Komentarze użytkownika elwen

Głos na Pamiętniki Hadriana bo to arcydzieło

Udział wezmę jak zawsze chętnie :) (ciagle głupio z powodu tych dwóch paczek ode mnie, których otrzymania nie potwierdzono)

Na trzy wysłane przeze mnie w początkach grudnia paczki aż dwie nie dotarły (?), a przynajmniej nie potwierdzono ich otrzymania - niewymownie mi z tego powodu głupio...

Mikołajowi z Kętrzyna serdecznie dziękuję za Mikołajek i inne chłopaki Rekreacje Mikołajka Joachim ma kłopoty oraz smakowicie się zapowiadające Ścieżki myśli i Podwieczorki z Kalliope

Dołączam do akcji - strasznie mi jej brakowało!

Tak ostatnio? Dziewczyna, kobieta, inna , na końcu (nie spoileruję, nie jestem wredna). Zaznaczę, że nad książkami od jakiś dwudziestu lat płaczę stosunkowo rzadko, niemniej jednak zdarza się. No i od ćwierćwiecza rozkłada mnie emocjonalnie na czynniki pierwsze moja ulubiona książka: Nędznicy I nie chodzi nawet o melodramatyzm fabuły, te wszystkie sierotki i podobne wątki, ale o to, że autor umie zabijać czytelnika jednym zdaniem czy sceną. I wy...

DZIĘKUJĘ Mikołajowi Brodatemu z Wrocławia za Opowieści fantastyczne - ależ Mikołaj trafił, akurat się w przyszłym roku do Rosji wybieram! :D

Dziękuję, dziękuję, dziękuję Mikołajowi Śnieżnemu za Nic nie mogło być inaczej: Listy Oskara Wilde'a !!! Właśnie tego potrzebowałam do poczytania!!! :D

Fantastyczna zabawa z okazją do zawsze przyjemnego przeglądania swoich półek z książkami :D

Ooo, super!

Zamówione: dziś odbieram z księgarni. Generalnie rozdzielam w swojej domowej biblioteczce beletrystykę i poezję, zastanawiam się jednak, czy w drodze wyjątku nie postawić Branwella z siostrami. Jak sądzicie, chcieliby tego? Nie rozniosą mi półki? ;)

Fascynuje mnie jednak to, co robi z tą książką zakończenie. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

"Pokutę" usiłowałam wreszcie przeczytać w zeszłym tygodniu i poległam, nijak nie mając poczucia obcowania z książką wybitną, o arcydziele nie wspominając: jakieś sto stron przeczytałam względnie uczciwie, potem już tylko prześlizgując się po treści. Choć filmu nie oglądałam, zakończenie znałam - takie rzeczy jednak z reguły mi nie przeszkadzają. Irytował mnie niemożebnie narcyzm Briony, co w zasadzie jest komplementem dla autora, bo postać, było ...

Te powtarzające się motywy i słowa to klucz dla wtajemniczonych! Jeśli strzelisz kielicha przy każdym "plugawym bluźnierstwie" albo dziesiątku chłopa mdlejących na widok jakiegoś posążka, pod koniec książki w Twoim pokoju pojawi się Cthulhu!

Ogromnie dziękuję Mikołajowi z Bytomia za Maria i Magdalena - po otworzeniu na ślepo już wiem, że potrzebowałam takiej książki!

Biorę udział!

Ossendowski? On był chyba dość popularny w swoich czasach, więc i masowo wydawany (i tak, był wznawiany w 2013). Allegro, dział "Antyki i sztuka" - można zobaczyć, po ile "chodzi" w miękkiej oprawie, twardej oprawie itp. Ktoś tam sprzedaje za 349 zł, ale oprawa półskórek, a ja i tak uważam, że za wysoko wycenione (zażądać można i tysiąca złotych, pytanie, czy ktoś kupi, gdy nie ma popytu). MOŻE trafi się ktoś, kto dajmy na to, zbiera przedwojenne...

Zależy jaka to książka: czy jakiś rzadki tytuł lub niskonakładowe wydanie, czy były potem wznowienia, czy jest dostępna w bibliotekach lub częsta na allegro, w jakim jest stanie...

Dlaczego nie jesteś pewien podanej daty wydania...?

Seria https://www.biblionetka.pl/search.aspx?s​earchType=book_catalog&searchPhrase=dzie​je+literatur+europejskich - cegłówki, ale dobre, zwłaszcza jeśli szukasz czegoś kompleksowego, z przyzwoitym, a nie zdawkowym omówieniem literatury danych krajów. Bardziej lapidarnym opracowaniem, wykorzystywanym przeze mnie do wybierania konkretnych nowych rzeczy do przeczytania jest Najsłynniejsze powieści literatury światowej: Leksykon Omówien...

"Pozostać przy pierwszej" - w sumie racja, Luke w drugiej jest mój :D

Nie powiedziałam,że jest lekturą :)))

15. można znaleźć w lekturach szkolnych :D

Mam się pozbyć moich ośmiu wydań "Nędzników"? W ŻYCIU :D

Oo, dzięki za polecenie!

To właśnie to; dziękuję! :)

Geje i lesbijki: Życie i kultura Znasz to? Bo jeśli nie, a szukasz czegoś porządkującego wiedzę, na przyzwoitym poziomie i przekrojowego, może Cię zainteresować.

Przeczytałam całą "Komedię ludzką" Balzaca - patrząc pedantycznie, zostają jeszcze jakieś juwenilia.

DZIĘKUJĘ Mikołajowi z Czapurów za Spotkanie poza czasem: Antologia fantastycznej noweli austriackiej !!! Wspaniałe zestawienie autorów, zapowiada się smakowita świąteczna lektura!

Pracuję w bibliotece naukowej. Przy szatni mamy coś, co nazywam "stolikiem życia": stół, na który wykładamy m.in. dublety ze spuścizn (n-ta popularna edycja klasyki w zbiorach) i generalnie to, o czym piszesz. Czasem dokładają coś prywatnie pracownicy. Osobiście nie mam w domu nieograniczonej ilości miejsca, więc jeśli książka, którą mam, a na której mi nie zależy, nie jest w stanie pozwalającym na przekazanie jej do biblioteki miejskiej (nie wch...

I za to kochamy Polonę :]

Jeśli mogą być, jak piszesz, książki starsze, zaproponuję coś sprzed ponad stu lat: Śmierć W momencie napisania autor miał dwadzieścia trzy lata i chorował na gruźlicę. Może być trudne do dostania, choć wznawiane po wojnie; bardzo, bardzo dobre, choć bez optymistycznego wydźwięku.

Stanisława Przybyszewska. Jej opowiadania wyszły drukiem pierwszy raz dziewięćdziesiąt lat po śmierci - w zeszłym roku...

Ja się dołączam, już pędzę przebierać książki!

Graham Greene? A można poprosić o sugestię, od czego zacząć? (Henry James mi się kończy, muszę emocjonalną pustkę czytelniczą wypełnić!)

Nie wiem, jak bardzo pedantycznie traktować mojego ukochanego Balzaca z jego juweniliami i masowo na pewnym etapie życia tworzoną komercją, którą chyba tylko wyspecjalizowani filolodzy ogarniają, ale "Komedię ludzką" przeczytałam całą :p Dużo bym dała za autora, który wciągnąłby mnie w równym stopniu więcej niż jednym dziełem, zostawiając jeszcze kilka w zapasie.

Le Guin to marzenie, ale nie jestem pewna, czy Wielcy Krytycy dojrzeli do takiej nobilitacji fantastyki :/ Zachwytów nad Murakamim, z szacunkiem dla fanów, nie rozumiałam i nie rozumiem. W pierwszej dwunastce nie czuję się emocjonalnie związana z żadnym autorem.

Nie miałam problemu z mnogością słowa "przepraszam" w powieści - rozumiem, czemu drażni niektórych czytelniczo, podobnie jak irytuje powtarzane przez kogoś ciągle w prawdziwym życiu. W kontekście książki i psychiki bohaterów, ta powtarzalność była jednak bardzo prawdziwa. Niektórzy ludzie tak mają; nie wchodząc w szczegóły, z różnych powodów mam to również ja, choć nie spotkało mnie może aż tyle, co głównego bohatera. Lęki i niepewność bardzo pr...

Przeczytałam zaraz po ukazaniu się, dobrych już kilka tygodni temu - i jakoś ciągle o tej książce myślę. Jeśli to nie jest wyznacznikiem dobrej powieści, to co nim jest? Owszem, ograniczyłabym trochę liczbę nieszczęść dotykających bohatera, balansującą miejscami na granicy przesady. (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Przeczytałam jedną trzecią (na razie dominuje historia miłosna) i zastanawiam się, co ja o tej książce myślę. Na okładce piszą - "zniewalająco piękna", i gdybym miała oceniać ją uczciwie, nie mogłabym powiedzieć, że nie widzę tego piękna, stylu i wszystkiego, co sprawia, że jako filolog z wykształcenia i czytelnik z zamiłowania naprawdę rozumiem, skąd biorą się wysokie oceny tej książki. Tyle że, hm - właśnie nie zniewala... Nie chcę mieć tej pow...

Pierwsze opowiadanie to "Anna Lisbet" Andersena (trochę skomplikowane z tym niemowlęciem, ale moim zdaniem na 99% to) Drugie i trzecie - jak napisała Aquilla, "Opowieść o matce" i "Dziewczyna, która podeptała chleb".

Stanisław i Izabela: Epilog "Lalki" Alkaloid http://www.polityka​.pl/tygodnikpolityka/kultura/1528305,1,n​owy-wokulski-i-ciagi-dalsze-klasykow-lit​eratury.read to ciekawe

W obu przypadkach są to wersje pełne, co potwierdzam jako osoba, która z kolekcjonowania wydań tej książki zrobiła sobie hobby :)))) Generalnie szukając pełnego wydania polskiego, odrzucajcie wszystkie jednotomowe i w ogóle o liczbie tomów mniejszej niż cztery (wyjątek - dwutomowe wydanie Prószyński i S-ka z 2009 r. jest wydaniem pełnym; ostatnie wydanie Bellony jest wygładzoną reedycją przekładu Wincenty Limanowskiej z 1888 r., nieoznaczają...

Niesamowicie grzeczna w tym roku być musiałam - kochany Biblionetkołaju przejazdem na szczecińskiej ulicy Biegun Północny, DZIĘKUJĘ za Fechtmistrz !!! :)))

Dziękuję Biblionetkołajowi za Baśnie Ukrainy, Białorusi i Mołdawii - same ilustracje to czysta przyjemność!!!

Wojna nie ma w sobie nic z kobiety Ostatni świadkowie: Utwory solowe na głos dziecięcy

Zastanawiam się nad Dario Fo, ale recenzje są mieszane: Nobel Noblem, ale proza to nie działka tego autora ponoć. Byłabym ciekawa szczerej opinii kogoś, kto czytał.

Dwie środkowe czytałam, pierwszej i ostatniej nie; opinię popieram :)

Mi się przypomniała Clarissa Pinkola Estes - proponuję "jakozak biegnąca z reniferami" :))

PIERWSZA (przepraszam, nie mogłam się powstrzymać :)) I pewnie, że tak :D

Drugi raz Nabokov w odpowiedziach, ani chybi znak :D

Któraś polecana szczególnie?

Próbowałam, nie podeszło mi; może kiedy indziej. Ale dzięki.

Wygląda na to, że ta pierwsza książka to może być to, czego szukam; dzięki!

Ooo, Patrick White...! Dzięki :)

Schlinka nie znam - rozumiem, że warto?

Dziękuję - również za zaznaczenie, które warto Bardziej :)

Pierwszych pięć i ostatnią znam ("Martina Edena" odświeżałam niedawno, i tak, pasuje bardzo!), z reszty szczególnie obiecująco brzmi Feuchtwanger; dziękuję!

Czasu i miejsca na nie! :D

Biblionetka niech żyje nam :)

To do benten? ;) Ona ma dziesiąte :)

Chcę tak myśleć, jak Ty, ale przeczytałam tekst jeszcze raz i zastanawiam się, czy on się przypadkiem tego swojego współczucia nie przestraszył, może nie zawstydził. Ludzkie odczucia były niebezpieczne, niewytłumione zmniejszały szansę na przetrwanie. Bo ktoś mógł go zapamiętać, mógł "sobie coś pomyśleć", mógł to wykorzystać. Może był jakiś powód, dla którego bohater się bał? Nie znamy jego historii. Myślę, że obie wersje, a może i jakaś trzecia,...

Pamiętniki zza grobu warto bardzo, reszta, jak dla mnie, opcjonalnie. Choć chętnie poznam inne opinie :)

Romans mumii dla miłośników prozy XIX w. Uskrzydlony faraon

Śliczna Tamit miło wspominana lektura z czasów lat "nastu" Pan Górnego i Dolnego Egiptu w tle i Grecja, bo rzecz o wyprawie Aleksandra Wielkiego do Egiptu

Czego nie dają mi książki? Książki nie dają mi miejsca na półce :p

Zapisane!

Ooo, Carter, Gaiman i moje dwie ukochane książki! A Fredzia to nie raczej przekład alternatywny?

Krótka historia mitu jest świetna, zwłaszcza jak na tę objętość stron.

Czytałam tylko pierwszą - którą radzisz wziąć następną? ;)

Wszystkie czytałam, choć Gravesa laaataaaa teeeemuuuu...

Czytałam, ale dzięki :)

Mnie w Noblach itp. irytuje taka nieformalna presja, w myśl której ty, człowieku mający się za oczytanego, kulturalnego, obytego etc. MUSISZ (w wersji łagodniejszej: powinieneś) to przeczytać, potwierdzić tą lekturą... co właściwie? Przynależność do elity? Strasznie nie lubię podejścia, w którym ocenia się i wartościuje ludzi w myśl tego, jak dobrze znają to, co w danym okresie ma stempelek "ambitności", obnoszenia się z tym, a jeszcze bardziej z...

Yeskowa, Bradley i Alameddine'a czytałam, Kaya generalnie też. Cornwell brzmi dobrze, Gemmell podobnie (można spytać, czemu drugi tom "nie"?), dzięki!

- Książki Katarzyny Michalak, bo za dużo się parodii naczytałam. - Książki Jodi Picoult, bo po recenzjach widzę, że to, co ludziom się w nich podoba, na mnie nie podziała, a czytając tylko się zdenerwuję. - Książki Stephanie Meyer po "Zmierzchu", bo przeczytałam go do końca, znalazłam streszczenia dalszych tomów i NIENIENIENIERATUNKUZABIERZCIETO. - "50 twarzy Greya" - nie żebym coś do tematyki miała, ale informacja, że pierwotnie był to ...

Nie moje zestawienie i nie jestem z regionu, ale Być kobietą: Sto lat temu na Śląsku Austriackim i w Galicji polecam również.

Ja bym polemizowała z tak skrajnym pesymizmem, bo uważam, że w każdym systemie totalitarnym byli ludzie, którzy nie dawali się upodlić, byli zdolni do aktów altruizmu, empatii, lojalności wobec drugiej osoby. Ale to ja i nie musisz się zgadzać, zresztą z tymi akurat lekturami udowodnić to będzie ciężko (może z "Innym światem" by się dało, ale dawno to czytałam).

Nietsztampowa w tym wątku prośba :) O czym konkretnie pisze siostra, na jakie lektury się powołuje i jaki ma być poziom wredności pytań? :D

"1000 genialnych rzeźb" - Manca, Bade & Costello http://www.empik.com/1000-ge​nialnych-rzezb-opracowanie-zbiorowe,prod​4310087,ksiazka-p

Tak z ciekawości: jakie opracowania zaproponowali Ci w PTPN?

Hm. Czytałam jako licealistka i czytałam jeszcze przynajmniej raz będąc już po studiach. Co cenię w tej książce? Bardzo niestety prawdziwy obraz szklanego sufitu, o jaki rozbija się spora część ambicji, tego, jak za człowiekiem ciągnie się przemoc doświadczona w dzieciństwie i jaki ślad w psychice zostawiają upokorzenia. Świetną kreację postaci Juliana i genialną Matyldy, albowiem Stendhal umiał pisać postacie kobiece (nie żebym tych dwoje razem ...

Książki zaliczające po kilka punktów na raz wchodzą w grę? :D

Jeśli zahaczysz o XIX wiek, do literatury przedmiotu OBOWIĄZKOWO Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej Książka obalająca dziwaczny mit, jakoby miłość romantyczna polegała na trzymaniu się za ręce i smętnym zawodzeniu u o gołąbkach czy innych duszach w błękitach. Oj nie polegała...

Trudno polecać - i mówię to serio - nie wiedząc, gdzie dla Ciebie przebiega granica rzeczy, o których chcesz i możesz czytać (erotyka, przepraszam za banał, obejmuje naprawdę szeroki wachlarz rzeczy), o których jesteś w stanie z zimną krwią mówić w trakcie prezentacji, a także jak bardzo chcesz prowokować komisję. Przy odrobinie wysiłku można przygotować i o sado-masochizmie w literaturze, z nazwiskami z wyższej półki (żadne tam Greye :p), ale tr...

Rozwiniesz z "Czerwonym i czarnym"? To jedna z moich ulubionych książek.

Może być po angielsku? * "The Arabian Nights in Historical Context. Between East and West", wyd. Saree Makdisi, Felicity Nussbaum, Oxford 2008. [egzemplarz w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego; wypożyczanie międzybiblioteczne - ?] * Marta Mamert-Michałkiewicz "Between the Orient and the Occident. Transformations of The Thousand and One Nights", Katowice 2011. [duuużo egzemplarzy w różnych miastach Polski...]

Przeczytałam "Kaina" jakiś tydzień temu, było to moje pierwsze spotkanie z Saramago (jestem typem skupionym raczej na literaturze dawniejszej). Z punktu widzenia osoby religijnej, ani mnie to ziębi, ani grzeje, bo nie takie rzeczy romantycy i moderniści wypisywali (zostawiam na boku pytanie, czy inteligentny bunt z pobudek nieegoistycznych nie jest czasem milszy Panu od odklepywanych modlitw). Z punktu czytelniczego widzenia: ot, takie sobie fan...

Punkt - dzięki! Ale muszę powiedzieć, że trochę mnie dziwi ubóstwo tego wątku w literaturze zwłaszcza sprzed Wielkiej Wojny. Rozumiem, że przyjęło się stereotypowe widzenie drugiej żony ojca, w wielu przypadkach może i niebezpodstawne, ale - na litość - bez przesady! Śmiertelność kobiet przy porodzie i w połogu była kiedyś większa (już pomijam inne czynniki skracające długość życia), siłą rzeczy ponowny ożenek ojca musiał zdarzać się nie tak rzad...

Jeśli liczyć Adelkę jako dziecko Rochestera - choć wychowywanie pozamałżeńskiego dziecka (powiedzmy) męża to trochę co innego. No i widzimy ich relacje tylko przed ślubem.

Dzięki - macocha niewątpliwie, acz ZNOWU zła, chciwa, przewrotna etc. etc. Czy naprawdę - poza literaturą najnowszą - nie ma literackich przedstawień kobiet wychodzących za wdowca z przychówkiem, starszego bądź równolatka, mających z jego dzieckiem lub dziećmi stosunki mniej lub bardziej ciepłe, ale ogólnie poprawne? Niebędących wcieleniami przewrotności i bez względu na to, czy za mąż poszły z miłości czy konwencjonalnie "z rozsądku", tworzących...

Dzięki, choć z rozmysłem szukam starszych rzeczy: inny model rodziny i takie tam. W XIX w. macochę, która nie dręczy ani nie ignoruje dziecka męża, nie truje nikogo ani nie ma romansu na boku znalazłam raptem u Elisabeth Gaskell.

Dzięki za Łubieńską. Co do tagów, to lista, przyznasz, skromna i literatury powszechnej też mało. Skądinąd ciekawe.

Bardzo dobra książka - siedziałam nad nią do czwartej nad ranem; dla zainteresowanych historią medycyny i dziewiętnastowiecznymi realiami po prostu miodzio. Ocenę, poza tym, o czym mówi recenzja, winduje dla mnie podwójnie zaskakujące zakończenie (rozwinięcie tematu byłoby spoilerowaniem) i za poboczną rolę Johna Keatsa, który nie znając tego terminu, z zaskakującą intuicją rozpozna i trafnie scharakteryzuje psychopatę.

Jeśli to żółwica, to cierpiąca na zaburzenia tożsamości, bo mówi o sobie w rodzaju męskim ;p A dowcip zawsze mi się podobał :)

Żółw-facet o imieniu Tosia? Gdzie nie patrzysz, tam gender :))))))))))))))))))))))))))))

"Rzeźbienie w glinie" Josefa Langa? A po angielsku np. "Modelling Heads and Faces in Clay" Berit Hildre, "Modelling the Head in Clay" Lucchesiego, "Sculpting the Figure in Clay" Rubino, "The Figure in Clay: Contemporary Sculpting Techniques by Master Artists" Tourtillot...

Jacka Komudę oraz wątki Średniowiecze, starożytność i prehistoria czyli co czytać, gdy nas najdzie na historię i Co czytać po "Gołębiarkach" Hoffman, czyli dobra książka historyczna poszukiwana

W czasach mojej podstawówki (1987-1995) miałam wypożyczoną ze szkolnej biblioteki książkę polskiego autora (autorki?) z wojennymi opowiadaniami dla młodzieży. Pamiętam tylko jedno, o dziewczynie, która marzyła o prawdziwym, świeżym chlebie, dowiedziała się, gdzie można go czasem "dostać", po duuużych trudnościach, jak już-już ma ten chleb odebrać, jest nalot (?) - bohaterka ginie przytulona do bochenka, z uśmiechem na twarzy. Czy możliwe, że t...

W kwestii "czemu tak powoli" polecam filmik zrobiony kiedyś przez PAN Bibliotekę Gdańską pt. "Droga książki" https://www.youtube.com/watch?v=JVuo1x2P​Ag0

Dostałam antologię baśni rosyjskich pisarzy XIX i początku XX wieku. "Zimna jak głaz, milcząca jak grób, rzuciła błagalne spojrzenie na przybyłego Włodzimierza, na zrozpaczoną matkę i przyciskając do swej nagiej piersi serce małżonka, padłą bez ducha na zlodowaciałe jego zwłoki... podobna do lilii złamanej tchnieniem burzy, jak ofiara skazana na miłość i nieuchronny los" - nie wiem, jak dla dzieci, ale ja się bawię nieźle :))))