Dodany: 31.10.2016 21:50|Autor: illerup

cytat z książki


Babcia tymczasem znajdowała się o dwie przecznice dalej. Według norm innych ludzi, ona także się zgubiła. Ale ona sama patrzyła na to inaczej. Wiedziała, gdzie jest. To inni nie wiedzieli. Wspomiano już, że o wiele trudniej wykryć umysł ludzki niż umysł – powiedzmy – lisa. Ludzki umysł, traktując rzecz ambicjonalnie, chciałby wiedzieć dlaczego. Oto odpowiedź:
Umysły zwierząt są proste, a zatem wyraźne. Zwierzęta nigdy nie marnują czasu, dzieląc doświadczenie życiowe na małe kawałeczki i myśląc o tych wszystkich kawałeczkach, które straciły. Cały zakres wszechświata wyraża się dla nich jako rzeczy, które: a) nadają się do kopulacji, b) nadają się do jedzenia, c) należy przed nimi uciekać i d) kamienie. To uwalnia umysł od zbędnych myśli i daje konieczną bystrość wtedy, kiedy jest niezbędna. Typowe zwierzę, na przykład, nigdy nie próbuje równocześnie chodzić i żuć gumy. Przeciętny człowiek natomiast bez przerwy myśli o najróżniejszych sprawach, na wszystkich poziomach, uwzględniając przy tym sugestie z dziesiątką biologicznych kalendarzy i zegarów. Są myśli, które zamierza wysłowić, myśli osobiste, myśli głębokie, myśli o myślach i cała gama myśli podświadomych. Dla telepaty ludzki umysł to zgiełk. To dworzec kolejowy, gdzie wszystkie głośniki mówią równocześnie o czym innym. To pełne pasmo fal ultrakrótkich – w dodatku niektóre stacje mają fatalną reputację, są piratami na zakazanych morzach i późną nocą odtwarzają płyty z marnymi tekstami*.

---
* Terry Pratchett, "Równoumagicznienie", przeł. Piotr W. Cholewa, wyd. Prószyński i S-ka, 1997, s. 76.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 381
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: