Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
To, IMHO, świetny wybór! Tak się z niego cieszę! :-)
WRZESIEŃ Przeczytane z listy: 1) Książka, która ma ponad 217 stron. -> Wszystkie marzenia świata 2) Książka, której autorem jest kobieta. -> Kamienny anioł 4) Książka, która ma smutne zakończenie. -> Sowa Wesley 6) Książka, na podstawie której powstał film pełnometrażowy. -> Pasja życia 8) Książka, która została oparta na prawdziwej historii. -> Stary król na wygnaniu 9) Książka, która ma tylko jedno słowo w tytule. -> Cienioryt 12) K...
Świetnie!
Było świetnie! :-) Jesteście niezastąpieni!
Świetny fotoreportaż!
Tak, fajni jesteśmy! :D Lecę do zdjęć!
Dziękuję Kochana, również sobie tego życzę. :-)
Chyba na to się zanosi... :-)
Dziękuję! :-) Miałam napisać urodzinową czytatkę, niestety, dziś nie jest dla mnie dobry dzień. Zostawię sobie tę przyjemność na dwunaste urodziny - bo chciałabym się zastanowić, poświęcić temu chwilę, podsumować ten etap w życiu spędzony z Wami. BiblioNETka jest dość istotną częścią mojego życia. Fanie, że jest torcik. :-)
SIERPIEŃ Przeczytane z listy: 1) Książka, która ma ponad 217 stron. -> Wszystkie marzenia świata 2) Książka, której autorem jest kobieta. -> Kamienny anioł 4) Książka, która ma smutne zakończenie. -> Sowa Wesley 6) Książka, na podstawie której powstał film pełnometrażowy. -> Pasja życia 8) Książka, która została oparta na prawdziwej historii. -> Stary król na wygnaniu 9) Książka, która ma tylko jedno słowo w tytule. -> Cienioryt 12) K...
W sierpniu: Ulicznice Alicja w krainie rzeczywistości -> jest recenzja: Alicja w świecie braku miłości
To wyślę jak już przeczytam, bo dzisiaj dopiero z poczty odebrałam. Dobranoc. :-*
Chomiku, czyli Ty po mnie jesteś, tak? :-)
U mnie! :-)
Słucham? Że jesteś uprzedzony do Kundery, a w tytule Twojej recenzji "Nieznośnej..." pojawia się nawet nazwisko Coelho??? No nie! Lecę do Twojej recenzji!
Ależ zapraszam!!! :D
Tak to już jest! :-)
Ach, jakie cudowne podziękowanie! Czajko, ja się nie zdążyłam z Tobą pożegnaniowo uściskać. Poszłam spakować manatki i milion książek, schodzę z tym milionem, a tu nie ma Czajki. Ani Czajkomęża. Ściskam Cię więc mocno i serdecznie tutaj, wirtualnie. Chciałabym Cię spotkać wcześniej niż za rok, ale z takimi życzeniami to różnie bywa, nie chcę więc tu deklarować, że np. pojawię się na spotkaniu w Łodzi, ale chodzi mi coś takiego po głowie. :-) Pros...
Widzimy się za rok w Jeleniej Górze, prawda? :-)
Otóż to! :-) Ja miałam trzy lata przerwy i teraz zastanawiam się, jak ja to wytrzymałam? Bez Was???
To może nie na dłużej, tylko na całość. BiblioNETkowicze świetni są! :-)
No tak. Otwierasz lodówkę, a tam BiblioNETka! ;D
Aaach, było cudnie! Teraz nie potrafię sobie wyobrazić, jak ja wytrzymałam poprzednie trzy lata całkiem, ale to całkiem bez zlotów. No jak???
Konrad jest już nasz! :D A zdjęcia na maila chcę i ja!!! A może powrzucamy je w jedno miejsce?
Chomiku kochany, cyrk w Arkadii. Może wujek Google pokaże Ci mety ;P
Stara jest na każdym zlocie do tej pory :D
Czy ktoś w niedzielę będzie jechał do Łodzi, Łowicza albo Warszawy, ma jedno wolne miejsce w samochodzie (albo dwa) i zechce przyjąć jedną skromną miłośniczkę, która obieca za wiele nie gadać po drodze? ;D
O, to mam to samo :) Utkniemy w Nieborowie! ;D
A, to to ten sam! A jak będziesz wracać? Albo jestem ciapa, albo rzeczywiście nie ma opcji powrotu tym samym transportem w niedzielę?... Albo teraz akurat e-podroznik szwankuje...
Kurczę, ja nie widzę tej relacji - za to pokazuje mi się coś o 10:29, z jedną przesiadką, 12:15 w Nieborowie. Tylko że nie wiem, czy zdążę, bo też rano mam coś do załatwienia. Jeśli nie, pojadę po 12. :-)
Ja z Warszawy, ale szczerze mówiąc jeszcze się nawet nie rozejrzałam czym mam jechać i o której...
Och, dlaczego ja wcześniej przegapiłam ten tytuł??? Do schowka! :-)
A ja obawiam się, że nie mam nic sowiego... :(
Znowu recepcja będzie miała ubaw! ;D
Nie mogę się doczekać!!! Ale super!!! :D
Mnie się nie spieszy, nic nie musisz. Super, że dotarła! :-) Miłej lektury!!!
Przedwczoraj wysłałam do Ciebie, daj proszę znać, jak dojdzie. :-)
Książka przedwczoraj wyruszyła w drogę do ACM(ony). Dziękuję za umożliwienie świetnej lektury! :-)
Brzmi bardzo kusząco, ale 18 niestety jestem w pracy, a pracuję poza Warszawą. :-( Myślałam, że to pomyłka i chodzi o piątek zlotowy, wtedy bardzo chętnie bym towarzyszyła. No cóż, życzę znalezienia kompana do rozmowy albo interesującej książki w drogę. :-)
Ja również poproszę o miejsce w kolejce. :-)
18 sierpnia? W sensie: w najbliższy piątek? Już się przestraszyłam, że pomyliłam daty, bo zlot przecież chyba za dwa tygodnie...
Nie chce mi się wierzyć, nie mam słów. Polsko moja droga, jak ja się cieszę, że jeszcze Cię tym nie zarażono.
Najbardziej podoba mi się Twoje określenie na tego typu absurdy: "chory sen pijanego idioty". Cieszę się, że u nas nie dochodzi jeszcze do aż takich absurdów. Nie rozumiem tego, że usilnie zdejmuje się z ludzi odpowiedzialność za ich własne życie i to do granic śmieszności: włamałeś się do sklepu i złamałeś sobie kark? Och, jednak winien jest sklep, powinien koniecznie zapewnić lepsze warunki bezpieczeństwa włamywaczom! Jak śmiał nie dopilnować t...
Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, we mnie Lewis Carroll negatywnych uczuć nie budził - mieszane, owszem. Ale chyba najbardziej było mi go żal. Niekochany, wyśmiewany, wytykany palcami. A książka świetna!
Alicja w krainie rzeczywistości
Rzeczywiście, na "Siostry" mam chrapkę od jakiegoś czasu, ale myślę, że poczekają na swój lepszy czas. ;-) Teraz muszę się uporać z wędrującymi i z tym, co mam jako lekturę na Klub z Kawą nad Książką. Poza tym, musiałabyś mi specjalnie wysyłać, to na razie nie ma sensu. ;-) Ale ogromnie dziękuję za propozycję!
Oczywiście. :-)
Ja również poproszę. :-)
Poproszę zatem o adres, będziesz pierwsza. :-)
TU BĘDĘ EDYTOWAĆ AKTUALNĄ KOLEJKĘ 1. Mara Galli 2. Chomik z parasolką - czyta 3. Alva 4. ACM(ona)
To ja już chyba zamykam wątek, rozumiem, że nikt się nie zgłosił i książka wróciła do właścicielki. Pozdrawiam Cię cieplutko! :-)
"moja ocena jest jakiegoś rodzaju wypadkową obiektywnego docenienia łamanego przez subiektywną przyjemność odbioru" - muszę chyba zapamiętać to wyrażenie, będę z niego korzystać ;-)
Aaaaa! No tak, nie wiem, czemu miałam na myśli Doroteę! :-D O tak, to jednak cofam wszystko, mam odczucia dokładnie jak Twoje. ;-)
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Warto!!!
Daj mu jeszcze czas! ;-) Mnie jej było po prostu żal, fakt, nie zyskała mojej sympatii. Ale z sympatiami do bohaterów literackich jest jak z żywymi osobami w naszym otoczeniu - jedni wolą tamtych, drudzy siamtych. ;-))
LIPIEC Przeczytane z listy: 1) Książka, która ma ponad 217 stron. -> Wszystkie marzenia świata 2) Książka, której autorem jest kobieta. -> Kamienny anioł 4) Książka, która ma smutne zakończenie. -> Sowa Wesley 6) Książka, na podstawie której powstał film pełnometrażowy. -> Pasja życia 8) Książka, która została oparta na prawdziwej historii. -> Stary król na wygnaniu 9) Książka, która ma tylko jedno słowo w tytule. -> Cienioryt 12) Ksi...
U mnie lipiec z: Dotknięcie ziemi - 4 Przeczytane na spotkanie Klubu z Kawą nad Książką. O wiele lepsze, niż się spodziewałam. Doskonale obrazuje różne drogi, jakimi może podążyć ten, kto wyjdzie na spotkanie narkotykom. Jedne z historii przemawiają za tym, że środki odurzające mogą być tylko epizodem w życiu, z którym da się skończyć, inne mają tragiczne zakończenia. Problem w tym, że nie wiesz, jakie będzie twoje. Bo kto ufa sobie na ty...
Cieszę się! :-) Jeśli chcesz odesłać, to śmiało. Ale do Anny 46 (jak w głównym temacie wątku), nie do mnie. :-) Puściłam w obieg książkę Anny za jej błogosławieństwem, ale musi wrócić do niej. Uściski!
U mnie. :-)
Poczekajmy tydzień może, jak się nikt nie zgłosi, wyślesz do Anny 46. :-) Jak się podobało?
Oj, daj jej szansę, ona jeszcze wiele przejdzie! ;-) My się polubiłyśmy. Ale też z czasem. Trzeba było wyrozumiałości i cierpliwości, no okaż jej ich trochę! :-)
CZERWIEC Przeczytane z listy: 1) Książka, która ma ponad 217 stron. -> Wszystkie marzenia świata 2) Książka, której autorem jest kobieta. -> Kamienny anioł 4) Książka, która ma smutne zakończenie. -> Sowa Wesley 6) Książka, na podstawie której powstał film pełnometrażowy. -> Pasja życia 8) Książka, która została oparta na prawdziwej historii. -> Stary król na wygnaniu 9) Książka, która ma tylko jedno słowo w tytule. -> Cienioryt 12) K...
Taaak, napisz do Vemony :-) Super, że Ci się podobało, mnie również zauroczyły te cuda!
Na podstawie tej książki powstała opera, "Manru", skomponowana przez Ignacego Paderewskiego. :-)
Przepraszam, muszę przyznać, że wyleciało mi z głowy. Poszło do Chomika z parasolką. :-)
Kilka tytułów rzeczywiście zasługuje na uwagę - rozejrzę się za Strojeckim piszącym o swym dziadku i za publikacją o braciach Rodowiczach. Dzięki. :-)
Mam tak z każdą książką Kundery - z ołówkiem w ręku, uczę się zdań na pamięć, muszę się ograniczać z moją chęcią przepisywania całej ich masy. Kocham tego autora. Nie zawiodłam się jeszcze na żadnym utworze.
Wciąż wiele książek się tak tłumaczy, m.in. sporo litreratury dalekowschodniej, wtedy czytamy adnotacje, że tłumaczono z tłumaczenia angielskiego. To nie zawsze jest złe, choć moje serce filologa buntuje się przeciwko tłumaczeniu z tłumaczenia.
Piękne i trafne.
Pamiętam, że naprawdę doceniłam tę książkę (głównie literacko), natomiast nieco się niestety wymęczyłam przy czytaniu. Spodziewałam się czegoś o wiele lepszego.
O tak, Makuszyński!
Może stąd te kiepskie wrażenia...
Widzę, że nieźle sprawdzają się Twoje polecanki. :-)
MAJ Przeczytane z listy: 1) Książka, która ma ponad 217 stron. -> Wszystkie marzenia świata 2) Książka, której autorem jest kobieta. -> Kamienny anioł 4) Książka, która ma smutne zakończenie. -> Sowa Wesley 8) Książka, która została oparta na prawdziwej historii. -> Stary król na wygnaniu 9) Książka, która ma tylko jedno słowo w tytule. -> Cienioryt 12) Książka, która ma co najmniej dwóch autorów. -> Listy niezapomniane: Korespondencja...
Aquillo, dyszka! Sto lat z nami! :-)
Tatiana i Aleksander - Druga część cyklu długo się rozkręca, ale potem nabiera tempa. Ja wiem, że jest to zaledwie czytadło, niemniej jednak wśród czytadeł cykl o Tatianie i Aleksandrze pozostaje jednym z moich ulubionych, oceniam go zatem wysoko. 5 Listy niezapomniane: Korespondencja godna szerszego grona odbiorców: Tom 2 - Niezwykła książka, barwna, pięknie wydana. Zbiór listów wielu znanych i mniej znanych osób. Cudowny przekrój przez hist...
Absolutnie nie docenia, powiem nawet więcej, ma to głęboko w czterech literach. Tak sądzę, a gdy o tym myślę, serce mnie boli.
Brzmi cudownie. :-)
Super! Co to za azjatycka biblioteka?
Ja jestem czasami, ale nie zalezy mi już tak na wspieraniu BiblioNETki, jak zależało wcześniej. No niestety nowy gospodarz nie jest kimś, kto chce się przyjaźnić, nie widzę więc powodu, żebym i ja miała dawać coś od siebie.
Patrzę na tę dyskusję i zastanawiam się, czy Ravelo w ogóle chce tych naszych wpłat... ;-P
Ze strony Ravelo przecież.
O proszę, ciekawie czytać wypowiedź w podobnym tonie jak moje odnośnie do "Pasji życia". Czytam Jantę i nie zasypiam, po trzech stronach Stone'a oczy same mi się kleją... A co do Janty - prawdopodobnie trudno będzie Ci znaleźć jakiś egzemplarz, próbowałam w mojej ulubionej, mającej wiele filli bibliotece w Warszawie (świetnie wyposażonej!) poszukać innych jego tytułów i na ponad dwadzieścia wprowadzonych do biblionetki znalazłam tam dwa. Szkoda, ...
Hej, To może umieście tę informację gdzieś na głównej, w informacjach? Temat wygląda na dość istotny, a powiedzenie o tym w miejscu, do którego każdy trafia, sprawi, że ludzie nie będą się czuć ignorowani...
Zaczęłam czytać książkę, którą zachwyca się niemal każdy, kto ją zdążył przeczytać: Pasja życia. Niestety, wciąż jeszcze nie czuję się oczarowana ani nawet wciągnięta w fabułę... Czytam bo czytam, ale wcale mnie do niej nie ciągnie, nie mam tej niecierpliwości, która każe mi łapać chwile, żeby spędzić je w towarzystwie autora. Mam to uczucie w stosunku do drugiej książki, którą czytam równolegle do "Pasji życia". To był strzał w dziesiątkę! Ks...
W Warszawie jest dostępna w bibliotekach w Śródmieściu, to jedyne dla mnie dostępne teraz źródło.
A "Kojota Charliego", który wyszedł w tej samej serii wydawniczej, nie ocenił jeszcze nikt...
Prawda? Ja też jestem totalnie oczarowana! Nawet na pulpicie mam teraz tapetę z sową płomykową. :-)
Dotarła!
Mam bardzo podobne odczucia. Czy ten Jake musiał być taki odważny, tak piękny, tak szlachetny? Jeżu, na tym facecie nie ma skazy! Poza tym - ktoś głównych bohaterów ściga, prawdopodobnie były narzeczony kobiety może im strzelić w plecy, życie wisi na włosku, ale jest czas na namiętny pocałunek. Zanim zacznie się prawdziwa ucieczka. Harlequin pełną gębą... Ridley taka niekonsekwentna - już wiem, co mnie tak irytowało, dzięki Tobie mogłam ubrać w s...
Swoją drogą polecam wymienialnię książek w Kordegardzie, co prawda jest dużo totalnie nieinteresujących pozycji (niesamowite, że ludzie wciąż to robią - przynoszą podręcznik do matmy sprzed dwudziestu lat i w zamian za niego rzucają się na powieść, ładnie wydaną, sprzed roku), ale zdobyłam też kilka perełek, m.in. Trzy podróże, które raczej trudno dostać. :-)
Tak tak, dość późno, wcześniej nigdzie nie było info o mieście, a sama "Kordegarda" w kontekście nie-wiadomo-gdzie-w-Polsce niewiele mówi. ;-)
No właśnie to nie jest takie oczywiste. :-) Proszę, podawajcie chociaż miasto w takich newsach.
Warto dodać, że dotyczy to Warszawy, a Kordegarda znajduje się na Krakowskim Przedmieściu. :-)
Otóż to. :-)
Właśnie czytam - podoba mi się bardziej od Mikołajka, ale jeszcze nie czas na ostateczną konkluzję. :-) Zgadzam się, jest bardzo realistyczna. Dlaczego niby miałoby się dzieciom podstawiać pod nos tylkoo książki o nieprawdziwym świecie? Prawdziwy świat, ale oczami dziecka - przecież to jest piękne. I dobre. :-)
Ja mam za sobą tylko "dwa Pratchetty". "Kapelusz pełen nieba" i "Wolnych Ciutludzi". Kocham te tomy! :-)
:-)
Stare linki są nieaktywne, ale znalazłam na innej stronie tę samą mapkę: http://discworld.strefa.pl/order.html
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)