Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Czytałam jak miałam naście lat i naprawdę bardzo mi się podobała. Ten klimat był fantastyczny. W każdej książce z serii zresztą. Mając w pamięci te odczucia zabrałam się za nie jeszcze raz. I spotkało mnie rozczarowanie. Jak to możliwe, by książka która podobała mi się tak bardzo gdy byłam młodsza jest teraz dla mnie ledwo przeciętną? Wydaje mi się, że po prostu przeczytałam później więcej książek tego typu i to lepszych książek. Ta teraz nie rob...
Fakt, rozczarowałam się trochę. Po wcześniejszych pozycjach tej autorki spodziewałam się lepszej pozycji. Tymczasem męczyłam się by przeczytać tą, bo nie lubię nie doczytywać wybranych przez siebie książek.
Szkoda tylko, że wspomniana akcja dzieje się dopiero w środku. Cała pierwsza połowa opiera się na poznaniu bohaterów. Dla mnie to troszeczkę przydługo. Tak, jakby autorce zabrakło pomysłu i wpadła na niego po napisaniu połowy...
Zgadzam się. Sama czytam w podobny sposób, gdyż inaczej nie mogę sobie pozwolić. Nie mam ani miejsca w domu ani żadnej porządnej biblioteki w pobliżu. Gdy chcę kupić papierową wersję, muszę jeździć do mojego rodzimego miasta. Sama lubię mieć książki na półce, choć ta już mi się ugina. Ale łatwiej teraz z wersją elektroniczną.
Ja nie mogłam się od tej książki oderwać. Sam początek nie wróżył nic dobrego, ale potem nie mogłam się oderwać. Coś sprawiało, że nie chciałam zasnąć wieczorem tylko dalej czytać. Odbiło się to na mojej pracy, ale to nic. Książka jest świetna, więc było warto. No i zaraz po zakończeniu zaczęłam drugą :) Co do języka, może lekko razić, ale idzie się przyzwyczaić.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)