Komentarze użytkownika agalukol

Telenowela kryminalna

Książka: Ofiara losu (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith))
Autor: agalukol Dodany 08.02.2012 18:06

A ja mam nieco odwrotne wrażenia - dla mnie najbardziej harlekinowy, sztampowy i przewidywalny był tom pierwszy sagi. Zmagania bohaterki z doborem garderoby na randkę przesłaniały intrygę kryminalną, przynajmniej dla mnie były nudne, zbyt zbliżone do rozterek Bridget Jones, jak na konwencję powieści detektywistycznej. Odetchnęłam z ulgą, kiedy Patrick i Erica wreszcie zatonęli w swych przepastnych objęciach. Nie zawiodłam się, w drugim tomie by...

Zobacz całą dyskusję

Sympatyczny kryminał z antropologią w tle

Książka: Aleja samobójców (Krajewski Marek (ur. 1966), Czubaj Mariusz)
Autor: agalukol Dodany 28.02.2010 20:49

Nie znam (mogę śmiało napisać, że jeszcze nie znam) powieści wrocławskich Krajewskiego, mam nadzieję, że i językowo, i klimatycznie bardziej przypadną mi do gustu. Pater, poza interesującymi mnie ze względów zawodowych refleksjami lingwistycznymi, niczym mnie nie zachwycił, wręcz przeciwnie, wydaje mi się postacią płaską i zbyt mocno przypominającą odbicie Wallandera. Sam wątek antropologiczno-kulturowy wydaje mi się zbyt pobieżnie opisany, za sł...

Zobacz całą dyskusję

Alkoholicy w literaturze

Autor: agalukol Dodany 25.09.2009 13:07

Z rozpędu nie zauważyłam, że Malcolm jest wymieniony już w pierwszym poście (w końcu to klasyka alkoholizmu). Rehabilituję się postacią Pijaka z "Małego Księcia" i na przypomnienie znamienny cytat: "Dlaczego pijesz? - spytał Mały Książę. - Aby zapomnieć - odpowiedział Pijak. - O czym zapomnieć? - zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć. - Aby zapomnieć, że się wstydzę - stwierdził Pijak, schylając głowę. - Czego się ws...

Zobacz całą dyskusję

Alkoholicy w literaturze

Autor: agalukol Dodany 24.09.2009 19:24

Malcolm Lowry "Pod wulkanem" - rewelacyjny opis ostatniego stadium alkoholizmu.

Zobacz całą dyskusję

Zabronić czytać jako metoda wychowawcza?

Autor: agalukol Dodany 24.09.2009 18:25

To mi się kojarzy z sytuacją mojego męża, wychowanego na wsi, zapadłej wsi, środkowego z czwórki rodzeństwa, wychowanego dokładnie w taki sam sposób jak reszta. Jako jedyny wyniósł nawyk czytania, skąd nie wiem, bardzo szybko sam nauczył się czytać, na wsi wiadomo roboty jest sporo - czytanie było poniekąd jego ucieczką od pracy, ale dlaczego tylko on się ukrywał z książkami, tego nie wiem. Zabraniano mu o tyle, że według swoich rodziców mógł lep...

Zobacz całą dyskusję

Biblioteka moich marzeń

Autor: agalukol Dodany 24.09.2009 13:10

Pozostaje jeszcze spojrzeć na ich listę lektur ;) Spotkania raczej w domu, amerykańskie biblioteki kojarzą mi się raczej tylko z tymi na uczelniach... w życiu nie widziałam w filmie, żeby ktoś szedł wymienić książkę do osiedlowej biblioteki...

Zobacz całą dyskusję

Biblioteka moich marzeń

Autor: agalukol Dodany 24.09.2009 12:25

Satan... a zauważyłaś, że w różnorakich amerykańskich filmach/serialach bardzo często jest taki motyw spotkań znudzonych gospodyń domowych rozmawiających o ksiązkach, własnie takich zadawanych z tygodnia na tydzień lekturach, po których następuje dyskusja przy kawce, ciastkach itp.

Zobacz całą dyskusję

Biblioteka moich marzeń

Autor: agalukol Dodany 24.09.2009 12:21

Karolcia, ja bym Ci pomogła, aż żal, że nie mieszkamy w tym samym wielkim mieście, razem snułybyśmy po nim te wici dyskusji o książkach ;) Ja nawet myślę, że to nie musiałaby byc biblioteka, może być inne miejsce, które dopiero uświęci się książkami. Najtrudniejsze byłoby znalezienie ludzi i czasu, wszystko inne jest kwestią dodatku.Macie rację, że w mniejszych zbiorowościach jest łatwiej, chociażby własnie o lokal, ale też o czas i chęci.

Zobacz całą dyskusję

Biblioteka moich marzeń

Autor: agalukol Dodany 24.09.2009 09:58

Dla mnie taką biblioteką magiczną był czas spędzony na studiach, szczególnie mądrze (czyt. dyskusyjnie) prowadzone zajęcia z literatury, polegające nie na sprawdzeniu treści książki, ale właśnie na dyskusji o innych aspektach, jakże ważniejszych przecież. Kawy i herbaty może na nich nie było, ale bywało przyjemnie. Mam zresztą to szczęście, że i mój licealny polonista prowadził w podobny sposób lekcje, naprowadzając nas na pozycje spoza listy lek...

Zobacz całą dyskusję

Anglicy wybierali najlepsze romanse

Autor: agalukol Dodany 23.08.2007 11:24

To ja od razu głosuję na "Annę Kareninę" (zdziwiło mnie, że Tołstoja jest "Wojna i pokój", a nie "Anna")

Zobacz całą dyskusję

Anglicy wybierali najlepsze romanse

Autor: agalukol Dodany 23.08.2007 11:18

Myślę, że "Dumę i uprzedzenie" Brytyjczycy postawili wyżej ze względu na rodzime pochodzenie autorki. Bądź co bądź Mitchell to fragment amerykańskiej historii i mentalności. A trzeba przyznać, ze i Austin i "Wichrowe..." to kawałek prawdziwego angielskiego ducha. Gdyby Amerykanie wybierali na pewno "Przeminęło..." byłoby na pierwszym miejscu.

Zobacz całą dyskusję

Haruki Murakami

Autor: agalukol Dodany 25.07.2007 16:21

Według mnie Murakamiego nie odbiera się intelektem - porzucenie wytartych łańcuchów przyczynowo-skutkowych to droga do poznania tego twórcy. dla mnie to literacki odpowiednik Lyncha - dopiero kiedy zapomni się o chęci dojścia do tego "o co chodzi" wkracza się w jego świat, nastawiony na percepcję raczej emocjonalną niż umysłową. Jednym to odpowiada, innym nie. Przede mną właśnie lektura Kafki - odsuwam jak mogę, ale już nie mogę... Mam ...

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: