Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dlaczego? Jeśli słyszałaś cokolwiek o filmie to chyba w każdym wywiadzie mówiono o tym, że jest to historia kobiet czekających w niepewności. Sam Wajda o tym mówił. Mówił, ze sam tak czekał i jego matka też. Moim zdaniem można było zrobić dosłownie 2 oddzielne filmy. Jeden o przeżyciach samych zamordowancyh, drugi o wyczekujących w niewiedzy rodzinach. Ja ( jak pisałam już wcześniej) odczułam po filmie pewnien niedosyt, każdy z tym "dwóch&qu...
Kilka. Ale pierwsze miejsce to Inny Świat.
kubek :)
Zgadza się końcówka, i może dlatego tak mi ten zespół utknął w głowie:)
Nasza Miss - no oczywiście! Miałam wiele numerów, kupowłam je razem z przyjaciółką :) Wielu było "podstawówkowych" wykonawców: wspomniane Ace of Base, Roxette czy Backstreet Boys - to była podstawa, lecz moim zespołem numer jeden był Hanson. I wcale sie tego nie wstydze, hehe, tak było i juz:) Wyrosłam:]
Gleb Nierżyn - ale tylko kilka dni, potem tytułową Madame - Libery, potem - Jimmy Senior Rabbitt - z Dzidziusia i Furgonetki, troche Kathy i troche Heathcliff z Wichrowych Wzgórz, troche Lesiem z Lesia i oczywiście choć trochę Scarlett O'Harą :)
Zdecydowenie sie z Toba zgadzam. Trzeba pogłębiać swoją wiedzę między innymi dotyczacą historii swojej ojczyzny, a zławszcza takich wydarzeń. Dotyczy to osób w każdym wieku, zarówno nastolatków jak i osób starszych. Moim zdaniem wiedzy nigdy za mało :) Sam film wydał mi się niezły, pozostawił jednak spory niedosyt zarówno wiedzy na temat Katynia jak i poznania uczuć i myśli osób, które tam zgnieły jak i tych które czekały. I przyznam,że książka w...
Nie tylko zakończenie jest pretensjonalne. Stara, niewidoma dziewica przeżywa swój pierwszy orgazm, odzyskuje po nim wzrok i umiera. Litości! A do tego te wydumane, tandetne, górnolotne i nienaturalne dialogi! Naprawdę kiczowata książka! Zgodzę się, że momentami bardzo malownicza, ale te poetyckie opisy barw, dźwięków i Paryża niestety jej nie ratują.
Nie zawsze także:) Cóż, jeśli coś mnie nudzi przez 100 stron to raczej mała szansa, ze mnie porwie od 101. Ale tez czuje niedosyt jak "niedoczytuje". Kwestia wyboru i pewnego ryzyka. Albo traci się czas na coś nudnego albo pozostaje się ze świdomością,że na końcu mogło się coś zmienić. I już. Kwestia wyboru :)
los
Rzeczywiście coraz mniej takiego podejścia i słusznie. Moim zdniem najważnijsze, żeby każdy oprócz równego prawa do życa, szacunku i godności miał prawo wyboru. To jest klucz do wszystkiego. Jeśli kobieta lub mężczyzna chce pozostać w domu byłoby idelanie gdyby miała/miał takie możliwości, a jesli woli robić karierę zawodową ( bez różnicy w jakim zawodzie ) taką możliwość także powinna/powinien mieć.
Też kiedyś zapisywałam - w podstawówce, ale mi sie szybko znudziło. Pamiętam niestety też niewiele. Sny bywają bardzo przyjemne :) lub zupełnie odwrotnie. Przyznam szczerze, że się waham czy są to wizje przyszłości przedstawione w zawoalowanej formie, czy tak jak powiedział mój znajomy-po prostu pomieszanie doświadczeń, pragnień, marzeń, obaw i naszych myśli w chaotycznym ujęciu. Nie wiem tego, ale pewna jestem, że spać UWIELBIAM :)
Mmmmmm, pamiętam te stare, dobre czasy gdy kawa jeszcze działała:)) Moje początki kawowe to klasa maturalna, zaczynałam od mocnej czarnej, bez cukru - i naprawde było ja czuć w organizmie :) Teraz zostałam przy obowiązkowej, budzącej, uzależniającej, białej, słodkiej i pysznej porannej kawie oraz czasem kawie popołudniowej dla rozbudzenia ( w celach przeróżnych ;))wieczornego. Należy tez wspomnieć o kawach wypijanych towarzysko, których głównym z...
Jestem w stanie zrozumieć,że niektóre okładki książek ( w tym przypadku zdjęcia z popularnych filmów) mogą sie niektórym nie podobać. Ale dziwi mnie, że może to kogoś tak bardzo zniechęcać do danej pozycji. Książka nie traci na wartości gdy ma okładkę nie trafiającą w nasz gust. Nie to jest to przecież jej główna wartość. :)
:)Fizyczne uszkodzenia tak mnie nie przerażają o ile zrobi je osoba, której na to pozwole :) A wracając do tematu... jaka książkę ostatnio kupiłeś??
Nie, nie krzyżowo. Książki należy pożyczać osobom, które się ceni. Samo zaufanie do nich to za mało, czyż nie??
Piękna historia :) hehehe To jeszcze tylko opisowe wrażenia zostały do uzupełnienia:) Ps. Ja posiadam własny egzemplarz - polecam, można robić własne notatki, sięgnąć po nią w razie potrzeby oraz pożyczyć.....koledze :))))w twoim przypadku....koleżance ;)
Czekam na te " opisowe wrażenia" :) Przez przypadek?? Tzn?? :]
Zależnie od humoru, nastroju i potrzeby, ale kilka jest "dobrych na wszystko": Pulp Fiction, 4 pokoje, Moulin Rouge, Orbitowanie bez cukru, Braveheart, Kontrolerzy, Hydrozagadka i pewnie cos jeszcze co akurat mi nie przyszło do głowy:)
Ja tez ze dwa lata temu i uwazam ze to bład. i chyba szybko musze go naprawic :))) Pisanie listów jets super ( o otrzymywaniu nawet nie wspominając ). Nie ma sensu porównywać normalnych listów z mailami, sms-ami czy nawet listami drukowanymi ponieważ każda z tych mozliwości wymiany zdań i mysli jest zupełnie inna, każda potrzebna i każda rządzi sie swoimi prawami. Najfajniej korzystac ze wszystkich :)
To czy monotonia jest w twoim zyciu zalezy tylko od Ciebie! Po tym co napsiałas widzę, ze nawet znalazłaś w tym sens -takie czekanie niewiadomo na co. Jesli Ci to odpowiada to ok, ale chyba nie skoro o tym piszesz. To jak zyjesz, co robisz i co Cie spotyka zalezy głownie od Ciebie. Nie czekaj az ktoś Cie wyrwie z tej "monotonii", sama to zrób!!! A teraz szybko sie zbieraj i biegnij na spacer, idż do kina, do teatru albo choć na ulubiona...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)