Dodany: 14.07.2010 20:32|Autor: Marylek

USTROŃ - 24 lipca, czyli Śląsk wyjazdowo


Kochani!

Zgodnie z umową zakładam wątek.

W sobotę 24 lipca spotykamy się w ogródku letnim restauracji "Wrzos" w Ustroniu, między godziną 11 a 12. Dojazd na własną rękę. Powrót wieczorem, wedle woli. "Wrzos" znajduje się vis-a-vis dworca kolejowego Ustroń-Zdrój. Przewidziane spacery na świeżym powietrzu, moczenie nóg w Wiśle, etc. Należy zabrać dobry humor! :)

Proszę się dopisywać do listy. Ja się pisze, ale mogę się rzadziej pojawiać na forum z powodu kataklizmu remontowego, ograniczającego mi kontakty ze światem (brak dostępu do kompa!!!).

Wyświetleń: 24051
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 42
Użytkownik: minutka 14.07.2010 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Ja też się wybieram, przyda się trochę świeżego powietrza i wesołej kompanii.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 14.07.2010 22:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Mnie nie będzie. :(
Użytkownik: reniferze 20.07.2010 12:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie nie będzie. :( | mafiaOpiekun BiblioNETki
Buuuuu.. tak dawno Cię nie widziałam..
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 21.07.2010 11:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Buuuuu.. tak dawno Cię ni... | reniferze
:(

Może następnym razem.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 15.07.2010 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Ja oczywiście też, z podwójną radością (nareszcie blisko!!!).
Użytkownik: madame seneka 15.07.2010 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja oczywiście też, z podw... | dot59Opiekun BiblioNETki
Wstępnie się zgłaszam, jeszcze to potwierdzę. Moja Mama też chce się przyłączyć - czy może ? :-)
I, jeśli tak, czy zgłaszają się również inne moja pasażerki (Olimpia, Alicja, Midwife) ?
Nie wiem, jak zmieszczę całą piątkę - dobrze, że książki można wrzucić do bagażnika :-)
Dot - nie mam nic z Twojego schowka, czy oprócz tamtych książek nie szukasz czegoś jeszcze ?
Chętnie bym Ci coś przywiozła :-)
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 15.07.2010 19:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wstępnie się zgłaszam, je... | madame seneka
Dorotko, a dostałaś ode mnie wiadomość na nk? Tak na wszelki wypadek pytam. :)
Użytkownik: madame seneka 16.07.2010 18:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorotko, a dostałaś ode m... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Dawno tam nie zaglądałam, ale zrobię to na pewno i odpiszę :-) Serdeczności
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 15.07.2010 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Wstępnie się zgłaszam, je... | madame seneka
Nie, dzięki, ja już jestem tak zarzucona pożyczkami, że teraz chyba już nic nie wezmę. Pierwszy raz w życiu mam takie sterty książek, których nie mam kiedy przeczytać. Wrobiłam się w takie pracochłonne zlecenie, całe popołudnia mam zajęte plus minus do końca lipca, więc nawet nie wiem, czy te zaległości przerobię do spotkania w Toruniu...
No, chyba że masz jakiegoś Bouviera, którego nie czytałam (a czytałam tylko "Pustkę i pełnię").
A propos mamy - przeżyje te pół dnia w naszym cokolwiek hałaśliwym towarzystwie? Jeśli tak, to nie ma się co pytać, każdy czytacz jest mile widziany.
Użytkownik: Marylek 15.07.2010 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, dzięki, ja już jeste... | dot59Opiekun BiblioNETki
A propos mojego remontu - z góry przepraszam, ale nic chyba nie przywiozę. Wszystkie książki mam w paczkach, paczki porządnie opisane, fachowcy szaleją. Ale powoli szaleją. Myślałam, że tego 24 będę już po remoncie, ale wszystko wskazuje na to, że będę w pełnym jego rozkwicie i cieszę się, że w ogóle uda mi się uciec z tego pandemonium choć na trochę.
Użytkownik: madame seneka 16.07.2010 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, dzięki, ja już jeste... | dot59Opiekun BiblioNETki
Bouviera nie mam swojego, nad czym szalenie ubolewam :-( Poczekam zatem, aż uporasz się z książkami. Myślę, że Mama spokojnie przeżyje, zatem zabiorę i Ją z radością :-)
Użytkownik: reniferze 20.07.2010 12:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Bouviera nie mam swojego,... | madame seneka
Dorciu, ja Ci oddam "Raj" :(. Skoro przez ostatnie dwa lata nie udało mi się z nim nic zrobić, to już chyba się nie uda :(. Ale te barokowe zdania, te ozdobniki, to bogactwo słów, zostaną w mojej głowie na zawsze.. jak mogę się odwdzięczyć?
Użytkownik: madame seneka 23.07.2010 16:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Dorciu, ja Ci oddam "Raj"... | reniferze
Reniferku, ty chyba żartujesz! Odwdzięczyć ? Chyba tylko tym, żebyś częściej przyjeżdżała na spotkania - tęsknimy za Tobą :-)
Użytkownik: Marylek 15.07.2010 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Wstępnie się zgłaszam, je... | madame seneka
Dorciu, Mama mile widziana, jak nabardziej! :)

Mam nadzieję, że Olimpia, Alicja i Midwife się tutaj określą, a w Ustroniu pojawią, ;)
Użytkownik: midwife 18.07.2010 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Wstępnie się zgłaszam, je... | madame seneka
Wstępnie zameldowałam Madame Senece,że bardzo chciałabym pojechać do Ustronia, mam nadzieję ,że się uda i że przy okazji mama Seneki połknie biblionetkowego bakcyla:)
Użytkownik: chen 15.07.2010 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Jeżeli przewidziane jest również moczenie nóg w Wiśle piszę się i ja, prawdopodobnie z całą rodziną:). Przyjedziemy z Kamesznicy, gdzie na 75% będziemy od przyszłego wtorku spędzać wakacje.
Do zobaczenia.
Użytkownik: Marylek 15.07.2010 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeżeli przewidziane jest ... | chen
Super! Zobaczymy Twoje dzieciaczki! :)

Każdy będzie sobie moczył co zechce i wedle uznania, ale pisał wszak poeta: "Moczmy nogi, moczmy nogi, Polsko moja moczmy nogi", prawda? ;)
Użytkownik: chen 16.07.2010 08:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Super! Zobaczymy Twoje dz... | Marylek
A który poeta? (wykazała się ignorancją chen):)
Użytkownik: minutka 16.07.2010 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A który poeta? (wykazała ... | chen
Mistrz Konstanty Ildefons Gałczyński.
Użytkownik: McAgnes 16.07.2010 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Ja tym razem nie dam rady, urlop spędzam z dala od Śląska i nie dojadę żadną miarą :( Szkoda.
Użytkownik: reniferze 20.07.2010 12:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja tym razem nie dam rady... | McAgnes
McAgnes, zdajesz sobie sprawę, że nadal mam Twoje przygody kapitana Niebeiskiego Misia :)?.. mam go puścić w świat, czy odesłać pocztą? Bo sumienie mnie gryzie, że to tak długo trwa.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 20.07.2010 16:43 napisał(a):
Odpowiedź na: McAgnes, zdajesz sobie sp... | reniferze
Hmm...ja bym reflektowała, bo jak można przejść obojętnie obok książki o Misiu, jakikolwiek by on był?! Co prawda tonę zaległościach, ale jak skończę to piekielne tłumaczenie, to przyspieszę obroty czytelnicze. Jeśli nie ma innych zaklepanych na Misia, to bardzo poproszę!
Użytkownik: McAgnes 02.08.2010 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: McAgnes, zdajesz sobie sp... | reniferze
Pewnie, że możesz puścić w świat, mam nadzieję, że Dot dorwała Misia? :)
Użytkownik: McAgnes 02.08.2010 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: McAgnes, zdajesz sobie sp... | reniferze
Pewnie, że możesz puścić w świat, mam nadzieję, że Dot dorwała Misia? :)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.08.2010 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie, że możesz puścić ... | McAgnes
Tak jest - leży sobie na półce razem z Kotem (alchemika)!
Użytkownik: alicja225 16.07.2010 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Ja odpadam. Mam nadzieję, że dzięki temu, że nie pojadę do Ustronia uda mi się pojechać do Torunia ;).
Użytkownik: alicja225 17.07.2010 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja odpadam. Mam nadzieję,... | alicja225
Olimpia prosiła, żeby Wam przekazać, że do Ustronia nie pojedzie. Teraz jest w szpitalu i nie ma dostępu do sieci. Do udzielania dalszych informacji nie mam uprawnień ;)
Użytkownik: paren 17.07.2010 13:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Olimpia prosiła, żeby Wam... | alicja225
Alu - przekaż, proszę, Olimpii życzenia szybkiego powrotu do zdrowia!
Użytkownik: reniferze 20.07.2010 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Olimpia prosiła, żeby Wam... | alicja225
A ja mam tyle książek Olimpii.. mam nadzieję, że ten szpital to nic poważnego i że zobaczymy się wkrótce :).
Użytkownik: Marylek 18.07.2010 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja odpadam. Mam nadzieję,... | alicja225
Do Torunia - koniecznie! :)

Dołączam się do życzeń zdrowia dla Olimpii. :)
Użytkownik: Marylek 22.07.2010 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Podrzucam wątek wyjazdowy, korzystając z faktu, że udało mi się podłączyć. Nie wiem, czy zdołam tu wejść jeszcze jutro. Czemu tak mało ludzi się wypowiedziało? Wiem, że niektórzy są na wakacjach, ale gdzie jest Epa? Mariola? Misiak? Villena?
Użytkownik: alicja225 22.07.2010 15:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Podrzucam wątek wyjazdowy... | Marylek
Trochę Wam zazdroszczę. Z drugiej strony upał mnie zabija, więc może lepiej, że nie jadę. Faktycznie coś marny odzew w temacie jest.
Użytkownik: Marylek 22.07.2010 16:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Trochę Wam zazdroszczę. Z... | alicja225
Na łonie natury będzie przyjemniej, mam nadzieję!
Użytkownik: villena 22.07.2010 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Podrzucam wątek wyjazdowy... | Marylek
Ja się nie odzywam w wątku, bo termin mi nie bardzo pasuje. Gdyby to niedziela była... A tak, na 99% mnie nie będzie. Bawcie się dobrze i nie zapomnijcie aparatów, liczę przynajmniej na zdjęcia :)
Użytkownik: misiak297 22.07.2010 15:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Ja nie dam rady:( Jestem zawalony robotą do końca lipca:(
Użytkownik: campari 22.07.2010 23:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nie dam rady:( Jestem ... | misiak297
A ja jadę i piszę się oczywiście na miejscówkę w samochodzie Marylka! Miejscówkę na tylną kanapę poproszę :) Powrotną!
Użytkownik: Marylek 22.07.2010 23:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja jadę i piszę się ocz... | campari
Masz zaklepane! :)
Użytkownik: Marylek 24.07.2010 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Zgodnie z umo... | Marylek
Dziękuję za przemile spędzony czas w deszczowym Ustroniu. W miłym towarzystwie spacer w deszczu niestraszny. :)

Do Ustronia w końcu dotarli:
Chen z Rafałem, Filipem i Maćkiem,
Epa,
Dot,
Campari,
Mari~ola,
Reniferze z Marcinem,
Marylek.

Miało być bez książek, ale się przecież nie dało. ;) Reniferze i Epa robiły zdjęcia, może coś wstawią. Był koncert rapowo-hip-hopowy w parku, Wisła zamulona deszczem, kaczki na Wiśle, pyszne jedzonko we Wrzosie, a deszcz padał, lał, padał, kropił, padał, mżył, padał... I było świetnie! :)
Użytkownik: reniferze 25.07.2010 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję za przemile spęd... | Marylek
Cieszę się, że mogliśmy się wyrwać chociaż na tych kilka godzin, i spędzić je z B-netkowiczami - to zawsze poprawia humor, no i przywiozłam kilka niespodziewanych książek :). Zdjęcia na pewno wkrótce się gdzieś pojawią.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 26.07.2010 16:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję za przemile spęd... | Marylek
Było świetnie, jak zwykle zresztą! Deszcz przestał padać dopiero wczoraj w nocy. Dzisiaj jest już tylko chłodnawo i pochmurnie. A ja zamiast czytać według kolejki, jak zwykle rzuciłam się na coś świeżo przywiezionego :).
Użytkownik: alicja225 27.07.2010 17:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Było świetnie, jak zwykle... | dot59Opiekun BiblioNETki
A ja i tak Wam zazdroszczę, mimo tego deszczu, zimna i wszelkich innych wybryków natury:)
Użytkownik: reniferze 29.07.2010 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję za przemile spęd... | Marylek
A jaki makaron był smaczny (papardele znaczy się, nie makaron).. chociaż kluski śląskie wystąpiły w niedomiarze (można tak napisać?).. a te gałki do wyboru.. smacznie karmią we Wrzosie :).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: