Dodany: 31.10.2018 21:36|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czytatnik: Czytam, bo żyję

1 osoba poleca ten tekst.

Czytatka-remanentka X 18


Oto, co w tym miesiącu przeczytałam, a zrecenzować nie zdążyłam (albo mi zapału brakło):

33 wiersze (Keats John) (5), Poezje wybrane (Keats John) (5)
Te dwa tomiki to świetna ilustracja tego, co pisze Jarniewicz w jednym z esejów zawartych w zbiorze "Tłumacz między innymi" : w zasadzie nie da się przełożyć dzieła literackiego tak, by było ono w nowym języku dziełem tylko i wyłącznie swojego autora; wkład tłumacza jest bezsprzeczny, a czasem na tyle indywidualny, by dało się jeśli nie rozpoznać, to przynajmniej podejrzewać, kto dany utwór przekładał.
Keats Kasprowicza, Żuławskiego, Marjańskiej różni się od Keatsa Barańczaka, choć nadal Keatsem pozostaje (równocześnie czytałam oryginały angielskie ze zbiorów dostępnych na https://ebooks.adelaide.edu.au/k/keats/john/ i https://www.gutenberg.org/ebooks/author/935, więc za zachowanie ducha poezji autora mogę ręczyć). I wcale niełatwo stwierdzić, które przekłady są lepsze (tak naprawdę można by sądzić, że najlepiej mógłby te wiersze oddać ktoś żyjący plus minus w czasach autora, pod warunkiem, że sam byłby niezłym poetą). Kasprowicz włożył w swoje przekłady może odrobinę za wiele młodopolszczyzny, Barańczak – niektóre chyba ciut za mocno wyintelektualizował, ale to znów zależy od wiersza. A do jednego i drugiego zbioru trafiły przede wszystkim utwory poważne, czasem wręcz patetyczne, niektóre równie bliskie klasycyzmowi, co romantyzmowi; można niemal zapomnieć, że Keats (jak zresztą i inni romantycy) pisywał też wiersze lżejsze, które spokojnie mogłyby posłużyć za teksty ówczesnych śpiewek biesiadnych czy piosenek miłosnych. Tych mi w polskich wydaniach trochę za mało. Ale generalnie stopień zadowolenia spory.

Rycerz spod Ciemnej Gwiazdy (White Terence Hanbury (White T. H.)) (3,5); Świeca na wietrze (White Terence Hanbury (White T. H.)) (4)
Kolejne części sagi arturiańskiej: trzecia już bardziej serio i bardziej romansowa. Niestety, także trochę bardziej rozwlekła, zwłaszcza w drugiej połowie. Czwarta – żywsza, jeśli chodzi o akcję, obfitsza w detale z epoki i chyba najbardziej gorzko-ironiczna w wymowie. Wracać raczej nie będę, bo to nie całkiem moje klimaty, ale przeczytania nie żałuję.

Przy polskim stole (Bockenheim Krystyna) (4,5)
Szukając sobie do poczytania czegoś małego i lekkiego, zahaczyłam wzrokiem o półkę, na której od lat spoczywa stosik (dokładnie osiem czy dziewięć) pozycji z wydawanej w latach 90 serii "A to Polska właśnie". I zdałam sobie sprawę, że choć wszystkie czytałam zaraz po zakupieniu, to żadnej z nich w Biblionetce nie wpisałam oceny. Co stwierdziwszy, przekornie wyciągnęłam z samego dołu tomik o tytule najbardziej apetycznym. Powtórka istotnie była przyjemnością, choć człowiek interesujący się kulinariami i/lub materialno-obyczajowymi aspektami historii żadnych zaskakujących nowości tam raczej nie znajdzie: to wszystko już było, jeśli nie u Kitowicza, którego przy tego rodzaju zainteresowaniach nie sposób było zignorować (a ocena wstawiona? sprawdzić czy nie lepiej nie sprawdzać, bo a nuż mnie weźmie na czytanie, a co z zalegającymi pożyczkami?), to w licznych innych równie popularnych tekstach źródłowych. Dla początkujących rzecz wyborna – wszystko ładnie skompilowane, zgrabnie poukładane, okraszone stosownymi cytatami z literatury – w sam raz, by zdobyć trochę wiedzy z danego zakresu. A dla wszystkich – kapitalny materiał ilustracyjny, który żeby obejrzeć w naturze, trzeba by zwiedzić ze trzydzieści muzeów i skansenów.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 697
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: Pingwinek 09.06.2019 18:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto, co w tym miesiącu pr... | dot59Opiekun BiblioNETki
Jeśli chodzi o Keatsa, możesz jeszcze zajrzeć do przekładów Balińskiego: Ody (Keats John)
U mnie stopień zadowolenia z lektury poezji Keatsa zdecydowanie większy w przypadku przekładów Barańczaka niż tłumaczy, których prace zebrano w "Poezjach wybranych". Co do Barańczaka-tłumacza - nie jest to regułą (choć bardzo, bardzo go cenię i przeważnie do mnie trafia), Keatsa jednak, moim zdaniem, przełożył fenomenalnie. I - znów: dla mnie - doskonale wyważył liczbę "lżejszych" i "cięższych" w zbiorku "33 wiersze".
Użytkownik: Pingwinek 16.06.2020 05:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Oto, co w tym miesiącu pr... | dot59Opiekun BiblioNETki
Mam wrażenie, że to właśnie generalnie spory stopień zadowolenia (czyli jednak nie pełna satysfakcja) sprawił, iż sama zabrałaś się za Keatsa, mam rację? I chciałaś, zgodnie ze swoimi odczuciami zrównoważyć w wyborze utwory poważne takimi, które widzisz jako śpiewki biesiadne czy piosenki miłosne. Udało się! Moja ocena to tylko pół oczka mniej od mistrza Barańczaka. Ucieszył mnie Twój przekład, pozwolił mi na nowo spojrzeć na utwory Keatsa, a najbardziej zaskoczyło mnie to, że (poza jednym przypadkiem) trafiły do mnie Twoje tłumaczenia tych utworów, które u innych tłumaczy nie wprawiły mnie w zachwyt - i na odwrót (poza dwoma tytułami, których u Ciebie nie ma). Potwierdza to indywidualny wkład każdego tłumacza w utwór przekładanego autora, co akcentujesz w swojej czytatce.

