Komentarze użytkownika anek7

Też się przyłączam w tym roku:) A to październikowe lektury - na razie skromniutko, ale się rozkręcam: Giń Kocie worki

Reniu - wykreśl mnie z kolejki. Moja gminna biblioteka stanęła na wysokości zadania i zakupiła "McDusię" a mnie udało się trafić na moment wpisywania książki do inwentarza i szybciutko ją zgarnęłam. I już nawet przeczytałam:)

24 - miejsce akcji to raj dla łasuchów, a szczególnie dla tych mających preferencje cukiernicze tożsame z moimi;) 30 - chwała Bogu, nie każdy pisarz ma aż tak zagorzałe wielbicielki...

Widziałam recenzję:) I po jej lekturze podwoiłam wysiłki celem zdobycia "McDusi". A z Dambem - faktycznie, mój błąd (wziął się chyba stąd, że paczka do Damba była adresowana) - już poprawiam:)

Torcik nr 10 zjedzony został w czasach, które wielu osobom kojarzyły się raczej z czarnym chlebem i marmoladą z buraków niż z cukierniczymi szaleństwami... Chociaż w miejscu gdzie odbywał się ten akurat poczęstunek nie było zbyt wielkich problemów aprowizacyjnych. A nad mieszkankami czuwała tajemnicza opiekunka;) Pozostałych ciast jeszcze nie rozgryzłam:( A czy można prosić słówko na temat 3, 4 i 28?

Syrenko, ale ja wiem, że Ty to Ty:) Spotkałyśmy się już na poprzednich Targach - co prawda na chwilkę, ale ja mam dobrą pamięć do twarzy:) Na imprezie nie byłam, bo w domu dziecko zostało a poza tym zwyczajnie nie miałabym czym później wrócić do siebie...

Staram się nie oceniać przez jakieś "pryzmaty" tylko tak jak czuję;) Nie jestem krytykiem, żebym była zobowiązana tępić grafomanię na każdym kroku - zresztą grafomania grafomanii nie jest równa. Te cytaty, które Misiak przywołał są może nieco śmieszne i napuszone, ale to perełki w porównaniu z tym co wypisują niektórzy współcześni "Literaci" - chociażby Piątkowski, Dryjer czy pewna ulubiona Misiakowa ałtorka;) A jeśli idzie o mniej lub bardz...

No "złotoblond wąsy" to Ci raczej nie grożą... Ale Misiak z wąsami (obojętnie jakiej barwy) to by było coś;) Trędowatą czytałam dawno temu, może czas na powtórkę. Grafomania, bo grafomania, ale swój urok ma:)

Dziękuję za świetną zabawę, nie miałam już siły myśleć nad ostatnimi brakującymi fragmentami bo wymęczyły mnie Targi Książki... A, że widzę torcik przy nicku to spieszę z najserdeczniejszymi życzeniami urodzinowymi:)

To urok takich imprez - mnóstwo celebrytów, a przez przypadek jakaś pisarka się trafiła. Targi Książki czy co?

Ach jakże zazdroszczę... Ale Misiaczku, żeby Tobie się wkradł taki paskudny literacki błąd? Toż Mark Darcy to z "Bridget Jones"... Natomiast jedyny i prawdziwy pan Darcy z "Dumy i uprzedzenia" nosił niezwykle romantyczne imię Fitzwilliam:)

8- o talenta rozmaite są, bo płeć brzydka preferuje jeden sposób ekspresji a płeć piękna inny, chociaż oba brudzące;) 9 - nie mam:( 10 - komu można zwierzyć się na każdy temat - od wyglądu kołnierza przy koszuli poczynając na opisie przyrody nad Rodanem kończąc? I to w takim obrazowym, artystycznym stylu? Sporo mi brakuje, ale na czoło wysuwają się 23 i 29.

7 - Klimek, Gąsienica, Morskie Oko - toż to drogowskazy z daleka widoczne:) A dusiołek w przecudny sposób opowiada o tym co tę trójkę łączy. 8 - grunt to rodzinka:) A jak jeszcze talenta z pokolenia na pokolenie przechodzą...

Suuuper:) Zaraz zdejmuję moją mikołajową czapeczkę z prawidełka:)

Poproszę o miejsce na liście - gdzieś na szarym końcu...

Potwierdzam, są u mnie i jak nic się po drodze nie wydarzy to w ciągu kilku dni ruszą dalej.

To może ja?

Ja tylko celem sprostowania - książka już ponad tydzień temu powędrowała do Jabłonki:)

Aktualizuję listę: 1. iste - książka już do niej wędruje:) 2. gorzka goszka 3. rastanja 4. Miłośniczka 5. MarcinKa 6. izabelag 7. jasmin 79 8. heroina_ 9. policzdobraczas 10. Olinka Zostawiam na liście goszkę i rastanję - być może się odnajdą jeszcze - sama po sobie wiem, że różnie się w życiu układa...

Zawsze można poprosić o tę salkę na dole:)

Gratuluję zwyciężczyni a Benten dziękuję za konkurs:) Czytane zgadłam a reszta... No cóż ograniczenia w mataczeniach mają niezaprzeczalne "plusy dodatnie" ale i "plusy ujemne" też...

Patrz, a ja myślałam, że to już super czołg jest;( Co by tu jeszcze? Może to, że ten fantastyczny spadek stara się być pożyteczny - posprząta, ugotuje a i szalik na drutach zrobi:)

3 - czego to ludzie w spadku nie dostają...

Jasne - najprawdopodobniej w sobotę:)

No to mamy temat do niedzielnej dyskusji;)

"Starcie" już mam z biblioteki, ale "Nawałnicę" chętnie przygarnę na jakiś czas:)

W tym miesiącu wyjątkowo skromnie, ale pierwszoklasista w domu wymaga ogromnej ilśoci czasu (i cierpliwości...). Ale braki ilościowe świetnie zrekompensowała jakość: Gra o tron 6,0 Smażone zielone pomidory 6,0 Lala 6,0 Śmierć urzędnika i inne opowiadania 5,0 Szpady kardynała 4,5 Małe trolle i duża powódź 4,0 Chichot losu 4,0 Gra o Ferrin 3,5

Jestem chętna na wszystkie propozycje - co do Chmielewskiej to zdarzyło mi się kilka jej książek pochłonąć w ciągu jednego popołudnia i połowy nocy, tak, że i tym razem się sprężę. Nie przejrzałam sobie jeszcze dokładnie Twojego schowka na okoliczność "co by Ci tu pożyczyć" ale wpadła mi w oko "Adela" K. Michalak - Ty ją chcesz na własność, czy do przeczytania? Bo w drugim wypadku chętnie służę;)

Poważny wiek:) Wszystkiego najlepsiejszego:)

Ale nawet sam cykl, w sensie biografia Mocka, jest nie po kolei - pierwszy tom dzieje się jakoś tak niedługo przed wojną a któryś kolejny w latach 20-tych. Tak, że chyba nie ma znaczenia kolejność.

Ano... Misiak i Lutek też filologowie:)

Nie chciałabym namieszać, ale wydaje mi się, że Melusińska (też nasza, krakowska B-netkowiczka)studiuje komparatystykę na UJ. Teraz to chyba II rok będzie:)

Może trochę za bardzo generalizuję ale na ten przykład w naszym DKK tylko mnie się Dehnel podobał:( A co do lektur - sama jestem zaskoczona, bo i "Pomidory" i "Lala", i jeszcze "Gra o tron" w tym miesiącu była a "Starcie królów" się czyta - dawno nie miałam tak dobrego czytelniczo miesiąca:)

Dla mnie może być:)

1. Joanna Chmielewska 2. Clive Cussler

Nadzwyczaj smakowite danie to było:) Jeszcze raz dziękuję za polecenie mi tej książki:)

2 - dobry bajer to ponoć połowa sukcesu a bywa, że pozwala zachować głowę na karku... A jeszcze dodam, że ów wędrowiec napychający sobie kieszenie, pas i turban diamentami zwykle podróżował w całkiem innych okolicznościach przyrody.

Bardzo dziękuję za konkursowe zmagania, niestety praca (wszak to początek roku szkolnego) nie pozwoliła na dogłębne poszukiwania - ale może wreszcie przeczytam "Godziny" Cunninghama, które już od ponad roku stoją na półce pt. "Przeczytać w pierwszej kolejności".

I kiedy kolejne książki - najbardziej bym chciała (a pewnie nie tylko ja) kontynuacji "Dożywocia". Ale i po każdą inną sięgnę... A psik! Alleluja!

O to też śliczne jest:) W moim zbiorku "zagadkowy" wiersz nosi tytuł "Różowa chwilka", ale uznaję:)

4. A ja coś takiego dorzucę: Róży imię ma, Różą jest jej twarz, Kiedy rączkę da, Różę w sercu masz. Przyznam, że nawet się zdziwiłam, że tego w konkursie nie ma - tak mi od razu na myśl przyszło jak zobaczyłam temat:)

Marzyły mi się te Targi - ale niestety, albo to albo Wisła...

To w takim razie nie tracę nadziei:)

Szkoda... Liczyłam na spotkanie w realu:( Cosik mi się widzi, że żeby zobaczyć Joy'a na żywo trzeba będzie do Kielc się wybrać;)

Chociaż pasjonatem audiobooków nie jestem to sobie tego "Drwala" podsłuchiwałam po kawałku i niestety do końca nie dotrwałam... I tak teraz myślę, że może przez lektora - moim zdaniem, z całym szacunkiem dla twórcy, całkiem do niczego był.

Ja bardzo lubię Korkozowicz Kazimierz oraz Popławska Halina

Genialne:) Gdzieś Ty to znalazł Sherlocku?

Czemu nie... Chociaż tak myślę, że jest wśród nas kilkoro studentów - to czy oni już będą w Krakowie? Bo to chyba jeszcze wakacje u nich będą trwać - więc może lepiej początkiem października?

Cudnie:) Może się wreszcie dowiem czy można liczyć na kontynuację "Dożywocia":)

Kolejna aktualizacja: 1. kasiach - książka już do niej wędruje:) 2. gorzka goszka 3. rastanja 4. iste 5. Miłośniczka 6. MarcinKa 7. izabelag 8. jasmin 79 9. imarba 10. heroina_ 11. policzdobraczas 12. Olinka

Musiała? Czyżby się spotkanie w okienku z panią Martą Kisiel szykowało?

Prześliczny jest:)

Nie wiem czy dotarło moje PW - jesteśmy wszystkożerni... no prawie wszystko;)

A ja bym miała jeszcze jedną prośbę - uaktualnijmy schowki, bo z tego co czytałam przy okazji poprzednich dwóch zlotów to jednym z głównych punktów jest wielkie pożyczanie książek;)

To już tylko rozbudowa pomieszkania Cię ratuje;)

Można wiedzieć - 750 PLN;) Szerokość 2,40m, wysokość 2,60m. Robione z sosnowych desek. Tylko dodam, że stolarz to dobry znajomy, więc cena trochę też "po znajomości" jest.

Zgapiaj ile dusza zapragnie:)

Dziękuję:)

Byle dalej: W 888 dni dookoła świata

Oczywiście, że 4 to dobra ocena jest:)

:)

Ooo... Coś Cię chyba Licho do siebie nie przekonało;(

To aktualizujemy w takim razie: 1. galenlomiel - książka już się do niej wybiera 2. kasiach 3. gorzka goszka 4. rastanja 5. iste 6. Miłośniczka 7. MarcinKa 8. izabelag 9. jasmin 79 10. tynulec 11. imarba 12. heroina_ 13. policzdobraczas 14. Olinka

Raczej tematycznie, chociaż w kilku miejscach mam jeszcze "groch z kapustą" do uporządkowania w wolniejszym czasie, bo teraz mój Robert ma przerwę w pracy i robimy takie małe remonty "w domu i w zagrodzie" - malowanie, brukowanie podjazdu, nowe ogrodzenie i robię za "przynieś, wynieś, pozamiataj";(

U nas też tak było;) W pewnym momencie spore stosiki leżały nawet w kuchni na zamrażarce, mikrofalówce i szafkach... I to chyba przeważyło przy podejmowaniu decyzji o zamówieniu regału - bo ile razy można przy gotowaniu obiadu przenosić hałdę książek z miejsca na miejsce?

A to już zasługa pana stolarza, który sam z siebie zaproponował, żeby zrobić półki różnej wysokości, bo przecież książki też różne są. I tak mam na samym dole 40-tkę (znaczy się 40 cm wysokości), później są 30-tki a na górze dwie 20-tki:)

Jak widzę kolejna osoba opętana klątwą templariuszy;) Ale cykl Druona świetny jest, nie ma co:)

;)

Spokojnie? Na zjeździe? Chociaż może jak się w windzie zatrzaśniemy to kto wie...

Zaliczkę wpłaciłam...

:D

"Piasek w butach" czytałam w czasie ubiegłorocznych wakacji i też mi się podobał:) Natomiast "Plaża muszli" w dalszym ciągu przede mną...

Nie do końca się zgadzam z ostateczną oceną książki, dla mnie jej lektura była dosyć przyjemnym doznaniem, no, ale z drugiej strony generalnie Kraszewskiego lubię, więc może trochę brak mi obiektywizmu. Mam tylko jedną wątpliwość - w moim egzemplarzu deputat mozyrski nosił nazwisko Lenkiewicz a nie Leński. Czyżby istniały dwie wersje tej powieści?

Ponieważ kasiach i gorzka goszka nie odezwały sie do Claudette (okres wakacyjny, więc mogą być gdzieś wyjechane) postanowiłyśmy wysłać książkę do kolejnej osoby w kolejce, którą jest Akrim. Oczywiście i kasiach i gorzka goszka zachowują swoje dotychczasowe miejsca na liście:) Po wszystkich poprawkach lista wygląda następująco: 1. Akrim - książka już do niej wędruje 2. kasiach 3. gorzka goszka 4. galenlomiel 5. rastanja 6. iste 7....

Cykl "Porachunki z przygodą", którego autorem jest Krzysztof Petek.

Ano żaden... Chyba, że "Czary Marigold" - w sensie, że konsultantka tak Cię zagada i oczaruje, że każdy towar Ci wciśnie;)

Mnie z tym australopitekiem w kobiecym wydaniu to kojarzy się jeno Lucy Maud Montgomery...

f8 Dziwne losy Jane Eyre

f9. Zabić drozda

A ja patrzyłam na te wszystkie listy od góry i nie przyszło mi do głowy, że się kolejność mogła pozmieniać po drodze. Tym bardziej przepraszam za zamieszanie:(

o Matko, przepraszam - szczególnie Wiridiannę... Do Zoany pisałam o adres, ale odpisała mi, że w tej chwili nie ma możliwości przeczytania książki i żeby posłać kolejnej osobie w kolejce. Nie wiem jak patrzyłam, że Wiridiany nie zauważyłam po drodze - już do niej z przeprosinami napisałam. A ponieważ Twój adres miałam z zeszłego roku - to od razu wysłałam. I nie była to wcale demonstracja tylko niestety moje gapiostwo...

Proszę o dopisanie do listy:)

Chętnie przeczytam:)

Rozmawialiśmy z misiakiem o jej książkach na ostatnim spotkaniu w Krakowie... [*]

Jeśli lubisz troszkę "przesłodzone historie" to polecam książki tej autorki: Ulatowska Maria. I pensjonat jest, i domek nad morzem:)

Aktualna lista wygląda tak (mam nadzieję, że nikogo po drodze nie zgubiłam): 1. Claudette z demi-sec - czyta 2. kasiach 3. gorzka goszka 4. misiabela 5. Akrim 6. galenlomiel 7. rastanja 8. iste 9. Miłośniczka 10. MarcinKa 11. izabelag 12. jasmin 79 13. tynulec 14. imarba 15. heroina_

Szukałam czytatki, ale nie ma:( Więc w tym miejscu życzę Ci Reniu wszystkiego biblionetkowego - tylko wspaniałych lektur, udanych konkursów i dalszych lat z B-Netką i nami B-netkowiczami:)

Porównywałaś te pomidory do dwóch książek - jedna to na bank było "Przeminęło z wiatrem", ale drugiego tytułu za nic nie mogę sobie przypomnieć... A co do powodów spotkania to każdy jest dobry, żeby w takim miłym towarzystwie pobyć chociaż trochę:)

Małgosiu, odbierz, proszę, PW. I wszystkiego najlepszego z okazji biblionetkowych urodzin:-)

A ja od dziś jestem właścicielką "Na plebani w Haworth" - za całe 9,90 kupiłam:)

Łomatko... To znaczy, że mnie się już całkiem pokićkało i Szaraczka zmieniłam w Jelonka... Wiedziałam, że coś miłe, przyjazne i puszyste;( Poprawiam jeszcze raz.

Wszystkiemu winna ta barmanka;( Nijak nie szło policzyć wszystkich uczestników. Ale już poprawiam:)

Ja prawdopodobnie będę z podwójną męską obstawą, bo się rodzinnie do Krakowa wybieramy:)

Termin zaklepany i o ile się coś w niedzielę rano nie wywali to jestem:)

A moja:)

Wstępnie mogę zadeklarować, że będę:)

[*]

I znów problemy z internetem nie pozwoliły dosłać jeszcze kilku brakujących a odnalezionych autorów i tytułów wierszy. Aczkolwiek kilka było dla mnie zupełnie nie do ruszenia... Dziękuję organizatorce za konkurs i podpowiedzi:)

Misiaku, ja też się przyłączam do namawiających. Zobaczysz, że Ci się spodoba:) A psik! Alleluja!

A ja bardzo dziękuję w imieniu mojego Piotrusia:) Teraz pozostaje nam wyglądać listonosza z przesyłką:)