Dodany: 18.09.2005 17:18|Autor: norge

"Córka wikingów" Vera Henriksen


Srebrny młotek (Henriksen Vera) To pierwszy tom cyklu. Przepiękna, epicka opowieść z czasów XI wieku, kiedy to do Norwegii zaczęło docierać chrześcijaństwo. Owczesny król Olaf uważał się za narzędzie Boga i ochrzcił Norwegię. Wiadomo, że udało mu się nawrócić ten kraj wikingów głównie przy pomocy morderstw i okrucieństwa. Kto nie chciał przyjąć nowej wiary, był po prostu zabijany. Opowieści głoszą, że co niektórych opornych kazał oślepiać lub w inny sposób okaleczać, a potem zmuszał półżywych do uczestnictwa we mszy świętej. Jakbym chciała być złośliwa, to rzuciłabym uwagę, że teraz już rozumiem osławioną niechęć Norwegów do dyskutowania na tematy religijne.:) Niedługo po swojej „męczeńskiej śmierci za wiarę”, król Olaf został uznany za świętego. Jego relikwie spoczywają do dziś w prastarej trondheimskiej katedrze Nidaros. Znam Trondheim, zwiedzalam katedrę (jest niesamowita!), totez niemal rysuje mi się przed oczami tło niektórych części powieści. Jest lekka, czyta się ja bardzo szybko, ale mimo to zawiera w sobie pewną głębię, o ile można tak nazwać to, co mnie zawsze do tego rodzaju literatury przyciąga. Uwielbiam książki historyczne, ale uświadamiam sobie teraz, że muszą być napisne w pewien specjalny sposób. Oto kilka cytatów:

„Jeśli ludzie pozostają zgorzkniali i samotni to dlatego, ze wiedzą, iż nigdy w pełni nie żyli, bo skąpili siebie. Tylko to co dajemy całkowicie i bez pytania o wzajemność, w jakiś niepojęty sposób staje się naszym bogactwem.”

„Przyszło jej na myśl, ze życie jest nieujarzmione. Nawet jeśli pojedynczy człowiek musi się ugiąć, płynie ono dalej fala za falą, pokolenie za pokoleniem. Równoczesnie zaś jest kruche i wątłe. Owego ranka, gdy Olve skonał, zgasło niemal w mgnieniu oka.”

”Gdy Sygryda zastanawiała się nad widzianym naocznie sposobem, w jaki krzewił chrześcijaństwo, miała wątpliwości. Bo cokolwiek czynił, żądza władzy zawsze szła w parze z chrześcijańskimi zamierzeniami. Zupełnie jakby Olaf w znacznie większej mierze posługiwał się Bogiem aniżeli Bóg królem”.

Czytając, również i mnie nasunęło się wiele pytań i watpliwości :) Nie ma co liczyć, że autorka udzieliła jakichkolwiek odpowiedzi czy też wątpliwości te rozwiała. Całe szczęście, że tego nie uczyniła, bo być może dlatego książka jest rewelacyjna!

UWAGA HISTORYCZNA:
z królami norweskimi to trochę skomplikowana sprawa. Bylo ich dwoch o imieniu Olav. Pierwszy, Olav I Tryggvasson podjął próbę zjednoczenia Norwegii w 995-1000. Po burzliwych czasach młodości spędzonych głównie na łupieżczych wyprawach, ożenił się z córką króla Dublinu i został katolikiem. Jego próba wprowadzenia chrześcijaństwa w Norwegii nie powiodła się; zraził sobie poddanych i nie mając poparcia rodaków, w bitwie morskiej w zatoce Svold uległ Duńczykom i Szwedom. Sagi głoszą iż był założycielem miasta Trondheim i to jego to pomnik (dość brzydki zresztą) stoi w samym centrum Trondheim.

Potem był kilkuletni okres walk o tron i pojawiłą się następna wielka indywidualność: Olav II Haraldsson. Też wychowywał się w Anglii i również jako młodzieniec chodził "na wiking" do Hiszpanii i Francji. Zdobywszy duże bogactwo i zaraz potem zostawszy gorliwym chrześcijaninem, powrócił do Norwegii i stopniowo zaczął rozszerzać wpływy na cały kraj. Chrzest swoich współziomków uważał za cel swojego panowania. I ten to król, poniósłszy śmierć w 1030 roku w bitwie pod Stiklestad (przeciw Duńczykom wspieranym przez miejscowych, niechętnych królowi chłopów) został w kilka lat później obwołany świętym. To on występuje w "Córce wikingów", choć ten pierwszy Olav też jest trochę wspomniany.

W rezultacie - rzecz paradoksalna - monarcha, któremu rodacy odmówili pomocy w śmiertelnym starciu z Duńczykami, stał się symbolem jedności Norwegii. Mało, uznano go za patrona tego kraju, a jego grób w krypcie głównego ołtarza w Nidaros, przy którym podobno do dziś zdarzają się cuda, przez kilkaset lat był celem pielgrzymek chrześcijan z całej Europy.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4551
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Vylena 18.09.2005 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Srebrny młotek To pierwsz... | norge
Chętnie sięgnę po tą książkę :). Jako że moje zainteresowania pokrywają się częściowo z tematem utworu - na pewno mi się spodoba.
Użytkownik: Elkajka 24.03.2006 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Srebrny młotek To pierwsz... | norge
Też zanotowałam przy czytaniu ten pierwszy cytat. Właśnie skończyłam czytać tą książkę i przeglądam wszystko co jest napisane o niej w Biblionetce. Niezapomniana książka.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: