Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Miałaś 8 lat jak zaczęłaś to czytać? a nie zastanawiałaś się czy swoich wrażeń nie czerpiesz jeszcze z tamtego okresu? Bo ja jak czytam "Władcę" to zawsze odnajduję coś innego, jakąś inną wartość ciekawostkę, mimo, iż czytam zawsze w pełnym skupieniu. A film to było najgorsze co mogli zrobić Tolkienowi i jego dziełu. Ale oczywiście Nowa Zelandia piękna była, jest i zawsze będzie.
Ja też aż tak długich opisów nie zauważyłam, mimo, że czytałam już kilka razy. (Może jestem zbyt oczarowana twórczością Tolkiena?) Jest jednak jedna rzecz, która sprawiła, że przeczytałam "Władcę pierścieni" dopiero za drugim podejściem. A mianowicie: Prolog (niby krótki, ale kiedyś był dla mnie męczący). Wiem, mogłam go opuścić, ale nie chciałam. I dobrze, bo dzięki temu książka wydała mi się pełniejsza.
Oooo? Musisz mieć ciekawą ale i męczącą pracę. Niemniej jednak, mimo, że książka była dla mnie ciężka, to kolejną część jak będę mogła przeczytam:)
Zainteresowałaś mnie:) "Silmarillion" (w polskim tłumaczeniu) przeczytałam dopiero niedawno i poraz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu jak wspaniałym twórą był Tolkien. Niedługo wrócę do "Hobbita" i "Władcy pierścieni" - teraz wiem dużo z tego co niedopowiedziane w Trylogii:) A angielski lubię i dość dobrze umiem(znaczy to, że rozumiem, ale z chęcia uczę się więcej:P), więc czytanie w tym języku byłoby dla mnie ...
Będzie tak samo kochana, czarująca i najlepsza nawet za tysiąc lat:)
Aha, nie wiedziałam - to co napisałam było na mojej książkę, a ponieważ jeszcze nawet nie skompletowałam Trylogii Mrocznego Elfa, więc narazie się nad Klingami Łowcy (czy Klingą Łowcy) nawet nie zastanawiałam:)
Ehe:) Jakoś nie lubię czytać jakiegoś cyklu od środka:) Nie ma za co;)
Miało być : - Klingi Łowcy (2 tomy) :)
Na te 17(czy 16 tomów?) składają się(tu wypiszę cykle): -Trylogia Mrocznego Elfa -Trylogia Doliny Lodowego Wichru -Dziedzictwo Mrocznego Elfa(4 tomy) -Ścieżki Mroku(4 tomy) -Klingi Łowcy92 tomy) Coś ominęłam?
Tak samo się chyba można zapytać: po co nam ten telefon? Bo też upraszcza, sprawia, że często nie spotykamy się z ludźmi, a jedynie z nimi rozmawiamy przez telefon, słyszymy głos. A przecież tak ważne jest zachowanie osoby, zdenerwowanie - telefonicznie, a już zupełnie w internecie, nasze reakcje na słowa, tekst są zamaskowane. Gdy nie mamy bezpośredniego kontaktu z osobą, z którą rozmawiamy nie mamy pewności czy ta osoba mówi prawdę czy kłamie i...
Właśnie w czytatniku Dot59 poraz pierwszy spotkałam się z tą książką:)
Książka "Piąte Dziecko" akurat mi się tak nie podobała, owszem była interesująca, ale dla mnie interesująca to za mało. Gdy kończyłam wszyscy koło mnie usłyszeli ciche westchnienie ulgi...:)
Masz rację - ja nie skreślam kogoś gdy nie czyta, ale odczuwam różnicę, gdy rozmawiam z kimś oczytanym/nieoczytanym. I to już nawet nie kwestia tego kto jest lepszy, a kto gorszy - osoba, która czyta ma poprostu więcej do powiedzenia w pewnych dziedzinach. Chociaż przyznaję, że są wyjątki...
Wspaniałe życzenia i choć już po Wigilii i Sylwestrze to dziękuję;)
Źle się wyraziłam poprostu:)
Nic nie jest z natury złe [jak mówi pewien pan] i choć czasem mam co do tego wątpliwości;) to chodziło mi właściwie o zachowanie postaci.
Już ma w empiku zamówione:)
Jakjuż ta kolejka się skończy to gwarantuję, że nie pożałujesz tych chwil przy "Ojczyźnie"
A to, że robisz coś "nudnego" oznacza, że sam(a) jesteś nudny/a. Kiedyś ktoś mi powiedział, że myślał, że skoro się interesuję wieloma rzeczami i dużo czytam to jestem nudna, a teraz okazało się, że "nawet umiem się rozerwać"
A zresztą nie wiem czy biblioteka do której chodzę ma te książki (szczerze wątpie, ale i tak ją lubię;P)
A mi 1, 7 i 9. Po prostu kapitalny tekst!
