfowe czytanie ;/


Ja nie wiem. Niektórzy się zachwycają tą pozycją napisaną przez Żeromskiego, ale dla mnie to czysty "kwas". Książka nudna, może przekazuje jakies wartosci... dla mnie jest swietna jako ksiazka na szybki sen... Wynudziłam się, ale to była lektura, miałam wyjscie? a ja naprawdę jestem bardzo tolerancyjna jesli chodzi o literature

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 14852
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 20
Użytkownik: Ka_Pe 10.04.2005 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem. Niektórzy si... | Fanka_R+
Ja patrzę na w/w książkę od kilku dni i zabrać się nie mogę. Dwa razy film obejrzałam, streszczenie przeczytałam... Jakoś nie ciągnie mnie do czasów zaborów ;) Pozdrawiam.
Użytkownik: Fanka_R+ 10.04.2005 13:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja patrzę na w/w książkę ... | Ka_Pe
Cieszę sie, że nie tylko ja mam takie zdanie na temat tego badziewia. :P
Nie oglądałam filmu, na całe szczęście;p Streszczenia nie czytałam, a książka to prawdziwy chłam jak dla mnie... Czytać się tego nie da;/
Użytkownik: KaDeKa 10.04.2005 14:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem. Niektórzy si... | Fanka_R+
Co racja, to racja. "Syzyfowe prace" to najnudniejsza książka, jaką kiedykolwiek czytałam (3 razy w ciągu niej usnęłam - poważnie).
Użytkownik: Fanka_R+ 10.04.2005 15:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Co racja, to racja. "... | KaDeKa
Ja żeby móc przeczytać siedziałam w wodzie, potem woda była lodowata, ale chociaż nie spałam :D Zastanawiam się, co po niektórzy widzą w tym "arcydziele" (nudy:P) :D
Użytkownik: Ka_Pe 13.04.2005 15:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja żeby móc przeczytać si... | Fanka_R+
Ja na polskim teraz zaczęłam ją przerabiać... O zgrozo ! W tym momencie kieruję pokłony w kierunku wydawców, którzy wpadli na pomysł pisania książek z opracowaniami... Jak potrzebna charakterystyka- mam, plan wydarzeń- mam. O tyle dobrze :) (a usypiam ucząc się historii ;-) ).
Użytkownik: Fanka_R+ 14.04.2005 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja na polskim teraz zaczę... | Ka_Pe
Współczuję. Ja teraz mam literaturkę związaną z życiem rodzinnym :), ale ostatnio sporo gramatyki :P Cóż streszczenia etc. są poprostu genialne.... :)
Użytkownik: Obywatel 18.04.2005 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem. Niektórzy si... | Fanka_R+
Przyznam się - do połowy doczytałem. Wytrzymać już nie mogłem, tytuł adekwatny do stopnia czytalności. :) Bo podchodziłem do tego kilka razy i za każdym razem kapa. "Siłaczka" była już lepsza - krótsza przynajmniej. Żeromski nie zyskał w mych oczach, o nie...
Użytkownik: amoretka 18.04.2005 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem. Niektórzy si... | Fanka_R+
A ja przeczytałam. Ba - przeczytałam całą! I zapewniam was, że są na świecie gorsze książki.
Użytkownik: Ysabell 19.04.2005 00:02 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja przeczytałam. Ba - p... | amoretka
Ano są. Dla mnie choćby "Przedwiośnie"... "Syzyfowe prace" miały nawet ciekawsze i zabawniejsze fragmenty...
Użytkownik: ALIMAK 19.04.2005 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Ano są. Dla mnie choćby &... | Ysabell
A mi się z kolei "Przedwiośnie" podobało, byłam pozytywnie zaskoczona. Z Żeromskiego czytałam jeszcze tylko "Ludzi bezdomnych"- momentami bardzo się nudziłam, ale da się przeczytać. Czytałam gorsze książki.
Użytkownik: Cyprian 19.04.2005 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja przeczytałam. Ba - p... | amoretka
Ja nie do końca rozumiem powrzechną niechęc do "Syzyfowych prac". Przypomina ona to stereotypowe obrzydzenie dzieci do szpinaku :) Mi się podobało :P
Użytkownik: Cyprian 25.04.2005 00:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie do końca rozumiem ... | Cyprian
"...nie rozumiem powszechnej niechęci..." tak to powinno chyba wyglądać :) Podobno nie ma dyslektyków, są tylko ignoranci. Sorry Panowie i Panie.
Użytkownik: Fanka_R+ 28.04.2005 09:47 napisał(a):
Odpowiedź na: "...nie rozumiem pow... | Cyprian
Cyprian zlituj się:P Ja też przeczytałam "Syzyfowe prace" i dziwię sie sobie, dlatego, że jakiś czas po przeczytaniu ksiażki zmieniam zdanie. Ja się tam tylko cieszę, że nie będe musiała wiecej tego czytać :)

A tak co do innych wypowiedzi. Lol jak wspomniałam wyżej przeczytałam tę książkę i uważam, że naprawde jest nudna. Az boje sie zabrac za inne dzieła (?) Żeromskiego :P
Użytkownik: Makadaj 28.04.2005 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem. Niektórzy si... | Fanka_R+
Może Żeromski źle pisał, a może to wy nie dojrzeliście do tej książki? "Syzyfowe prace" przeczytałam w szóstej klasie. Czytałam je z przyjemnością, bo sama sięgnęłam po nie Czytałam je dla siebie, a nie po to , by zaliczyć lekturę. To bardzo dobra metoda. Zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Najbardziej lubię fragment opisujący lekcję języka polskiego. Wielokrotnie do niego wracałam. Reduty Ordona nauczyłam się na pamięć. Uważam, że film nie oddaje atmosfery tej książki.
Użytkownik: Fanka_R+ 03.05.2005 10:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Może Żeromski źle pisał, ... | Makadaj
Bardzo możliwe, że do książki nie dojrzałam, ale zazwyczaj u mnie jest tak, że po jakimś czasie od przeczytania książki zmieniam zdanie na lepsze. W tym wypadku uważam, że książka jest nudna i tak, i tak...
Użytkownik: denna 05.05.2005 10:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo możliwe, że do ksi... | Fanka_R+
Wiesz co, ja tą książkę czytałam i przerabiałam i szczerze mówiąc do tej pory mam mieszane uczucia co do tego, co tam napisano. Choćby ze względu na samo słowo "lektura" miałam do niej wstręt, no ale kierując się zasadą "nawet lektury CZASEM są ciekawe", przebrnęłam przez nią. Szczerze mówiąc zauważyłam, że "Syzyfowe..." mają jakąś wartość dopiero w trakcie omawianiu jej na polskim, ale dotychczas jakoś nie jestem w stanie uznać jej za jedną z najlepszych prac Żeromskiego. Może trzeba do tego dorosnąć?
Użytkownik: Fil51 05.05.2005 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem. Niektórzy si... | Fanka_R+
Ja jestem w trakcie czytania "Syzyfowych prac" i muszę przyznać, że czytanie tego to prawdziwe syzyfowe prace. Kiedyś oglądałam kawałek filmu i wydawało mi się, iż to będzie fajna lektura, ale teraz nie jestem taką optymistką. Treść książki jest całkiem ciekawa, lecz styl Żeromskiego po prostu odpycha mnie na kilometr. Pocieszam się tylko, że jeśli przetrwałam przez "Przypadki Robinsona Cruzoe", "Pilota i ja" i "Tajemniczy ogród", to "Syzyfowe prace" też przeczytam.
Użytkownik: Fanka_R+ 18.05.2005 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jestem w trakcie czyt... | Fil51
Widać jak mylne mogą być pozory:P

Ja kiedyś miałam przeczytać jakąś lekturę o czymś tam.. czarna okładka... tam było o jakimś chińczyku i że psa zastrzelili... fakt jest taki, ze nie przeczytałam tak jak krzyżaków;p
Użytkownik: enigma 18.05.2005 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie wiem. Niektórzy si... | Fanka_R+
ah, jakżem radosna! Znalazłam świetny plan wydarzeń :>... W takim cudeńku 'Victor Lektury i wypracowania w gimnazjum', czerwowa okładka...

Książka jest tak pasjonująca, że miałabym problem ją przeczytać, nawet gdybym miała na to dwa miesiące.
Użytkownik: Fanka_R+ 18.05.2005 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: ah, jakżem radosna! Znala... | enigma
Enigmo, ja miałam od września do grudnia... w ostatnich dniach listka czytałam, bo myślałam, że umrę.

Victoria opracowań nie mam, bo sama czytam lektury :) Poza tym taką kolekcję testów etc. zacznę w przyszłym roku :) z tego mam tylko dwa:p Wracając do tematu. Czytatnik o tej lekturze cieszy się największą popularnością:P książka jest tak beznadziejna, że trzeba to opisać... :D
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: