Komentarze użytkownika BE747

wszystko świetnie, tylko gdyby nie ta kolorystyka, mnie całkiem nie przypadła do gustu, ale jak to zwykle bywa z czasem się przyzwyczaję...

do 3 razy sztuka :)

po tej recenzji kupilam ksiazke, a teraz czas zabrac sie do czytania :)

hm, ja tez nie widze tu drwiny, przeciwnie raczej pochwale dla Sienkiewicza. Na marginesie Sienkiewicz mial wielu niechetnych a jednak nadal chetnie go czytamy. A czy bez oceniania ksiazek nie mozna wyrazic swojego pogladu?

Zgadzam sie z Tessa, choc jednak mniej ostro ocenilam te ksiazke. Rozmawialam z klikoma osobami o tej ksiazce i wlasciwie wszyscy rozmowcy mieli podobne wrazenie: "tej pani placono od strony". Gdyby odrzucic czesc przegadana, to zostalaby zgrabna 100, max 150 stronicowa ksiazeczka.

Świetna recenzja, nietypowa, zachęca do przeczytania książki.

Fascynująco tak, ale groźnie niekoniecznie, to zależy od tego jaką trasą się jedzie.. . Można pojechać bardzo ciekawie, ale bez potrzeby narazania się na niebezpieczeństwo. A przede wszystskim jest to kwestia czasu, ile można poświęcić na podróż, jeśli więcej można dotrzeć w rzeczywiście bardzo trudne obszary, jeśli niewiele to oczywiście nie ma sensu jechać gdzieś skąd np. trudno wrócić na oznaczony czas (może się zdarzyć tak, że będą ulewy i &q...

zycze wyjazdu do Mongolii - jest tak jak pisze Autor.. .

Książkę czyta się znakomicie, ale ten kto liczy na nowe fakty niestety troche się rozczaruje, bowiem w książce nie ma zbyt wielu wcześniej niepublikowanych informacji, albo raczej nowych badań, czy rzeczywiście nowego spojrzenia na dawną Polskę. W większości są to informacje i "smakowite ploteczki" dawno temu przytoczone przez innych autorów. Niestety w rozdziałach jest wiele powtórzeń, wprawdzie zgrabnie wplecionych ale zawsze są to po...

dzieki za info, chetnie poczytam :)

Tylko wielka szkoda, ze takie ksiażki ukazujż się jedynie w Polsce, (o ile wiem nie ma wydania niemieckiego, chyba, ze coś przegapilam). Byłoby świetnie gdyby autor postarał się o wydanie tej ksiażki w swojej ojczyźnie.

Na pewno książkę czyta się przyjemnie, ale też nie można powiedzieć że to "kontynuacja" powołanych książek. Zgadzam się również z opinią, że z "owczym pędem" nie waro biec po tę książkę do księgarni, choć w ogóle przeczytać warto. :)

Hm, pozostaje Ci teraz wstawić książkę znowu do antykwariatu :) pewnie znajdzie się ktoś kto ją doceni...

Michotko, nie chodziło mi o serwis biblionetka, który z założenia jest dla osób, które lubią i czytają zdecydowanie więcej niż przeciętni "czytelnicy". A co z pozostałymi... "Mały książę" i koniec... Dlatego myślę, że jest niedoceniona.