Dodany: 23.08.2019 21:08|Autor: dot59
Pomocy - Onyx zdechł!
Dobrzy ludzie, pomóżcie! Czy ktoś ma Onyxa i62 i wie, co można zrobić z następującym problemem: otworzyłam go po mniej więcej 2 tygodniach nieużywania i okazało się, że po ukazaniu się strony startowej dalej nic się nie dzieje - nie ma dojścia do menu, nie działają przyciski, nie działa ekran, nic. Myślałam, że może jest to skutek rozładowania baterii, bo dość dawno nie podładowywałam, ale po naładowaniu to samo - zero efektu. Czy to oznacza koniec jego żywota?
Lat ma mniej więcej 8, ale nie był zbyt intensywnie używany, szacuję, że łącznie nie więcej jak 2 miesiące w roku. Miał już jedną awarię, pęknięcie ekranu (z przyczyn niewiadomych - zauważalnego urazu nie było), której naprawienie wraz z transportem do naprawy kosztowało niemal połowę ceny czytnika, było to przed ok. 5 laty i od tej pory nic strasznego się nie działo. Czasem zawieszał się mechanizm dotykowy, czasem wyłącznik (mniej więcej co trzeci raz zdarzało się, że zamiast się wyłączyć, uruchamiał się ponownie i trzeba było powtarzać od początku) - to wszystko.
I co robić: spisać go na straty czy jeszcze można jakoś próbować go zreanimować?