Wspaniały fragment pewnie jeszcze wspanialszego listu jeszcze wspanialszej kobiety i kucharki... Mniam... Aż się głodna zrobiłam;)
Ale jednak 5 dałam, bo plusów tej książki jest mimo wszystko więcej niż minusów;) A do kolejnej książki nie musisz mnie namawiać - nie lubie oceniac autora po jednej książce, chyba, że jest okropna:P
Właściwie już przeczytałam;) - "córka Czarownic" - jedyna jaka była niewypożyczona z biblioteki. Ale jak skończyłam, to uznałam, że jednak fajna nawet:))
Ooooo, taaak;)
Naprawdę taka super?... Bo spotkałam się z wieloma nie pochlebnymi recenzjami... Ja dopiero zaczynam "przerabiać" Terakowską, moja pierwsza prawie przeczytana, ale nie jestem, aż tak zachwycona tą książką... Uff, uff czyżbym była pierwsza????
Ja na przykład kiedyś po dostaniu poczty dowiedziałam się, że nie mieszkam w 00-000 Y, Y 11/1 tylko w 00-000 Y, UL. Y 11/1 Szczęście, że ci na poczcie trochę pojętni jeszcze są;)
Ha a ja nie mieszkam na żadnej ulicy! Mogę z dumą i przekonaniem powiedzieć, że mój dom znajduje się na wsi i jest super;p
W takim razie ja też gratuluję:) I dalszych sukcesów życzę A na jedną z tych książek też się chyba skuszę, chociaż tak samo jak ty mam dużo nauki:) Pozdrawiam
Na pewno się uda;) Już na zapas wesołych świąt życzę... I babcię pozdrów;p
Wreszcie;) No i klimat można zmienić, bo ja wyjeżdżam sobie... niedaleko, ale zawsze;p Ale na biblionetkę zajrzę na pewno!
Ooo... Grudzień:) Tak na pewno szczęśliwszy będzie, w święta można się wreszcie od wszystkiego oderwać:) I wolne jest;p
Dokładnie - ja tu tydzień jestem i to jest strona, którą najczęściej mam włączoną:)
Żadnej książki z tego cyklu nie czytałam, ale po tak pochlebnej recenzji chyba się skuszę:) Poza tym lubię tego typu książki (zawsze z chęcią baśnie czytam, a Tolkien to wprost moje "guru" wśród pisarzy:)), niosące jakieś przesłanie, ale nie zmuszające do myślenia nad nim przez cały czas czytania, pozwalające na przemyślenia zapoznaniu się z książka, bo myślenie nad tym i tak jest nieuchronne. Pozdrawiam:)
Oki. Trzymam za słowo:)
Wszyscy mnie jak widzę pocieszają:) Zobaczymy, zobaczymy czy te wasze "przepowiednie" się spełnią:)
Rzeczywiście udany:) Jakbym ja miała robić podsumowanie to wrzesień byłby prawie pusty... Taka dziura w moim książkowym życiorysie:p
Trochę czasu zajęło zanim sczaiłam:D Dzięki za pozdrowienia i nawzajem:)
:) Chyba zaczynam zdawać sobie z tego sprawę:)
No to ja już chyba wymiękam i robię sobie odwyk:) Zero biblionetki - same książki, aż mi trochę się lista zmniejszy... Chociaż i tak po tych komentarzach czuję się prawdziwą szczęściarą, bo moja lista jest jednak krótsza, a i tak codziennie przynajmniej jedną książkę dodaję:) Co będzie za rok????? Boję się myśleć:p
Obawiam się jednak że i tak dużo książek będę musiała kupić (chyba bardziej z chęci posiadania, niż przeczytania:P) ale dzięki za dobre słowo i życzę szczęścia w czytaniu, bo żeby to wszystko przeczytać będzie ci potrzebne:) Ja bym chyba z taką długą listą "spaliła się w przedbiegach":p
U mnie to raczej zachowania nie zmieniła, ale to jedna z książek które się powinno czytać całymi seriami;) więc od razu sięgnęłam po kolejne... Po przygodach małej Ani naprawdę podobały mi się dopiero te o jej dzieciach, co nie znaczy że reszta była nieciekawa, poprostu reszta była lepsza:p
Według mnie "Pan Wołodyjowski" to najlepsza z części "Trylogii", ale każdy ma swoje zdanie:] A na końcu ryczałam jak bóbr, nawet jak drugi raz czytałam tę scenę;) i pewnie gdybym kolejny raz ją przeczytała to też bym tak samo zareagowała... (Tak wogóle to Sienkiewicz rządzi:D i ci co mówią że jego książki to kompletna nuda to poprostu do nich nie dorośli, radzę im spróbować znowu za jakiś czas:))
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)