Maleńka uwaga, bardziej pewnie do wydawnictwa C&T niż do Ciebie, ale może masz jakiś wpływ? W wydaniu poezji Keatsa zabrakło, jak na mój gust, drobnej chociażby notki o poecie, ewentualnie słowa "od tłumacza". W wydaniu poezji Branwella Brontë znalazły się prawdopodobnie dlatego, że został dopiero dla użytkowników języka polskiego "odkryty", sądzę jednak, że choćby minimum biograficzne autora wierszy powinno stać się powszechną praktyką.

Dopytam...
Poezje (Brontë Branwell) (Zaliczone.)
Poezje [C&T] (Keats John) (Zaliczone.)
Poezje (Lovecraft H. P. (Lovecraft Howard Phillips)) (Może kiedyś?)
Czy coś przeoczyłam? Biblionetka chyba nie umożliwia szukania po nazwiskach tłumaczy (a szkoda)? I - jakie dalsze plany? Pochwal się i informuj na bieżąco, myślę, że nie tylko ja bym była zainteresowana (informacją, bo z poetami to różnie może być) ;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 16.06.2020 09:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam wrażenie, że to właśn... | Pingwinek
Zaskoczę Cię trochę: ja sama w ogóle nie chciałam tłumaczyć Keatsa, bałam się go, a może nie tyle jego samego, co faktu, że był już wielokrotnie przekładany przez ludzi, do których ja bym się nie ośmieliła nawet odezwać, a co dopiero z nimi w pewnym sensie współzawodniczyć. Myśl, że ktoś mógłby mnie wziąć za osobę, która bezwstydnie się stawia na równi z Barańczakiem, mocno mnie paraliżowała. Ale wydawcy zależało, namawiał... więc ostatecznie spróbowałam. Dobór tekstów w tym tomiku i w pozostałych też zresztą jest rezultatem kompromisu: wydawca coś zaproponował, ja coś od siebie dorzuciłam albo odrzuciłam.

Z notami biograficznymi/wstępami jest w tej serii tak, że autorzy powszechnie znani i wielokrotnie tłumaczeni ich nie mają. W zamian jest trochę więcej miejsca na utwory dotąd nieprzekładane, choćby jeden czy dwa.

Plany? Są... Jeden tomik oddany, jeden się robi. Ale póki nie będzie gotowe, nie powiem, żeby nie zapeszyć. Generalnie mam zamiar namawiać wydawcę na autorów (głównie płci żeńskiej), których wierszy u nas dotąd nie wydawano, co najwyżej pojedyncze w antologiach, a co wyjdzie - zobaczymy.
Użytkownik: Pingwinek 16.06.2020 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Zaskoczę Cię trochę: ja s... | dot59Opiekun BiblioNETki
Rzeczywiście trochę mnie zaskoczyłaś. Przekłady poezji to prawie jak tworzenie nowych utworów, ale wierzę, że świadomość, iż jakiś twórca-legenda tłumaczony był już wielokrotnie przez inne sławy, może onieśmielać. Dobrze jednak, że wydawca Cię namówił.

Argumentację ws. not/wstępów itp. przyjmuję, lecz niechętnie.

Trzymam kciuki za kolejne przekłady! Liczę, że podzielisz się informacją, kiedy pojawią się na rynku.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: